Nie działa mi wskazówka paliwa tak jak powinna. Jak naleję sporo benzyny to owszem skacze do góry. Niestety wskazuje poziom paliwa, jak chce ponieważ jak zaczyna ubywać paliwa to wskazówka spada do połowy, a w pewnym momencie (przy odpowiedniej ilości paliwa w baku) już wogóle spada bezwładnie do dołu. Jeżeli zatankuję za 50 złotych (ok 12l) to nawet nie drgnie. Dopiero przy zatankowaniu dwa razy większej ilości paliwa idzie w góre. Wskaźnik rezerwy działą ok! Szczerze mówiąc mam wrażenie jakby gdzieś jakiś kabelek niekontaktował i przy większym prądzie trochę działa, ale jak opór rośnie to przestaje działać ;(
Nie wiem na jakiej zasadzie działa ten wskaźnik. Doradźcie coś.
2)
Nie działa mi żarówka wstecznego (i nie dlatego że jest przepalona
). W moja Mazdencji (323 1,6 BG 94r) wychodzi ze skrzyni biegów jakiś czujnik z dwoma zielonymi kabelkami. Jest dosyć spory?Do czego to jest, do wstecznego? Kabelki tam są w tragicznym stanie, jeden nawet był urwany, ale jakimś cudem udało mi się go przylutować.
3)
Gałka zmiany biegów jak chce zredukować bieg z 5 na 4 to nie wraca na środkową pozycję tak jak powinna, tylko zatrzymuje się na wysokości 5 biegu. Trochę to jest niewygodne, bo muszę szukać 4-ki jak w autobusie
Zrobić to samo co jest napisane parę postów niżej o skrzypieniu? Nie ma w niej takiego luzu jak być powinien.
4)
Nie świeci mi się konrolka świateł. Jak włączam światła nie zapala mi się ta niebieska (albo zielona- nie pamiętam) kontrolka. Nie jest to wina przepalonej żarówki bo już sprawdzałe. Ma ktoś schemat elektryczny tej Mazdy?
Ps. Czekam na podpowiedzi bo jutro mam trochę czasu i chcę ponaprawiać te wszystkie pierdułki
Serdecznie pozdrawiam
