Strona 1 z 1
Problem z uruchomieniem silnika (323F BG BP)

Napisane:
6 lut 2004, 13:46
przez adamus
Mam problem z uruchomieniem rano autka,zwłaszcza po bardzo zimnej nocy.Jeśli chodzi o akumulator,to nie sądzę ,że to jego wina zwłaszcza,że jest prawie nówka.Doszły mi słuchy ,że winą tego mógłby być przepływomierz. Na dodatek po uruchomieniu na wolnych obrotach mam falowanie,nie wiem co jest grane... Dodam jeszcze,że mam nową instalację gazową ale z tego co pamiętam to na benzynie dzieje się to samo czyli na benzynie i na gazie mam falowanie obrotów

[/code]

Napisane:
6 lut 2004, 20:56
przez Smirnoff
Hmm, a płynu w układzie chłodzenia to kolega ma full, czy null? Jaki zakres tego falowania? Która to 323F? BG? Jesli BG, to przepływomierz raczej na 99% masz dobry, bo te przepływomierze są odporne na strzały LPG. Jak masz BA, no to wszystko możliwe...
Więcej szegółów!!!
Pozdro
Smirnoff

Napisane:
6 lut 2004, 21:10
przez makben
No własnie, więcej szczegółów. To po pierwsze.
Po drugie, czy razem z nową instalacją wymieniałeś przewody WN?? Jeśli nie, to sprawdź czy masz na pewno dobre. No i palec i kopułka – te trzy elementy wydaje mi się powinny być wymieniane od razu podczas instalowania LPG.

Napisane:
6 lut 2004, 22:34
przez adamus
Smirnoff napisał(a):Hmm, a płynu w układzie chłodzenia to kolega ma full, czy null? Jaki zakres tego falowania? Która to 323F? BG? Jesli BG, to przepływomierz raczej na 99% masz dobry, bo te przepływomierze są odporne na strzały LPG. Jak masz BA, no to wszystko możliwe...
Więcej szegółów!!!
Pozdro
Smirnoff
Smirnoff ,płynu w układzie chłodzenia mam tyle ile jest zalecane czyli w normie.Zakres falowania zależnie czy silnik jest zimny (jak się rozgrzeje to obroty są O.K.) są w zakresie "+" "–" 500do 1000 obr/min. Jeśli chodzi o model to posiadam 323F z 1993r. czyli BA. Jeśli pojadę do serwisu to koleś podłączy ten swój komputerek i zażyczy sobie ze 100zł albo i więcej.

Napisane:
6 lut 2004, 22:38
przez adamus
makben napisał(a):No własnie, więcej szczegółów. To po pierwsze.
Po drugie, czy razem z nową instalacją wymieniałeś przewody WN?? Jeśli nie, to sprawdź czy masz na pewno dobre. No i palec i kopułka – te trzy elementy wydaje mi się powinny być wymieniane od razu podczas instalowania LPG.
makben ,właśnie ,przewodów Wn niestety nie wymieniłem ,palca ani kopułki też. Powiem Ci ,że zanim założyłem LPG działo się to samo. Kolega smirnoff poradził mi żebym sprawdził płyn w układzie chłodzenia ale jest wszystko w normie.A może one tak po prostu mają jeśli chodzi o te falowaniu obrotów ale jeśli chodzi o te uruchamianie autka to nie mam pojęcia...

Napisane:
6 lut 2004, 23:00
przez Globy
Jesli to 1993 r., to model BG.

Napisane:
7 lut 2004, 01:58
przez adamus
Tak ,prawda 1993 ,to BG. Też Cię pozdrawiam Globy i widzę ,że jesteś z Kolna a przez te miasteczko dosyć często przejeżdzam.
---------------------------
Pozdrawiam

!
Adam

Napisane:
7 lut 2004, 12:24
przez Globy
To spoko

Witam ziomka z Mazur.

Napisane:
7 lut 2004, 12:30
przez HERCIK
A jesli chodzi o to odpalanie to z tego co przeczytalem to odpalasz na gazie wiec radze zaczac odpalac na benzynie bo przy niskich temperaturach gaz po prostu zamarza w przewodach.
I tak jak koledzy radze zmienic przewody WN ,swiece,kopulke,palec,filtr powietrza bo o nim czesto ludzie zapominaja a puzniej auto troche chleje LPG.

Napisane:
7 lut 2004, 15:18
przez makben
adamus napisał(a):makben ,właśnie ,przewodów Wn niestety nie wymieniłem ,palca ani kopułki też
Wymień te części bo warto. A przynajmniej, jeśli masz taką możliwość, podmień kable WN z innej mazdy BG (ale na takie, które są dobre i w miarę nowe) i zobaczysz jak się autko sprawuje. Potem dopiero wydasz kase na nowe części.
Spróbuj też podotykać przewody na zapalonym silniku – tylko uważaj bo jak masz złe to Cie nieźle kopnie (mnie od tygodnia włosy stoją dęba

)

Napisane:
8 lut 2004, 12:30
przez adamus
I tak jak mi podpowiadaliście ,wymieniłem kable WN,świece,filtr powietrza i jest już lepiej. Dzięki bardzo za porady.
Pozdrawiam

!

Napisane:
8 lut 2004, 15:13
przez makben
Zawsze do usług

Napisane:
9 lut 2004, 19:31
przez xXx
Przeczyść jeszcze przynajmniej styki aparatu zapłonowego i kopułki,a najlepiej wymien jeszcze te części

Napisane:
10 lut 2004, 01:14
przez Smirnoff
JAk ma dobrze to niech nie rusza. A co do 323F BG 1.8 – miałem takie 2szt i absolutnie nie jest tak, ze normalką jest bujanie obrotów na jałowym. W moich obroty były z reguły w okolicach 750rpm (czyli ta pierwsza kreska pod tą oznaczającą 1000rpm). Oczyiwsta jakies drone wahania rzędu 30-50rpm to zawsze mogą wystąpić, ale nie 500rpm. Dobrze, ze pomogło.
Pozdrawiam
Smirnoff

Napisane:
14 paź 2004, 17:02
przez Manieko i Kasor1
Witam, mam też 323 f-ke BG, z gazem i miałem podobny prolem wahania obrotów pojawiały się tylko na gazie. Pojechałem na regulację i gościu ustawił mi mieszankę niskich obrotów na parowniku(delikatnie podkręcił-wzbogaci) jak ręką odjął do dziś podobne doświadczenie widziałem z Lanosem

Re: Problem z uruchomieniem silnika (323F BG BP)

Napisane:
12 lut 2014, 19:30
przez Cinkciarz
witam. podepnę sie do tematu. Mam problem z uruchoniemien samochodu w mazdzie 323F BA. Rano pali na dotyk po przejechaniu 5-10km jak zgasze silnik to już go nie odpale mozna krecic i krecic i nic. 5-10 min przerwy i pali na dotyk
1.8 benzyna + LPG prawie 2 lata ma instalacja gazowa objawy są od 3 tyg

Napisane:
14 lut 2014, 13:11
przez sebek-71
Czujnik temperatury silnika...