problem zamarzniety plyn i wysoko falujace obroty

Postprzez gogo » 4 lut 2012, 16:21

120 stopni? Sorka ale Ty wiesz co piszesz? <rotfl>
Musi palić.... GogoMech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2008, 20:59
Posty: 264
Skąd: Giżycko
Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI

Postprzez sebek-71 » 4 lut 2012, 22:24

Nie,no przegotował silnik :P
A ja myślę,że nagrzewnica mogła ci się po prostu zasyfić i dlatego nie grzeje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2011, 17:04
Posty: 1144 (1/19)
Skąd: Jelenia Góra
Auto: był Xedos 6 2.0V6 140KM
323 BJ 1,5 sedan
jest Mazda 3 BK 1,6 MZR

Postprzez Dibeisi » 5 lut 2012, 01:13

Skala w cienko jest do 130* wskazówka była ciut przed więć wiem co mówie :P


Wracając do mazdy cały dzien się grzała w garażu przedmuchałem cały układ nagrzewnice ale i tak sało gzreje zalałem nowym prestone.Efekty zero wycieków nagrzewa sie szybciej niz wcześniej nie kopci praktycznie wcale na biało jak miało to miejsce na starym płynie obroty przestały falować.Wiem ze duzo z tych rzeczy raczej jest nie ozliwych po wymianie płynu ale ja to zauwazyłem !!dodam tylko ze komputer zresetowałem...
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2011, 21:59
Posty: 92
Skąd: wawa józefów

Postprzez gogo » 5 lut 2012, 08:16

Dibeisi napisał(a):Skala w cienko jest do 130* wskazówka była ciut przed więć wiem co mówie :P

No to ładnie: D chyba że wskaźnik źle pokazuje to inna sprawa :D
Musi palić.... GogoMech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2008, 20:59
Posty: 264
Skąd: Giżycko
Auto: Była 323F BG 1.6 16V B6 94'
Jest Passat b4 TDI

Postprzez patryk240 » 5 lut 2012, 12:30

podłączasz do nagrzewnicy 2 rurki wąż ogrodowy pasuje i zalewasz np. octem tak wiele osób radzi ja osobiście zalałem czymś w podobie kreta tylko o wiele słabszy wyszukałem takiego środka który nie szkodzi aluminium i zalałem zostawiłem na jakieś 12h później podłączyłem szlałf z wodą odkręciłem na maksa i raz w jedną stronę a raz w drugą (zmieniając podłączenie szlałfa raz do jednego raz do drugie węża podłączonego do nagrzewnicy ) ja to płukałem chyba 8 wiader po 10l a i tak widziałem piane później w chłodnicy więc jakieś drobinki zostały ale efekt niesamowity szczególnie na naszą mroźną zimę :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez Dibeisi » 5 lut 2012, 13:52

nie raczej jest to problem z usyfieniem jej lisciami i wogóle bo ją płukłem ... Ale jakoś słabo woda leciała ... C do cienko uszkodzona została uszczelka pod głowica wiec temp musiala byc ogromna :p Ale mazda śmiga aż miło raczej poszukam nowej nagrzewnicy..
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2011, 21:59
Posty: 92
Skąd: wawa józefów

Postprzez patryk240 » 5 lut 2012, 14:56

Dibeisi napisał(a):nie raczej jest to problem z usyfieniem jej lisciami i wogóle bo ją płukłem ... Ale jakoś słabo woda leciała ... C do cienko uszkodzona została uszczelka pod głowica wiec temp musiala byc ogromna :p Ale mazda śmiga aż miło raczej poszukam nowej nagrzewnicy..

To odłącz rure idącą od wiatraka do nagrzewnicy pod deską rozdzielczą i sięgnij ręką i zobacz czy są liście a woda to i u mnie leciała ale po tym zabiegu madzie grzeje a nie udaje ciepło :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez Dibeisi » 5 lut 2012, 15:17

nie abrdzo wiem jaką rure wytłumacz bardziej łopatologicznie <faja>
Forumowicz
 
Od: 6 wrz 2011, 21:59
Posty: 92
Skąd: wawa józefów

Postprzez patryk240 » 11 lut 2012, 00:13

Dibeisi napisał(a):nie abrdzo wiem jaką rure wytłumacz bardziej łopatologicznie <faja>

nad nogami pasażera masz nad prawą nogą dmuchawę od tej dmuchawy odchodzi plastikowa giętka rura do środka konsoli jak ją zdejmiesz ręką powinieneś sięgnąć nagrzewnice
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323