sluchajcie mam taki problem. kupujac moja madziule byla tylko na samym gazie. nie wiem ile wczesniej jezdzila juz na nim samym. majac przełącznik do gazu ktory ma 3 pozycje : 1 – na tym nic sie nie dzieje , 0 – tutaj odpala na gazie i 2 – gdzie powinno palic na benzyne.
wiec wiedzac na pewno ze jest pompka spalona kupilem nowa i bedac u elektryka ktory mi ja podłączał zrobiąc nowa instalacje do pompki. wszystko bylo ok. pompka działałaa i podawala paliwo do wtrysków.
problem polega na tym iż podczas tej wizyty u elektryka z jednego wtrysku zaczeło sikać paliwo (tak jakbyscie trzymali przed sobą niemowlaka nie powiem ktory co by mial robic). i w ogole nie bylo zadnego zapłonu... kilka tygodni pozniej postanowilem sprobowac jeszcze raz. podlaczylem spowrotem pompke i juz paliwo nie lecialo przez wtrysk ale zapłonu jak brak tak brak....
moze to byc spowodowane starym paliwem ktore jakos stracilo swoje wlasciwosci , bo zajezdzało lekko naftą ze zbiornika....czy za mało paliwa w zbiorniku ?
co zrobić.. ? wymienić całą magistrale wtryskowa czy cos innego ?
mam nadzieje ze pomozecie
pozdrawiam!