Nie chodzi na benzynie.
o prosze a ja tak sobie o tym myslalem bo kiedys w lancerze mieli moi rodzice taki problem dzieki temu ze sie zaden mechanik nie domyslil poszlo duzo czasu i pieniedzy w bloto az w koncu uszczelka pod kolektorem ssacym = 30zl i silniczek jak marzenie ech szkoda ze nie mialem kasy zeby go od starych odkupic 93' 1.8 =140KM 7.6=>100 miod....sorki madzia misiek druga milosc
323 lpg – 8,5 trasa ,11 miasto-korki
gs300 Pb – 8,5 trasa ,14 miasto
gs300 Pb – 8,5 trasa ,14 miasto
- Od: 13 sty 2004, 23:24
- Posty: 39
- Skąd: zamosc - aktualnie Poznań
- Auto: 323s'95 1.5 16v LPG
do woso1975 ja też mam czasami efekt jak by na 3 garach chodził, jka miałes koszty ile dałeś za uszczelke i ile za robocizne.
Mam lpg i wcześniej miałem parnaście wybóchów około 5 miechów temu , przepływka cała, ale może uszczelke wydmuchało i stąd czasami te dziwne zachowanie.
Mam lpg i wcześniej miałem parnaście wybóchów około 5 miechów temu , przepływka cała, ale może uszczelke wydmuchało i stąd czasami te dziwne zachowanie.
- Od: 18 maja 2004, 13:14
- Posty: 288
- Skąd: W-wa / Łomża
- Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM
jak sprawdzić czy to jest uszczelka? jest jakiś sposób? czy trzeba rozkręcić bo wtedy to już wymiana murowana
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
- Od: 13 paź 2004, 13:59
- Posty: 238
- Skąd: Wałbrzych
- Auto: 323F BA 1.5 96
Odłącz alarm jeśli masz immobilizer !
Oto moja historia : MAZDA 323 Hatchback 1993 1,4 gaźnik.Po założeniu instalacji gazowej ( nota bene w renomowanym warsztacie) i przejechaniu ok. 800 km na gazie ( zapalając rano zawsze na benzynie) chciałem przejechać parę kilometrów na benzynie. Po nagrzaniu sie silnika po kilku minutach jazdy auto gaśnie i nie odpala. Gdy jest usterka nia ma iskry. Po holowaniu do warszatu, na drugi dzień auto odpaliło, na gazie chodziło równo, po przejsciu na benzynę i przejechaniu 1 km zgasł silniki kaplica – holowanie. Znowu brak iskry z cewki zapłonowej. Znalazłem na forum podobny przypadek z Astrą 1,4 z gazem gdzie gościu wymieniał kable WN, kopułkę, palec , moduł zapłonu i nic.Nie doczytałem się czy poradzono sobie z tym przypadkiem.
Odłączyłem instalację alarmową. Natychmiast pojawiła się iskra, problem zniknął autko jeździ jak burza na LPG i na benzynie. Teraz muszę wykombinować skąd są zakłócenia do immobilizera.
Rysiek
Oto moja historia : MAZDA 323 Hatchback 1993 1,4 gaźnik.Po założeniu instalacji gazowej ( nota bene w renomowanym warsztacie) i przejechaniu ok. 800 km na gazie ( zapalając rano zawsze na benzynie) chciałem przejechać parę kilometrów na benzynie. Po nagrzaniu sie silnika po kilku minutach jazdy auto gaśnie i nie odpala. Gdy jest usterka nia ma iskry. Po holowaniu do warszatu, na drugi dzień auto odpaliło, na gazie chodziło równo, po przejsciu na benzynę i przejechaniu 1 km zgasł silniki kaplica – holowanie. Znowu brak iskry z cewki zapłonowej. Znalazłem na forum podobny przypadek z Astrą 1,4 z gazem gdzie gościu wymieniał kable WN, kopułkę, palec , moduł zapłonu i nic.Nie doczytałem się czy poradzono sobie z tym przypadkiem.
Odłączyłem instalację alarmową. Natychmiast pojawiła się iskra, problem zniknął autko jeździ jak burza na LPG i na benzynie. Teraz muszę wykombinować skąd są zakłócenia do immobilizera.
Rysiek
-
Zozol
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość