świeca wykręciła się z gwintem 323f 1.8 16v

witam,
chciałem być dobry dla swojej "madziuni" i zakupiłem dla niej nowe świece i kable WN firmy NGK, gdy wykręciłem drugą świece okazało się ze wykręciła się z połową gwintu
zakręciłem nową i na chwile było ale teraz zauważyłem ze jest straszne słaby i popatrzyłem pod maskę i zauważyłem dziwne "fukanie" powietrza
pomyślałem o tej świecy, wlałem w tą dziurę wodę i okazało się ze właśnie tam "fuka"... i teraz moje pytanko, da się coś z tym zrobić nie ściągając głowicy? czy trzeba ściągnąć głowice zawieść do tokarza żeby rozwiertał nagwintował wstawił tulejkę, tą tulejkę nagwintował i wtedy wkręcić tą świece
pozdrawiam
chciałem być dobry dla swojej "madziuni" i zakupiłem dla niej nowe świece i kable WN firmy NGK, gdy wykręciłem drugą świece okazało się ze wykręciła się z połową gwintu
pozdrawiam