Klub MazdaSpeed

witam.zauwazylem dzisiaj ze na niektorych zdjeciach silnikow w BG jest taki czrrny plastik nad kolektorem wydechowym doprowadzajacy cieple powietrze do dolotu na zimnym silniku.u mnie tego nie ma ,czy moze to byc przyczyna tega ze dosc dlugo utrzymuje mi sie ssanie(praktycznie ok 1500-1600 obr do cwierc skali temp ,pozniej 1100-1200 obr do pelnego nagrzaniaczyli lekko ponad polowe skali temp)i przez to pali duzo beznzyny?(wychodzi mi ze gazu pali mniej niz pb dopiero co mierzylem w trasie i wyszlo mi ok 8l pb po wymianie sondy lbd ale teraz jezdze po miescie i widze ze wskazowka paliwa dosc szybko opada .(przedtem 12,5 w cyklu mieszanym)dzisiaj wymienilem jeszcze kabelki WN na NGK .a i na jakiej zasadzie dziala pozniej po nagrzaniu przelaczanie na zimne powietrze?

Nie wiem do czego służy ten plastk ale na pewno nie jest on do doprowadzania ciepłego powietrza bo nawet nie ma w nim otworu zeby mogł lapac to powietrze, mysle że jst to jakas komora rezonansowa czy coś takiego. Dolot łapie cały czas zimne powietrze.

no wlasnie kiedys mialem starsza 323 (nie pamietam wersjii taka kanciata) i ona miala bardzo podobny wihajster ktory wlasnie do tego sluzyl,pozniej w nissanie tez.zreszta na wideorelacjii z przepiecia miksera LPG przez mazdaxxx (akt)widac wyraznie ze jest wylot z tego w kierunku dolotu.

to nie jest ani do cieplego ani do zimnego powietrza ta puszka z tego co kiedys sie dowiadywałem spełnia funckje zapasu powietrza kiedy jest duza wilgotnosc powietrza na zewnatrz i silnik ma ciezej je ciagnac... odpiecie jej nie wpływa na spalanie na ssanie itd taki sobie zbędny bajer u mnie odpiety akurat ;p

aaa,to wszystko jasne dzieki mazdaxxxx.szkoda bo juz myslalem ze uda mi sie rozwiazac problem ssania jak na moj gust to jest za mocne(zaraz po odpaleniu nawet ok 1800obr i nie idzie przegazowac bo sie az dusi)po chwili jest 1500 i tak dosc dlugo sie utrzymuje.cos tam czytaleem ze w madzi sterowanie ssaniem odbywa sie za pmoca bimetalu w kolektorze ssacym i moze on juz ze starosci nie dziala jak powinien.zastanawiam sie czy da sie cos z tym zrobic,bo rozbierac strach i jeszcze sie klopoto narobi.eeeeh nie ma to jak stara dobra wajha

zazwyczaj to uzadzonko z tym bimetalem pada jest ono pod kolektorem nie trudno zlokalizować... najlepiej kupić sprawne uzywane gdzies na forum czy tez z allegro od rekomendowanych przez forumowiczów ludzi i wymienić

a jak sie to fachowo nazywa?to chyba to co wszyscy myla z krokowcem?moze idzie to zamowic nowe w hurtowni czy cos.

nie pamietam jak sie to zwie ale nowego zamiennika raczej nie dostaniesz tylko aso albo uzywka

Ten zawór ze sprężyna bimetalową znajduję sie pod przepustnicą, jest razem z silniczkiem krokowym, na zimnym silniku zwór się otwiera i wpuszcza dodatkowe powietrze, możesz kupic cała przepustnice używke, lub ten element z krokowcem, dochodza tam węzyki z płynem chłodzącym sprawdz czy w miare nagrzewania silnika ta dolna częsc przepustnicy sie też nagrzewa.

oki dzieki jutro sprawdze