tak tak zmieniajcie z mineralnych na półsyntetyczne przynajmniej mechanicy mają co robić
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
a co do tematu o olejach i każdych innych na tym czy innym forum jest tak że w 90% wypowiadają sie ludzie którzy naczytali się książek opowiadań od kolegów kolegów szwagra albo wogóle nie maja pojęcia co i jak w temacie... jeśli nie zrozumiałeś to napisze jeszcze raz
po 1 kolega zakładający temat zaznaczył że jeździ na oleju LOTOS GAS który jest mineralny czyli 15w40 dlatego tez hydraulika nie może się nabić bo raz że to lotos dwa że po 20 tyś przebiegu nie dlatego żę to olej mineralny...
po 2 jeśli auto jeździ na oleju półsyntetycznym 10w40 to zmienia sie dalej na pół synetyczny i jest ok niektóre marki po jakimś tam przebiegu zalecaja zmiane z półsyntetyka 10w40 na mineralny 15w40 i wtedy nadal jest ok
ale po 3 jeśli zmieni się z mineralnego 15w40 na półsyntetyk 10w40 to już nie jest tak kolorowo ponieważ -olej mineralny zostawia nagar w silniku we wszelakich szczelinach
-olej półsynetyczny go wypłukuje w momencie kiedy zmienimy z 15w na 10w40
-wypłukuje,odmacza zanagarzone pierścienie głównie Olejowe które są w maździe 3 częściowe (zalecenie lania oleju półsyntetycznego w maździe jest głównie ze wzgledu na ten rodzaj pierścienia olejowego nie hydraulike bo ona akurat znosi dobrze mineralny 15w40 co innego jakieś 30w50np Lubro)
-po tym jak wypłuka to całe dziadostwo to ono kraży w obiegu po panewkach robiąc im dobrze po klawiaturze rysując ślizgi,przytykając smarowanie wałka który potem sie przyciera...
-jakby było tego mało to jeżdzac na mineralnym ciśnienie oleju jest mniejsze niz na półsyntetyku i potem po ponownym zalaniu 10w40 wali on wiekszym ciśnieniem na zimnym silniku czego efektem są popodnoszone uszleniacze zaworowe i piekny niebieski dym po odpaleniu z rana
tyle odemnie na ten temat mam nadzieje że teraz jest to jasniejsze i wiem że odesłałeś mnie do tematu związanego z olejami itd ale tak jak mówie szkoda mi czasu na to chrzanienie wiary która wie że pod maska jest silnik ale olej zmienia mechanik... jakbym chciał czytać wszystko i wszędzie sie udzielać to bym musiał nie spać wogóle żeby to wszystko ogarnać ale wierze że był tam nie jeden kumaty który napisał jasno że oleju 15w40 na 10w40 sie nie zmienia bo szalg trafia silnik w bardzo szybkim czasie no chyba ze olej mineralny był uzytkowany chwilowo nie dłuższy czas
Napisane: 10 sty 2011, 20:56
choć nigdy gazu ślicznotka nie widziała i. Ogólnie zero jakichkolwiek właściwości miał ten olej bo przy jeździe powyżej 5 tyś+ obr przecholernie silnik przepalał tą oliwę i cuchnęło nią na potęgę 
. Weź go zalej jakimś pół syntetykiem bo u mnie po zmianie na motula 10w40 wszystkie oznaki ustały i normalnie słychać po odpaleniu ,że silnik ma lżej gdy pracuje na dobrym oleju 
