Klub MazdaSpeed

Witam, mam mazde 323F BG 1.6 16V 1993 rok mam mały problem a mianowicie jakiś czas temu podczas jazdy wyczuwałem że między 2000 obrotów a 2500 samochód troszeczke mulił, nie jakoś strasznie mocno ale delikatnie i potem od 2500 obr szedł już dobrze. Wkurzało mnie to troche, pojeździłem troszke i przedwczoraj założyłem sekwencję gazu, miałem założyć tańszą ale wiem że na tej tańszej na mieszalniku lubią wybuchać przepływomierze ale mniejsza oto. Po montażu instalacji gazowej w pierwszy dzień troszke pojeździłem i było wszystko ok, samochód nawet lepiej szedł na gazie jak na benzynie chyba że to tylko takie "wydaje mi się". Na drugi dzień odpaliłem pochodził troszke na benzynie i przełączyłem na gaz i jade jade dodaję troszke mocniej gazu a tutaj taki zamuł jak np. jest już końcówka gazu i niechce wchodzić na obroty wogóle, jak troszeczkę popuszcze pedał to idzie a jak dodam to niechce przekroczyć 2500 obr i najlepsze teraz jak wcisnę sprzęgło to przy wciskaniu pedału gazu reaguje na cały zakres obrotów bez najmniejszego problemu a jak już puszcze sprzęgło i chce jechać to znowu. Gdy zatrzymam się na światłach i pochodzi troszke na wolnych obrotach to przez jakieś 2km jest wszystko dobrze a potem znowu. Potem pojeździłem na benzynie i okazało się że dzieje się to samo co na gazie. Dodam że przepływomierz jest ok, klapka w nim chodzi bez najmniejszych oporów chyba że sięgo sprawdza jeszcze jakoś inaczej. Niewiem co o tym sądzić, może aparat zapłonowy się kończy? Ale takto chyba by przerywał pracę kompletnie. A i jeszcze jak chodzi na wolnych obrotach tak z 900 obr to nic nie robię a on na chwile wskakuje na 1100obr i za chwile zpowrotem na 900. Wie ktoś oco z tym chodzi??

sprawdz filtr powietrza lub dolot, lewe powietrze może być lub jego brak

jaro23 napisał(a):sprawdz filtr powietrza lub dolot, lewe powietrze może być lub jego brak

no w tym problem że niema nigdzie lewego powietrza :–(, dzisiaj świece wkręciłem inne i nic nie pomogło to samo na zimnym chodzi ładnie a jak sięnagrzeje to odstawia takie cyrki jak powyżej napisałem. zastanawiam się czy nie podmienić aparat zapłonowy na jakiś czas od kolegi który ma mazde 323 ale z tym samym silnikiem...

oczywiscie kody bledow silnika sprawdziles i nie wywala zadnego bledu...

no właśnie w tym problem że nie wywala żadnego błędu. . .

dobra nie wiem sonda lambda wlasnie do 2500 dziala gdzies.wiec jak powyzej 2500 jest ok moze sonda lambda.ale to by ci blad wyrzucil w obd1

sprawdziłem jeszcze raz kody błędów i okazało się że dioda dobrze nie stykała z pinem ale mniejsza oto. Wyskoczył błąd nr 9 i 17. Oco teraz chodzi? 9 to czujnik temp. silnika i 17 układ sprzężenia zwrotnego czego kompletnie niewiem oco chodzi

no to juz jestes prawie w domu jest kilka czujnikow temperatury.raczej ten 9 to nie jest czujnik z przeplywkizreszta moze odepnij wtycke z przpelywki odpal autko zgas i zobacz czy ci sie pojawi kolejny blad 10 czy nie.jesli nie to wywalil blad wlasnie tego czujnika z przeplywki.ale podejrzewam ze to nie ten.co do 17stki nie mam pojecia

z tego co mam wydrukowane na kartce z kodami błędów to
9- czujnik temp. silnika / czujnik ciśnienia atmosferycznego * ( nie wiem do czego ta gwiazdka, nie ma objaśnienia )


17 – układ sprzężenia zwrotnego.

może poszukam jeszcze i coś znajdę, w książce do mazdy może być, ale to muszę do auta iść

znalazłam wątek:
viewtopic.php?f=118&t=49223

mam nadzieję,że pomogłam cosik.pozdro

Piwo, ten czujnik w przepływce to jest czujnik temperatury POWIETRZA ZASYSANEGO. Czujnik temp. silnika jest wkręcony w głowice, w 1.6 znajduje się on od strony kolektora ssącego, taki z zielona wtyczką 2-pinową. Koszt ok. 20PLN. Ja bym się dłużej nie zastanawiał tylko go wymienił. Nawet jak to nie będzie on to mała strata.
A układ sprzężenia zwrotnego? Nie kojarzę co to może być I jak widzę w wątku znalezionym przez widzewiankę to chyba nikt tak naprawdę nie wie co to jest

P.S.: gwiazdka w opisie kodów błedów dotyczy wersji GTX z tego co pamietam.

ten zielony to jest koło wtrysków? trzeba mieć dobry klucz do odkręcenia, bo można się naklnąć...
wymieniałam ponad rok temu

nikt nie wie co to , ale po wymianie sondy pomogło kilka info w wątku jednak jest.

no dobra ale to przez coś takiego jak czujnik temp. silnika to by takie numery walił?? A i czy jak wyskakuje taki kod błędu to jak np. wymienie ten czujnik to komputer nadal będzie go traktował jako uszkodzony dopuki nie wykasuje błędów i nie będzie on prawidłowo pracował??

dokaldnie jak mowisz.dopoki nie wykasujesz bledu np poprzez wyciagniecie bezpeicnzika zdaje sie room na pare sekund albo sciagniecie klemy to silnik bedzie w trybie awaryjnym.moze te sprzezenie zwrotne to chodzi o sondae lambda?

no ale jak sonda by była walnięta to wtedy by podawał więcej paliwa a jak wykręciłem świece to miały normalny kolor, takiej kawy z mlekiem takie jak powinny być... normalnie ręce mi opadają. Wykasuje jutro błędy bo jak samochód wrócił od gazownika to właśnie niewiem z jakich przyczyn ale czujnik temp. silnika był odłączony. Więc go podłączyłem spowrotem ale to nic nie dało i tak się działo jak opisałęm na samej górze. A jeśli ktoś wie to jakie ma zadanie ten czujnik, może to być jego wina że czasami sięzamula strasznie a czasami jest ok? Bo wskaźnik temperatury na liczniku pokazuje

witam ponownie, odkryłem dzisiaj jeszcze że prawdopodobnie mam wkręcone nie te świece... mam wkręcone Nipon Denso K20PR-U11 a w książce pisze że świece o tym numerze sąprzeznaczone do tego silnika ale w wersji gaźnikowej a dla wersji wtryskowej są NGK BPR6ES11 lub Nipon Denso W20EXR-U11. Czy to by robiło tak wielką różnice?? Jeździłem na takich jakieś 11 000km. A i wykasowałem te błędy, pojeździłem troszke, znowu zaczoł tak robić przez jakiś czas a później ujechałem z 30km i wszystko w porządku i na gazie i na benzynie. Normalnie ręce opadają już...

Problem rozwiązany, okazało się że przeszkadzał podpięty kabel pod kabel od sondy lambda który ma za zadanie pokazywać na komputerze gdy jest podpięty do samochodu jej działanie czy coś takiego tak to zrozumiałem i jak sprawdzał sonde to pokazywało 5V a jak odłączył to już było 0.3 tak jakoś i przy gazowaniu skakało tak już normalnie między 0.1V a 1.0V także już po problemie :–) :-D

Witam

Otóż ostatnio zauważyłem że moja Madzia jakoś tak słabo przyśpiesza, dużo pali, czuć benzynę itd.

Gdy odpalam auto po nocy to obroty wskakują na 2,5tys a po jakimś czasie wskakują na 3tys. chodzi głośno i mocno dymi na biało.

obroty są ustawione na minimum i były ustawiane w trybie serwisowym. kiedy odpalam zimne auto w trybie serwisowym to obroty wskakują na 2tysiące i nie rosną tylko z czasem opadają(ale też trochę to trwa) i słychać że silnik chodzi lżej i nie dostaje aż tak po [tiiit] ale kiedy rozmostkuje GND i TEN to z powrotem na 3tysiące wskakują.(zastanawiam się czy można cały czas jeździć w trybie serwisowym) jak silnik się rozgrzeje to wszystko jest wporzo. obroty spadają do 900 ale jakoś tak słabo ciągnie Madzia.

robiłem sprawdzanie kodów błędów i jeden raz długo się zapaliło i zgasło więc wywnioskowałem że to błąd nr 10 czyli czujnik temperatury powietrza zasysanego.

cóż by jeszcze powiedzieć? wymieniłem:
1 filtr powietrza-żadnej różnicy nie zrobiło(myślałem że chociaż coś pomoże ale w sumie i tak skoro wymieniłem to mam to z głowy wymianę póki co)
wyczyściłem:
1 przepływomierz-też nie zauważyłem różnicy.
2 przepustnice-też nie było różnicy.

czy uważacie że jak wymienię ten przepływomierz to problem powinien zniknąć?

bo nie wiem w sumie jaki związek z przepływomierzem ma duże spalanie, dymienie i wysokie obroty.

hmhm słabe przyśpieszanie to by mi w sumie pasowało z przepływomierzem ale nie jestem pewien więc proszę pomóżcie.

powiedzcie ile Wasze Mazdy 323f bg 1.6 16v palą benzyny.

Powiedzcie mi jeszcze od czego jest dokładnie ten czujnik temperatury powietrza zasysanego.

pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczny za wasze sugestie i pomoc;)

a tą madzie masz na wtrysku benzyny czy gaźnik?? ja mam ten sam model na wtrysku z 93 roku, jak sprawdzałeś kody błędów to czy ten kod siępowtarzał co jakiś czas? Jeśli się nie powtarzał już to to nie był kod błędu bo u siebie jak zmostkuję i podłączę diodę to po przełączeniu na zapłon zapali się i po chwili zgaśnie i już się nie zapali czyli znaczy że błędu niema żadnego bo tak to by się on powtarzał, druga sprawa na jaki kolor ci dymi? u mnie jak odpalę na zimnym to mam tak z 1500 obr/min a później to tak z 700 do 900 obr/min, benzyny mi na trasie udało się zejść tak do 6,8L/100km a po mieście to w 8 sięjakoś zamknie ale niepamiętam jużbo mam sekwencję także na benzynie to tylko odpalam. Jeśli chodzi o przepływomierz to myślę że mogły by być większe problemy z odpaleniem a już napewno chyba by nie trzymał obrotów na rozgrzanym silniku, mnie bardziej do głowy przychodzi że może sonda lambda ci już poszła ale głowy nie dam sobie uciąć

mazda jest na wtrysku... kurde, jest tak jak mówisz"jak sprawdzałeś kody błędów to czy ten kod się powtarzał co jakiś czas? Jeśli się nie powtarzał już to to nie był kod błędu bo u siebie jak zmostkuję i podłączę diodę to po przełączeniu na zapłon zapali się i po chwili zgaśnie i już się nie zapali czyli znaczy że błędu niema żadnego bo tak to by się on powtarzał" czyli nie mam błędu?? czy mogłem coś źle podłączyć? ale kurde, robiłem wg instrukcji. dymi mi na biało... Ty to masz wtedy normalne obroty a u mnie na zimnym 2500 a później 3000;(


nie wiem co jest;(


pomóżcie

no dobra czyli na rozgrzanym silniku wskakują wysokie obroty które sąwyższe jak na ssaniu na zimnym tak?