Problem ze smarowaniem – LPG, wahania obrotów – PB

Postprzez kot » 3 lut 2006, 19:26

Otóż problem tego typu: na benzynie strasznie przerywa, obroty to spadają prawie do zera to znów się podnoszą, na wolnych obrotach przy skręcie w prawo zawsze gaśnie... Podejrzewam, że to sonda lambda. I wszystko byłoby ok gdyby na gazie autko nie chodziło równo. Nie ma żadnych wahań obrotów itp. za to po przejechaniu ok 5 kilometrów albo zaczynają mi cykać zawory albo na wolnych obrotach miga smarowanie. Po przełączeniu na benzyne kłopoty ze smarowaniem się kończą – jak ręką odjął. Nie wiem za bardzo co robić. Proszę o pomoc
Ostatnio edytowano 3 lut 2006, 19:43 przez kot, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2005, 12:45
Posty: 58
Skąd: Ruda Śląska Wirek
Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8

Postprzez GofNet » 3 lut 2006, 19:57

A jak tam z uszczelką pod głowicą? Kompresja?
http://download.mx3.info/mazdaspeed.exe
                           (v4.10)
_______________
q-n.pl
q-v.pl
u-q.pl
oc.gd
zb.gd
zo.gd
zu.gd
agd.gd
fiat.cc
0sy.pl
vmix.pl
2sze.pl
feryt.pl
redface.pl
newjeans.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lis 2004, 18:33
Posty: 1952 (0/2)
Skąd: Piotrków Trybunalski
Auto: Mazda 323 BG B6E 1,6i 8v 4/OHC

Postprzez kot » 3 lut 2006, 22:29

kompresji jeszcze nie mierzylem. zabieram sie do tego w poniedzialek. Co do uszczelki... no coż. Auto ma przejechane 100 tys, od nowosci jeżdzil mój ojciec. Nic jeszcze nie bylo przy silniku rozbierane. Na te 2 sprawy zwracal mi uwagę "zaprzyjaźniony" mechanik. Myslalem że jeszcze uda mi się tego uniknąć. Tylko pytanie: dlaczego na benzynie smarowanie jest a na gazie po jakims czasie nie ma? Możesz mi wytlumaczyć tą zależność? :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2005, 12:45
Posty: 58
Skąd: Ruda Śląska Wirek
Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8

Postprzez young » 10 lut 2006, 23:00

Gaz jest bardzo sluchym paliwem, daje duza temperature spalania i powoduje wywalenie uszczelki pod glowica lub siadaja pierscienie, a benzyna troche inaczej zuzywa silnik. Ile czasu jezdzisz na gazie?????
"Let me show you the world in my eyes..."
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 paź 2005, 16:07
Posty: 12
Skąd: Wrocław
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
626 GF 1.8 LPG

Postprzez nemi » 10 lut 2006, 23:14

Spróbuj ustawic wolne obroty (na forum jest gdzies instrukcja). Mi kiedyś też czasem gasł, jak skręcałem w prawo i nie zdążyłem wrzucić biegu <jelen>.

EDIT: Zasugerowałem się Twoim autem w profilu. To co opisałem było w dokładnie takiej samej 626.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Kornel » 11 lut 2006, 00:40

przeciez nie ma znaczenia czy auto pracuje na gazie czy na benzynie, smarowanie jest takie samo, wg. mnie na benzynie mogly sie przypiec wtryskiwacze i efekt bylby taki sam. Kup sobie srodek do oczyszczania uladu paliwowego np, STP , Xeramic zalej dobrego paliwa i przejedz ze 100 km na benzynie. Wielu klientow ktorzy zostawiaja mi auta do naprawy jezdzi na LPG do bolu czyli odpalaja na benzynie i od razu przelaczaja na LPG, pozniej sa efekty tego ...powinno sie po przejechaniu 4 pelnych zbiornikow lpg przejechac jeden na benzynie.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2006, 00:38
Posty: 13
Skąd: Stalowa Wola
Auto: Mazda 323 F 1.8 GT (BG)

Postprzez kot » 11 lut 2006, 19:09

dzięki wszystkim za sugestie. Autko było w serwisie i w większości potwierdziło się to co pisaliście. Wtryski poszły do czyszczenia, wlany środek oczyszczający. Auto odebrałem wczoraj. Nie chodzi idealnie na benzynie, ale ponoć już idealnie nigdy nie będzie. I teraz pytanie: czy to prawda? Ponoć w 100 procentach wtrysków nie da się wyczyścić (rozbija się nalot ultradźwiękami tak? taką informację otrzymałem z serwisu, ale pełnego zaufania do nich nie mam). I CO SIE OKAZAŁO??? Dzisiaj wziąłem auto na autostrade żeby je trochę przegonic na benzynie. Przez 30 km prędkośc nie mniej niż 100 i nie więcej niz 150. Po tym czasie zacząłem słyszeć wtryski i znów zajarzyłą się lampka oleju. Wrzuciłem "luz" (automat mam...) i jakies 30 sekund się toczył, po czym lampka zgasła i wtryski przestały grać. Już normalną prędkością podjechałem do domu (to jakieś 5 km) i wszystko było w porządku. ZNAWCY MAZDY PODPOWIEDZCIE MI: czy kontrolka oleju może też sygnalizować złe działanie wtrysków? Gdyby były problemy ze smarowaniem na pewno po tak krótkim czasie by nie ustały... Teraz jeżdzę normalnie po mieście i wszystko ok – wtryski się nie odzywają i kontrolka nie świeci.... Co Wy na to?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2005, 12:45
Posty: 58
Skąd: Ruda Śląska Wirek
Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8

Postprzez Kornel » 11 lut 2006, 19:23

kontrolka cisnienia oleju nie ma nic wspolnego z wtryskiwaczami, podejrzewam ,ze albo czujnik cisnienia oleju powoli sie konczy lub jest slaby styk na kostce. Wracajac do wtryskiwaczy to czy bedzie dobrze pracowal po czyszczeinu to zalezy od stopnia jego zabrudzenia. Zdazalo sie ,ze czyszczenie nie pomoglo i trzeba bylo wymienic wtryskiwacz, ale byly tez sytuacje ,ze wszystko wrocilo do normy. Musisz pamietac zeby dbac o wtryskiwacze, pojezdzic na benzynce, zalac srodki do czyszczenia a przedewszystkim wymien filtr paliwa.
Początkujący
 
Od: 21 sty 2006, 00:38
Posty: 13
Skąd: Stalowa Wola
Auto: Mazda 323 F 1.8 GT (BG)

Postprzez kot » 11 lut 2006, 19:50

więc tak: filtr paliwa mi właśnie wymienili i o dziwo czyjnik oleju również. Jak byś przewidział... :) To powiedz mi czemu w takim razie kontrolka żarzy się tylko wtedy kiedy zaczyna być słychać wtryski? Ja już nic z tego nie rozumiem... Przy normalnej miejskiej jeździe wszystko chodzi jak należy. Zaczyna się jak ją dłużej ciągne na wyyyyysokich obrotach. I to też nie od razy tylko powiedzmy po tych 30 km. Kiedy jazda się uspokaja problem z kontrolką i wtryskami się kończy i dalej jeździ jak gdyby niegdy nic... Chyba się poddaję... :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2005, 12:45
Posty: 58
Skąd: Ruda Śląska Wirek
Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323