Klub MazdaSpeed

Witam, ostatnio padł mi rozrusznik, a mianowicie prąd pobiera i słychać że pracuje (coś tam cyka). Tu moje pytanie co to może być i czy da się to naprawić, jeśli tak to w jaki sposób i ile może to kosztować. Jeśli zostaje tylko wymiana to jaki koszt (robocizna + części)?

robocizna nic bo samemu mozna wymienic ,,,jesli rozrusznik ladnie kreci to raczej elektromagnes tak puka i wciana prad ,,, odrazu kup i wymien to proste

A nie trzeba przypadkiem rozbierać skrzyni biegów?

nie, pare srub i wyciaagasz rozrusznik. wystaczy kanal :–) na uparciucha mozezs podniesc na lewarku, ale ciezko bedzie dojsc:–) pzdr

u mnie bendiks przerywał, ciezko było odpalić (nie wspominając o tym jak mi gasł na światłach bo mi źle gaz pracował, tragedia jak nie chciał kręcić).
Pojechałem do ziomka na kanał i zmieniliśmy rozrusznik w okolo godzinkę, wymiana przebiega bezproblemowo a rozrusznik kupiłem na allegrze za 30 zyli wiec to nie jest juży koszt (cena bendiksa to same 30 zł). Na szczęście sie trafił dobry ale wymiana bendiksa to też zaden problem wiec nie ma co sie martwic.

No to kupie rozrusznik i zabieram się do roboty. Później napisze jak przebiegła naprawa. Dzięki wszystkim za rady.