Mazda 323F BG 1,6 '90 silnik na gaźniku z instalacją gazową.
W trakcie jazdy na gazie mazda nagle zgasła i nie chciała odpalić.
Po przełączeniu na benzynę i kilkunastu próbach odpaliła ale po około minucie znowu zgasła.
W pierwszej kolejności sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, jednak wyglądają na całe.
Podłączyłem świecę pod przewód, dotknąłem święcę do pokrywy silnika, jednak nie ma iskry.
Wymontowałem aparat zapłonowy i sprawdziłem moduł (podłączając minus akumulatora pod obudowę aparatu zapłonowego, plus akumulatora pod terminal B, a pod terminal C podłączyłem diodę 12V, drugi koniec diody podłączyłem pod plus akumulatora – w momencie kręcenia aparatem zapłonowym dioda zapalała się i gasła). Po ponownym zamontowaniu aparatu zapłonowego podłączyłem też diodę do kostki idącej do cewki (cewka 2 biegunowa, pojedyncza kostka). W trakcie kręcenia rozrusznikiem dioda także mrugała.
Świeca podłączona bezpośrednio pod cewkę (z pominięciem kopułki i palca rozdzielacza) także nie daje iskry (masę robiłem zarówno na pokrywie silnika jak i na minusie akumulatora).
Jednak po wymianie cewki (zamontowałem cewkę używaną, następnie, żeby wykluczyć możliwość zakupu już uszkodzonej cewki, zakupiłem nową cewkę Magneti Marelli) dalej nie ma iskry.
Odchyliłem jeszcze obudowę rozrządu, aby zobaczyć, czy może nie zerwał się pasek, ale ten wydaje się w porządku).
W tym momencie skończyły mi się pomysły, co może być powodem braku iskry.
Dodam jeszcze, że zarówno świece, przewody WN jak i kopułka z palcem rozdzielacza mają przejechane około 5tyś.
Jeżeli ktoś miał już podobny problem, bądź ma jakieś pomysły co to może być, to proszę o odpowiedź, bo sam już chyba nic innego nie wymyślę.
Pozdrawiam
Brak iskry / silnik nagle zgasł
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości