Ogrzewanie – Wymiana termostatu i płukanie nagrzewnicy nie pomogło.

Postprzez KUCZYS » 21 gru 2005, 10:26

Panowie, ja około rok temu mialem ten sam problem ze słabym (a raczej zerowym )grzaniu,nawet pisalem na forum o tym dokladnie.Czynnosci ktore robilem sa takie same jak u wielu kolegów tutaj ,czyli:Nowy płyn+czyszczenie nagrzewnicy w rozmaity sposób (juz nie wspominam o wyciągnięciu tego cholerstwa spod kokpitu!!!).Efekt był taki ze po zamontowaniu jej grzanie poprawiło sie moze o 30%. Długo jednak sie tym nie cieszyłem poniewaz po jakims czasie po ciepłym nawiewie zostało tylko wspomnienie !!Sprawdzalem w innych Efkach jak działa ogrzewanie,czy leci ciepłe powietrze i po prostu mnie trafia bo leci wręcz takie ze po 15 minutach od odpalenia mozna jezdzic w samych majtkach .Powiem tez ze wszystkie klapki,przesówki działaja jak nalezy.Wczoraj wróciłem ze Szwecji moją 323 i musialem jechac w czapce, kurtce itd----ogólnie porazka, zima idzie a centralnego ogrzewania brak :( Moze jeszcze wymienie termostat choc wątpie w jego defekt poniewaz temp. mam na wskazniku lekko ponad pół na skali i nigdy mniej i nigdy więcej nawet w 30-sto stopniowe upały, wentylator włącza sie poprawnie. Zresztą nawet gdyby silnik chodzil cały czas na duzym obiegu to i tak musi grzac.Temp silnika jest duza wiec to ciepło musi byc gdzies przekazywane, nie ulatnia sie przeciez :D Niby zasada ogrzewania jest prosta a nie moge znależc przyczyny.......
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2004, 17:17
Posty: 107
Skąd: Polanica Zdrój
Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323