Mazda 1.6 16V bez możliwości jazdy na benzynie

[migas89]

Witam
Mam taki problem z moją Mazdą BG 1.6 16V mianowicie na LPG normalnie idzie trochę jest zamulona słabo się zbiera ale jedzie. Na benzynie odpalam ma bardzo niskie obroty (prawie się żarzą kontrolki) jak się troszkę nagrzeje silnik obroty wskakują na 700 ale nie można jechać jest ewidentny brak paliwa włożyłem już 3pompe (po sprawdzeniu zegarem ciśnienie paliwa po dodaniu gazu spada do 0) i dalej to samo wymieniłem też ten zaworek od ciśnienia paliwa co jest koło listwy wtryskowej i nic zero poprawy gdzie jeszcze może być przyczyna???

[Jandys]

sprawdź najpierw filtr paliwa, silniczek krokowy (pod przepustnicą). jedyne co jeszcze przychodzi mi teraz na myśl to zapieczone wtryski, jeśli jeździsz tylko na LPG ale nie chce krakać...
poszukaj troche bo jest już kilka tematów o problemie takim jak Twój

[migas89]

Filtr paliwa nowy na pompie czysty. Spuściłem całe paliwo ze zbiornika aby go wyczyścić. Pompa podawała nie równomiernie paliwo przewód przedmuchałem sprężarką i jest drożny jutro wyczyszczę zbiornik z zabrudzenia i zaleje czyste paliwo może to pomoże. Jeszcze muszę sprawdzić czy nie ma spadku napięcia w pompie i złoże raport

[Kamil1989]

przepływomierz sprawdź czy sie nie zacina przy otwieraniu, zamykaniu miałem podobny problem w efce

[migas89]

Dziś wyczyściłem cały zbiornik było sporo brudu ( na rurze od wlewu paliwa była dziurka przez którą dostawał się brud) Jest znaczna poprawa w pracy silnika jak silnik wprowadzę na wysokie obroty i trzymam je nie dławi się jak wcześniej ale pod czas jazdy nie zawsze ale coś ją dusi wcale się nie wkręca na obroty trwa to jakiś czas i znów wraca wszystko do normy. Po tych wszystkich testach jak jadę i wcisnę sprzęgło przed światłami samochód gaśnie i na LPG i na benzynie co może być tego przyczyną? Przy podniesionej masce słychać wyraźne syczenie jak by łapał gdzieś lewe powietrze. Czy lewe powietrze może być przyczyną opisanego problemu? Bo nie wiem czy zabierać się za wtryski może gdzieś one są przytkane. Co do tej przepływki sprawdzę jutro.

[kamilek20]

sprwadz czy wtryski sa suche jak bedzie mokry jakis to ta gumowa uszczelka ci poszla co jest na wtrysku ta ktora do listwy wchodzi mialem taki sam problem. Spada ci przy koncu wolniej z obrotow??

[migas89]

tak obroty spadają i się duzi ale jak lekko puszcze gaz to po chwili normalnie wchodzi na obroty i jest prawie że ok

[migas89]

Dziś Wyczyściłem wtryskiwacze podają paliwo normalnie nie plują nie przycinają się oringi zmieniłem ale bez poprawy, pompa podaje ciśnienie prawidłowe (2Bary) przy zaciśnięciu przewodu od powrotu paliwa wskakuje na 2,5 i silnik równiej pracuje. Na dodatek doszło, że podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło obroty spadają i silnik gaśnie dzieje się tak na gazie i na benzynie. Po ponownym odpaleniu (z trudem) obroty wracają do normy. Już nie mam pomysłów na naprawę. Może być wina przepływki lub silniczka krokowego???

[pawcio1017]

Już nie mam pomysłów na naprawę. Może być wina przepływki lub silniczka krokowego???

Ja bym na to właśnie obstawiał. A co z tym lewym powietrzem o którym wczesniej wspominałeś?

[soloriens]

Zobacz aparat zapłonowy ,czy palec niema luzu !

[migas89]

Lewe powietrze o którym pisałem nie zlokalizowałem żadnego ubytku coś jak by syczy przy kolektorze ale nic nie widać przewody całe. Przepływka jest zamontowana max miesiąc czasu po założeniu jej ładnie silnik pracował szybko się zbierał ale po pewnym czasie wszystko ustało. Co do aparatu zapłonowego raczej to nie to przecież LPG ma większe zapotrzebowanie na takie sprawy a na LPG działa tylko raz mi zgasła po wciśnięciu sprzęgła. Teraz na benzynie odpalę silnik pracuje równo przez jakąś minutę potem obroty falują od 900 do 100 i tak prawie ma zgasnąć i znów wskoczy na 900. Jak wkręcę ją na 6-7tyś i puszcze gaz i znowu wcisnę już nie reaguje i gaśnie jak by nie dostawał silnik paliwa. Podłączyli mi zegar w warsztacie i pompa podaje ciśnienie 2Bara jak zaciskali przewód powrotny wzrastał do 2,5Bara to nie za mało? Próbowałem odłączać czujniki i którą kostkę nie odłączę silnik pracuje bez zmian czy to kostka na przepływce czy na silniczku krokowym czujnik ssania nic zero reakcji silnika.

[Mazdaxxx]

skoro tak to sprawdz czy jak przełonczysz na benzyne odcina gaz... bo wygląda na to że poprostu nie odcina i idzie na 2 paliwach naraz... zciągnij wsówki z elektrozaworu na reduktorze gazu i pal na benie

[migas89]

To też próbowałem całkiem odłączyłem instalacje LPG i dalej to samo sprawdzałem czy elektrozawór zamyka i z nim jest ok.

[migas89]

Wymieniłem silniczek krokowy i dalej jest bez zmian na Bp na LPG jak by nie falowały tak obroty mocno i nie szarpie już tak. Tylko że dziś rano wcale nie odpalił silnik ładnie kręci ale nie zaskakuje
Może być to wina lewego silniczka? Iskry na świecach nie było ale na przewodzie z cewki do kopułki była, były lekko zaśniedziałe styki i wypalony palec kupiłem nową kopułkę i palec założyłem i świeca już się pojawiła ale nie za duża. Silnik dalej nie odpalał zalewa ciągle świece po wyczyszczeniu i złożeniu coś jak by lekko próbowało załapać ale bez efektu. Chciałem Mazdę sholować i odpaliła na zaciągu przeskoczyła od razu na LPG i po rozgrzaniu silnika pali normalnie tylko z tą pracą silnika na Bp gdy dodam gazu silnik pracuje jak w URSUS C360P jak przeskoczy na LPG jest w miarę ok tylko silnik nie ma mocy
Wręcz błagam o pomoc!!!

[ziomek316]

witam można by było zmierzyć ciśnienie na cylindrach na pewno by nie zaszkodziło a wiedzieliśmy by na czym stoimy i w jakim stanie jest silnik ciśnienie dla mazdy 323 1.6 16 v
od 8 do 12 atmosfer poniżej 8 atmosfer zalecany remont silnika
i nie więcej niż 2 atmosfery różnicy między cylindrami
no nie wiem czy pomogę ale będziemy myśleli dalej

[migas89]

A wiec tak ciśnienie na cylindrach było sprawdzane jakieś miesiąc przed usterką (taki test pogwarancyjny) i na wszystkich jest 10,5 (+– 0,5) Ale muszę się pochwalić że udało mi się uruchomić Magdę:) na początku założyłem zacisk na przewód paliwowy zasilający żeby tak bardzo nie zalewało świec zaczął łapać silnik ustawiłem zapłon na 5stopni i odpalił na początku nie pracował na wszystkie gary ale myślę ze to była przyczyna zalanej świecy gdy troszkę pochodził, spalił nadmiar pracował silnik normalnie. Podłączyłem zegar żeby sprawdzić ciśnienie pompy paliwa i na postoju wskakiwało przy wysokich obrotach max2,5Bara to trochę za mało bo powinno wynosić na biegu jałowym 2,7. MI pod czas próbnej jazdy spadło do 1Bara. Zostało mi tylko kupić samą pompę jest w cenie około 70zł (nowa)
Tylko czy jutro rano jak silnik będzie zimny odpali???
Napisze co i jak jutro

[outofcontrol]

Cześć,

Podłączę się do tematu ponieważ mam taki sam problem i już od dłuższego czasu go nie rozwiązałem. Mam mazdę 1.6 tylko 8V. Teraz z powodu braku czasu zaprzestałem poszukiwań usterek ale z chęcią dowiedziałbym się czy Tobie udało się naprawić wszystko.

pozdrawiam

[migas89]

Tak jest wszystko ok silnik rano pali jak za dawnych dobrych czasów tylko teraz czekam na paczuszkę.
Mam ogromną nadzieje ze będzie wszystko ok jak pompa przyjdzie i ją zamontuje jeszcze myślę nad wymianą czujnika temperatury płynu chłodzącego chłodzącego może on zażegna problem z odpaleniem zimnego silnika i obroty będą 1500 i wraz z rozgrzaniem się silnika będą malały a nie odwrotnie

[mchabeusz]

Z tym czujnikiem zrob tak ze wez go wykręc i sprawdź czy nie zrobil sie na nim taki osad jak tak to wyczyśc i powinien dzialac jak nowy
Bynajmniej mi kiedys sie tak udaloB-)

[migas89]

Problem Rozwiązany
Przyczyna była w nieszczelnym zbiorniku i pompie paliwowej.
A więc tak wywaliłem cały bak, wlew paliwa przewody.
W zbiorniku były skorodowane te dwie rurki od odpowietrzników nagwintowałem otwory po pozostałościach tych rurek i dorobiłem od przewodów od wtryskiwaczy z (C-360) zbiornik ładnie wypłukałem włożyłem NOWĄ pompę (cena 250PLN) przewody od wlewu paliwa kupiłem na cmentarzysku lekko je przerobiłem pomalowałem antykorowyjną farbą i na koniec bid-gumem przewody gumowe zmieniłem na nowe filterek znowu nowy. I nadszedł czas na odpalenie za pierwszym razem nie odpalił wykręciłem świece przeczyściłem ładnie odpalił wszystko jest ok. Jazda próbna zaliczona pomyślnie ale...
Mazda do boksu wróciła z innym problemem przy zakładaniu zbiornika musiałem zruszyć przewody hamulcowe co i sączy się płyn. Zmienię przewody w poniedziałek już wszystko będzie ok.
( z całego zabiegu posiadam foto jak by komuś było trzeba służę pomocą)
Pozdrawiam