Trudny rozruch zimnego silnika, pomocy!!!

Postprzez tekkenfan » 28 wrz 2006, 17:14

jak mi powiesz gdzie jest ten czujnik to go odepne i sprawdze;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2005, 14:02
Posty: 2396 (1/19)
Skąd: Gdynia
Auto: Burbo Astina
Insane Y60

Postprzez Radian » 28 wrz 2006, 17:32

Briareos napisał(a):To ja bym obstawiał czujnik temperatury silnika. Był sprawdzany? Czy jak się odepnie wtyczkę na zimnym silniku to zapala lepiej?


Witam. Briareos kiedyś też podejżewałeś u mnie czujnik temp. silnika. Ale to nie to niestety. Ale po kolei. Problem jest podobny jak ten w temacie. Tyle, że silnik sie nie krztusi a jedynie ma problem z odpaleniem gdy jest zimno i wilgotno. Trzeba go wtedy dłużej pokręcić. Kopułka, palec wymienione. Kable OK. Brak jakichkolwiek błędów na pomiarach. Stosuję wszystkie ulepszenia proponowane przez GofNeta ;). Mechanik podejrzewa żle wyregulowane zawory, jakieś lewe powietrze, ewentualnie przebicie na instalacji. Jakieś sugestie??
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez Radian » 18 paź 2006, 09:11

Forumowicze pomóżcie!! Zaczęły się mrozy i moje problemy z odpalaniem wróciły ze zdwojoną mocą. Wczoraj zawiozłem auto do elektryka żeby pomierzył prądy z rana kiedy jest największy problem z odpalaniem i oto co mi powiedział. Mianowicie gdy zmierzył napięcie na akumulatorze było 8V. Więc podpiął inną baterię i ponoć auto odpaliło. Trochę nie chce mi się wierzyć, gdyż niedawno ( na wakacjach) wymieniałem akumulator na nowiutką CENTRĘ FUTURA. Czyżby już się rozładował?? Wskaźnik ciągle i niezmiennie jest zielony. Normalnie juz nie mam koncepcji jak walczyć z tym problemem :(
Moja Madzia to obecnie auto jedynie na lato :(
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez Radian » 18 paź 2006, 19:56

No i wróciłem od elektryka, który wykluczył jakieś lewe pobory prądu i stwierdził, że moje kłopoty mogą wynikać z niewyczyszczonych wtryskiwaczy. Potwierdzacie??
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez marek » 18 paź 2006, 22:03

Radian napisał(a):No i wróciłem od elektryka, który wykluczył jakieś lewe pobory prądu i stwierdził, że moje kłopoty mogą wynikać z niewyczyszczonych wtryskiwaczy


A co, akumulator jest juz ok? Bo 8V to troche mało. A sprawdził elektryk ładowanie? Może alternator niedomaga? Radzę też się przyjrzeć przewodowi masowemu, tzn jego mocowaniu do budy.

Jeśli elektryk ten sam tak zmienia zdanie (że akumulator a teraz wtryski) to zmień elektryka :) Wtryski nie wydaje mi się żeby miały wpływ na akumulator.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Radian » 18 paź 2006, 22:48

marek napisał(a):Radzę też się przyjrzeć przewodowi masowemu, tzn jego mocowaniu do budy.

Gdzie tego szukac??
Hmm ładowanie akumulatora jest ok, jego małe napięcie było skutkiem prawdopodobnie ślizgającego paska klinowego, a co za tym idzie słabszego ładowania. Pasek naciągnięty, akumulator podładowany i ładowanie z alternatora ponad 14,70 V.
A za wtryskiwaczami przemawia to, że jak zaczyna łapać podczas rozruchu to tak jakby nie łapał na wszystkie gary i jakoś tak dziwnie przerzuca. Świece ok i iskra jest jak bat.
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez Radian » 18 paź 2006, 22:50

marek napisał(a):Radzę też się przyjrzeć przewodowi masowemu, tzn jego mocowaniu do budy.

Gdzie tego szukac??
Hmm ładowanie akumulatora jest ok, jego małe napięcie było skutkiem prawdopodobnie ślizgającego paska klinowego, a co za tym idzie słabszego ładowania. Pasek naciągnięty, akumulator podładowany i ładowanie z alternatora ponad 14,70 V.
A za wtryskiwaczami przemawia to, że jak zaczyna łapać podczas rozruchu to tak jakby nie łapał na wszystkie gary i jakoś tak dziwnie przerzuca. Świece ok i iskra jest jak bat.
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez marek » 18 paź 2006, 23:48

Swoją drogą regulacja zaworów może mieć wpływ na to jak silnik będzie zapalał/chodził.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez Winetou » 18 paź 2006, 23:50

przewody wysokiego napięcia ?
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez Radian » 19 paź 2006, 08:00

Winetou napisał(a):przewody wysokiego napięcia ?

Przewody są sprawdzone i są OK, kopułka i palec wymienione.
Acha i jeszcze taka sprawa. Elektryk mówił, że jak wtrysnął jakiś preparacik do kolektora to mimo zimnego silnika zagadał od razu. Czyli wychodziło by na to, że paliwo nie dochodzi. Hmm...
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez Radian » 25 paź 2006, 20:54

Nowe fakty w temacie. Potestowałem odpalanie z naciskaniem padału gazu i efekt jeszcze gorszy. Silnik wyraźnie się zalewa gdy mu gazuję jak zapalam i rozruch jest trudniejszy. Kolejny fachura stwierdził, że wg niego to przepływka. Po podpięciu pod sondę nie wykazała ona żadnych błędów. Więc już nie wiem czy szykować 500 zł na przepływkę czy nie. Jak można ją sprawdzić czy to jest to?? Koleś mnie wysyła no ASO Mitsubishi ( do najbliższego ASO Mazdy mam strasznie daleko) i mówi że tam mnie podepną pod kompa a nie sondę i tam wszystko wyjdzie. Wierzyć??
Forumowicz
 
Od: 25 kwi 2006, 16:44
Posty: 74 (0/2)
Skąd: podkarpacie
Auto: 323 F BA z 1997 poj. 1.5

Postprzez HOGUM » 26 paź 2006, 12:07

Hejka wszystkim!!!
W mojej "kochanicy" jest na odwrót.Rano zapala na dotyk.Po przyjechaniu na miejsce docelowe i ponownym uruchomieniu silnika ,tylko po jakiejś godzince są problemy.Chwilke musze kręcić rozrusznikiem.I co wy na to???
– Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
– Łyżwy załóż.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2006, 16:06
Posty: 196 (1/0)
Skąd: Sędziszów Małopolski
Auto: Była 323 BG B6 1,6 16v jest
323F BA 1,8 16v 95r

Postprzez jacks » 16 lut 2008, 00:00

Wydaje mi się, że moje auto odpala zbyt długo gdy silnik jest zimny. Dla przykładu podaje odnośnik do filmu, gdzie odpalenie Mazdy trwa tyle samo co u mnie. Czy można skrócić ten czas czy to jest normalne ?

http://pl.youtube.com/watch?v=8jAysMmWw ... re=related
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2005, 08:00
Posty: 131
Skąd: Mława
Auto: Audi A6 (C5) Sedan 2.8 V6 193 KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323