Klub MazdaSpeed

Witam

Rozsypał mi się zawór przeciwzrotny (ten na odpowietrzeniu zbiornika paliwa w lewym tylnym nadkolu).
Czy jest to najzwyklejszy zaworek zwrotny czy jakiś specjalny?
I w którą stronę ma on przepuszczać po założeniu.

Pozdrawiam

Tomek

Koelgo nie wiem czy o tym samym myślimy. Może to coś Ci pomoże:

To chyba nie to co kol. pawcio pisze. Mi tez sie to rozsypało, dokładnie za lewym tylnym nadkolem. Wywaliłem całkiem, nie czuć różnicy...

Pawcio dzięki za odpowiedź ale to nie o to chodzi.
Też mam tą książkę

Michał a wywaliłeś całkiem tą rurkę czy tylko założyłeś jakieś przedłużenie?

Wywaliłem ta rurke całkiem. Zresztą cały bak mam na wykończeniu. Jak wleje pow. 3/4 objętości to gdzieś tam lekko cieknie. Spodziewając się ze cały bak jest w środku zardzewiały odkręciłem pompę paliwa i ku zdziwieniu dno jest czyste jak łza... Na razie go nie ruszam. A może ktoś wie czy brak tego zaworu może mieć wpływ na prace silnika tj. wolne obroty itp.?

A czy możliwe żeby przez tą rure wyparowywała benzyna? Bo u mnie też ostro przegnita, jakiś czas temu obszliwowałem luźną rdze i zakonserwowałem. A ostatnio koło odkręcałem i poczułem delikatnie zapach benzyny.

Wydaje mi się, że nie powinno mieć wpływu na wolne obroty. Ta rura w sumie chyba jest "używana" tylko podczas tankowania do pełna (coś związane z poduszką powwietrzną w baku). Ale dokładnie nie wiem

Pawcio a którą rure patrzyłeś?
Bo ja ostatnio jak zabrałem się za wymianę rury wlewu paliwa bo się pojawiła taka "mała" dziura to wywaliłem cały "skraplacz par paliwa"(z forum dowiedziałem się że to się tak nazywa – a pozatym to z niego już prawie nic nie było jedna wielka rdza) kupiłem plastikowy trójnik metr rurki gumowej do paliwa i połączyłem to wszystko do kupy bez tego skraplacza. No i został mi tylko ten nieszczęsny zawór co leci w kierunku komory silnika. ale chyba go zrobię też na krótko. Bo też mi śmierdzi paliwem.
Ale po zastąpieniu skraplacza rurkami ustało przerywanie silnika na zakrętach przy niskim stanie paliwa.

Pozdrawiam

Tomek

No w sumie to myslałem i o rurze wlewu i o tym "skraplaczu" Rure miałem ostro skorodowaną a skraplacz to w sumie u mnie jeden kawał rdzy – strach ruszyć cokolwiek bo nie będzie co zbierać nawet:D Wie ktoś może dokładniej do czego jest ten skraplacz cały i czy można go usunąć? Kolego tomkekrk a jak go usunąłeś? Po prostu odciąłeś? Jak go zakończyłeś w takim razie? I o jakim zaworze mówisz (w sensie gdzie on się znajduje?)

Ja go w całości wywaliłem.
On w pewnym momencie jak są 3 metalowe rurki są nałożone gumowe ze zbiornika paliwa i tym miejscu go usunąłem i tam wsadziłem plastikowy trójnik. U mnie też była jedna wielka rdza i dziura w nim
A ten zawór zwrotny jest jak patrzysz na tylne lewe koło po lewej stronie nadkola(tam miałem mocowanie) bo obok jest jeszcze jeden zawór(taki większy) jak masz dostęp do kanału to powinieneś łatwo je zlokalizować.
A skraplacz powoduje to że opary paliwa z baku dostają się do niego, skraplają i wracają z powrotem do baku.
Teraz zastanawiam się nad odbudową tego skraplacza tylko z miedzianych rurek