Zbyt niskie obroty na biegu jalowym po rozgrzaniu silnika i obciazeniu
recky musisz cos wiecej napisac o tym problemie kiedy sie dzieje?gdy jedziesz czy jestes na biegu jałowym... zastanawiam sie czyumnie moze byc problem z krokowym.... kiedy załacze wiecej urzadzen np grzanie tylnej szyby, swiatła, radio, nawiew. obroty na biegu jalowym sa mniejsze i nie podnosza sie.natomiast bez tych urzadzen są wyższe.... moze faktycznie trzeba go wyczyścic? jak myslicie?
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
Problem w tym, że dzieje sie tak zarówno w czasie jazdy jak i podczas postoju a więc bez obciązeń i z obciążeniem, obroty czasami potrafią sie ustawić na 700 ale to rzadko. Gdy silnik zimny nie ma nic pracuje równo i bez problemowo. Sam już nie wiem co mu dolega 
recky
- Od: 10 maja 2008, 09:40
- Posty: 5
- Skąd: Słupsk
- Auto: 323 BG
Właśnie nie, mam ją już troche czasu, ale czy zajeżdzenie silnika miiałoby wpływ na gaśnięcie rozgrzanego i skoki obrotów a nawet czasami ich trzymanie w granicach 600-700. Musze sprawdzić najpierw krokowy, zobaczymy co dalej.
recky
- Od: 10 maja 2008, 09:40
- Posty: 5
- Skąd: Słupsk
- Auto: 323 BG
odnosnie krokowego. probowales sie juz do niego kiedys wczesniej dostac? jest tam troche tych wszystkich przewodów. masz juz na to jakis patent?
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
mam takie pytanie do kolegów: czy "zawór regulacyjny biegu jalowego" to to samo co silnik krokowy? pytam sie odnosnie tych niskich obrotów... zastanawiam sie czy tam szukac problemu. w ksiązce o mażdzie 323 BG nie moge nic znależć na temat silnika krokowego...
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1 napisał(a):mam takie pytanie do kolegów: czy "zawór regulacyjny biegu jalowego" to to samo co silnik krokowy?.
Tak, to to samo. Potocznie to wszyscy nazywają silniczkiem krokowym ale tak naprawde jest to błąd gdyż ten zawór, akurat w Mazdzie, nie ma nic wspólnego z silnikiem krokowym.
A co do tematu to w Mazdzie mojej żony (323F BG 1.6) też jest ten sam problem. Dopóki jest zimny wszystko jest dobrze. Jak się nagrzeje to obroty zaczynają spadać, tak że czasami nawet potrafi zgasnąć. Ale dzieje się tak tylko na gazie. Na benzynie wszystko jest OK. Gaśnie też za każdym razem jak przełącza się z benzyny na gaz. Filtr powietrza, świece i kable WN wymienione i nic to nie dało.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Ja juz sie koledzy z tym mecze kupe czasu probowałem juz chyba wszystkiego. Nawet byłem u elektryka bo myslałem ze to regulator napiecia (jak zapalicie silnik i wł swiatła i spadna obroty do ok 600 to jak podłaczucie miernik to ładowanie bedzie znikome) dlaeego myslałem ze musze go wymienic ale to tez było pudło. Ostatnia deska ratunku dla mnie to mycie silnika krokowego a jak nie to ZŁOM 
- Od: 13 lut 2006, 16:18
- Posty: 12
- Skąd: katowice
- Auto: mazda 323F BA 1,5 16V 95r
ja juz wszystkio wymyłem....tzn wlałem do zaworu benz ekstr...zobacze jak bedzie w praktyce...czy cos to dało... a co myslicie o module zapłonowym? moze tu jest cos sypniete...
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
Koledzy tez mam podobne objawy.Zabieracie sie najprawdopodobniej od pupy strony ze wszystkim.Nieładujcie kasy w kable i swiece bo to niejest to
Ja tez juz przerabiałem wiele,swiece,kopulki,palec rozdzielacza,czyszczenia czujnika polozenia przepustnicy itd.. Jezdze po mechanikach i tez rozne rzeczy sie dzieja.
Szczerze i od serca ttak od siebie wam powiem co to jest i bedziecie mi flaszke wysyłac
Na 30% trzeba krokowiec wyd\czyscic a jesli to nic nied ato pozostaje tylko i wyłącznie aparat zaplonowy a niejakas uszczelka pod głowica nieszczelny dolot itd..
ja wymienialem aparat bo raz szedl ajak burza czyli jak zimny a jakbyl cieply to chodzil mułowato.Wymieniełem aparat i auto zapierd... przez miesiac i zas to samo.Jak jest chlodniej na dworze to idzie troche lepiej a jak cieplej to gorzej.
Pewnie sie spytacie a co ma moc do waszych problemow? Aczkolwiek tez mam spadki napiec jak cos włącze na chwilke a potem obroty wchodza normalnie.Czuje jak kierownic a sie ciezej kreci ,cokolwiek wlacze gwaltownie spada napiecie i wraca.Dzieje sie tak u mnie od kiedy aparat zapłonowy wymieniłema wczesniej tak niemiałem.Poprostu zaczalem eksperymentowac i znam przyczyne.Pieprzone aparaty zapłonowe w naszych Madżkach i tyle.
Najprawdopodobniej pada wam cewka zapłonowa a jak nie to moduł zapłonu.I ot cała filozofia. Szkoda mi mojego i waszego portfela bo jezdzicie po mechanikach a oni tylko umieja obroty na przepustnicy podciagnac a co to da
CHyba tyle co umarłemu kadzidło
Pokombinujcie z zapłonem taka moja rada 

Szczerze i od serca ttak od siebie wam powiem co to jest i bedziecie mi flaszke wysyłac
Na 30% trzeba krokowiec wyd\czyscic a jesli to nic nied ato pozostaje tylko i wyłącznie aparat zaplonowy a niejakas uszczelka pod głowica nieszczelny dolot itd..
ja wymienialem aparat bo raz szedl ajak burza czyli jak zimny a jakbyl cieply to chodzil mułowato.Wymieniełem aparat i auto zapierd... przez miesiac i zas to samo.Jak jest chlodniej na dworze to idzie troche lepiej a jak cieplej to gorzej.
Pewnie sie spytacie a co ma moc do waszych problemow? Aczkolwiek tez mam spadki napiec jak cos włącze na chwilke a potem obroty wchodza normalnie.Czuje jak kierownic a sie ciezej kreci ,cokolwiek wlacze gwaltownie spada napiecie i wraca.Dzieje sie tak u mnie od kiedy aparat zapłonowy wymieniłema wczesniej tak niemiałem.Poprostu zaczalem eksperymentowac i znam przyczyne.Pieprzone aparaty zapłonowe w naszych Madżkach i tyle.

- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
sps-snipers napisał(a):Koledzy tez mam podobne objawy.Zabieracie sie najprawdopodobniej od pupy strony ze wszystkim.Nieładujcie kasy w kable i swiece bo to niejest toJa tez juz przerabiałem wiele,swiece,kopulki,palec rozdzielacza,czyszczenia czujnika polozenia przepustnicy itd.. Jezdze po mechanikach i tez rozne rzeczy sie dzieja.
Szczerze i od serca ttak od siebie wam powiem co to jest i bedziecie mi flaszke wysyłac![]()
![]()
Na 30% trzeba krokowiec wyd\czyscic a jesli to nic nied ato pozostaje tylko i wyłącznie aparat zaplonowy a niejakas uszczelka pod głowica nieszczelny dolot itd..
ja wymienialem aparat bo raz szedl ajak burza czyli jak zimny a jakbyl cieply to chodzil mułowato.Wymieniełem aparat i auto zapierd... przez miesiac i zas to samo.Jak jest chlodniej na dworze to idzie troche lepiej a jak cieplej to gorzej.
Pewnie sie spytacie a co ma moc do waszych problemow? Aczkolwiek tez mam spadki napiec jak cos włącze na chwilke a potem obroty wchodza normalnie.Czuje jak kierownic a sie ciezej kreci ,cokolwiek wlacze gwaltownie spada napiecie i wraca.Dzieje sie tak u mnie od kiedy aparat zapłonowy wymieniłema wczesniej tak niemiałem.Poprostu zaczalem eksperymentowac i znam przyczyne.Pieprzone aparaty zapłonowe w naszych Madżkach i tyle.Najprawdopodobniej pada wam cewka zapłonowa a jak nie to moduł zapłonu.I ot cała filozofia. Szkoda mi mojego i waszego portfela bo jezdzicie po mechanikach a oni tylko umieja obroty na przepustnicy podciagnac a co to da
CHyba tyle co umarłemu kadzidło
Pokombinujcie z zapłonem taka moja rada
hehe wreszcie cos nowego...

i jeszcze jedno pytanie.co jest bardziej pewniejsze do wymiany: cewka czy ukl zapł? rozumiem przez to ze czesciej pada....
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
silnik krokowy jest napewno. koło rury wlotu powietrza do przepustnicy jest taki gumowy korek , który zakrywa śrubę regulacji obrotów. doraźnie można to za jej pomocą można ustawić obroty silnika. jeśli problem się powtórzy sprawdźcie sobie sprawność rezystora położenia przepustnicy. W książce napraw jest podana rezystancja. Jak się doszukam napiszę .
pozdrawiam
pozdrawiam
- Od: 18 wrz 2006, 17:24
- Posty: 16
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 323F '91 1,8 16V SOHC
u mnie po wyczyszczeniu tego tzw krokowca obroty sie ustabilizowały (ciekawe na jak dlugo)....tylko ze teraz mam troche ponad 500 na biegu jałowym... jeszcze nie ustawiałem obrotów ale z tego co slyszałem są pewne problemy, bo trzeba to robic w trybie (serwisowym dokladnie
) mozecie to jakos skomentowac?
Ostatnio edytowano 2 cze 2008, 07:44 przez basstek1, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
basstek1
____________________________________
Jal khaless zhah waela.....
serwisowym 
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości