Klub MazdaSpeed

na zimnym odpala, chodzi ladnie do czasu, aż sie rozgrzeje. Odpalam dzisiaj auto, odpalilem na gazie wszystko ladnie, pieknie. Zostawiłem tak samochod zeby sobie pochodzil, kreska od temp juz prawie na środku, to wyjezdzam. Wyjechalem na ulice, ja mu gaz a on zgasł i nie chcial juz odpalic, odpalil potem na zaciag i to tylko na chwile ( naszczescie zdazylem zajechac na podworko) dzieje sie tak na rozgrzanym silniku. Obstawiam ze to pewnie coś z zapłonem musi byc nie tak, nie wiem za slaba iskra albo coś. MIał ktoś podobne objawy ?

po pierwsze to nie powinno sie odpalac na benzynie!!po drugie napisz czy w ogole ci na benzynie chodzi i jesli tak to czy ma te same objawy.jesli tak to na 90% czujnik temp.na kolektorze ssacym(odpowiada za ssanie)jesli jest tak tylko na lpg to obstawiam parownik tzn.jego membrany

bolo2610 napisał(a):po pierwsze to nie powinno sie odpalac na benzynie!!

Na obu paliwach tak samo, parownik jest na 100% dobry, niedawno regenerowany. Dzieje sie tak na rozgrzanym silniku. Hmm mowisz czujnik od ssania, ale chyba gdy silnik sie nagrzewa to ssanie sie wylacza, nieprawdaż?

jeżeli na obu paliwach jest tak samo, prawdopodobnie wina leży w zapłonie, przeczyść kopułkę, świece, sprawdź przewody, sprawdź kody błędów,
czujnik temperatury na kolektorze nie odgrywa praktycznie żadnej roli przy jeździe na gazie,

tez stawiam na zaplon. Kable są ok, kopułka troche zaśniedziała była, przeczyścilem, świece dzisiaj przeczyszcze i zobacze co z tego bedzie

czujnik halla zaczyna padać.. sprawdz czy sie grzeje cewka zapłonowa jesli tak to hall w aparacie zapłonowym w przypadku gaźnika albo moduł z czujnikiem halla w aparacie zapłonowym w przypadku wtrysku

hmm domyslam sie ze tego modulu raczej nie idzie zrobic i tak mazda idzie na czesci albo na szrot. NIe mam juz sily do tego auta

bolo2610 wzbudziłeś we mnie pewne wątpliwości, czemu powinno sie odpalać na gazie, a nie na benzynie jak do tej pory twierdziłem?

podejzewam ze sie kolega pomylił i chodziło mu ze nie powinno sie odpalac na gazie anie na benzynie robie w gazie i powiem tak jesli samochód zapala bez problemu w chłodne dni na gazie bez jakiegoś wiekszego kręcenia to nie ma przeciwskazań aby zapalac na gazie ale profilaktycznie zaleca sie palenie na benzynie aby ta pompa w baku sie ruszyła wtryski coś tam sikły zaworki nasmarowały czymś mokrym a nie wiecznie suchym gazem i o nic nie chodzi tylko żeby się to wszystko nie zastało a jesli auto w mrozy pali na gazie to nic tylko pogratulować bardzo dobrej kondycji motoru bo instalacja instalacja moze być najlepsza a wysłuzony silnik nie odpali w mróz na samym gazie a dobry silnik na bylejakiej instalacji przy -20 zapali

ok, dzieki za odpowiedź, teraz moge spać spokojnie

heh chyba pompa wody powiedziala ;/

gdyby pompa wody powiedziała to zaraz by gotowało nie wspomne o braku ogrzewania i wskazówce od temp na maxa.. to jesli pogłubiła by łopatki z wiekiem... a gdyby sie lało z niej to traciła by płyn i sie zapowietrzała a kolega mowi ze płyn w porządku

bolo2610 wzbudziłeś we mnie pewne wątpliwości, czemu powinno sie odpalać na gazie, a nie na benzynie jak do tej pory twierdziłem?
dokladnie chodzilo mi o odwrotna sytuacje ja zalozylem instalke 2gen 2,5 roku temu ,zawsze bez wyjatku odpalam zimny silnik na pb i dopiero jak sie calkiem nagrzeje przelaczam na lpg(wiadomo jak zgasze i po krotkim czasie zapalam to na gazie) i dzieki temu oprocz standardowej wymiany filterka lpg nie mam (odpukac) najmniejszych problemow z instalacja, a tymbardziej z ukladem paliwowym

i tak ma być bo o nic tu nie chodzi jak o zapieczone wtryski i zajechana pompe podczas nieużywania Pb

Mazdaxxx napisał(a):gdyby pompa wody powiedziała to zaraz by gotowało nie wspomne o braku ogrzewania i wskazówce od temp na maxa.. to jesli pogłubiła by łopatki z wiekiem... a gdyby sie lało z niej to traciła by płyn i sie zapowietrzała a kolega mowi ze płyn w porządku

wlasnie plyn zaczal ostro uciekac..

no to w takim razie powiedz mi jak sie ma wskaźnik temperatury poza tym zobacz czy nie ma kropeczek wody na bagnecie od oleju , czynie ma tzw masła na korku od oleju oraz czy podczas pracy samochodu nie lurzy sie i nie bombelkuje woda po odkreceniu korka od chłodnicy no i sprawdz czy poprostu podczas pracy samochodu a zwlaszcza dodawania gazu nie kapie gdzieś woda na ziemie

wskaźnik od temp stoi na środku, silnik nie przegrzewa sie. Na bagnecie zadnej wody nie widzialem. Gdy dodam wiecej gazu to zaczyna ostro woda uciekac

sprawdz węrze do nagrzewnicy oraz taki węrzyk po prawej stronie z tyłu głowicy wychodzi z głowicy i wchodzi w kolektor ssacy mnie sie z niego raz lało no i zobacz czy nie ciagnie z pod razrządu.. widze ze masz lpg sprawdz tez podłaczenie wodne do reduktora trójniki... oraz czy sie nie robi mokry dywan w okolicy konsoli srodkowej pod nagrzewnica

seba136 napisał(a):MIał ktoś podobne objawy

Tak , ja już chyba wszystko w tym modelu przerobiłem...
I co się okazało, był to moduł aparatu zapłonowego (takie małe g***o, za które zapłaciłem 199zł + wymiana 150zł ) , ale jak narazie śmiga bezawaryjnie..

Mazdaxxx napisał(a):sprawdz węrze do nagrzewnicy oraz taki węrzyk po prawej stronie z tyłu głowicy wychodzi z głowicy i wchodzi w kolektor ssacy mnie sie z niego raz lało no i zobacz czy nie ciagnie z pod razrządu.. widze ze masz lpg sprawdz tez podłaczenie wodne do reduktora trójniki... oraz czy sie nie robi mokry dywan w okolicy konsoli srodkowej pod nagrzewnica

to ewidentnie cieknie spod rozrządu, musze to rozebrac i zobaczyc co i jak