Marek 161BD081 napisał(a):Zanim uruchomisz silnik naciśnij kilka razy pedał hamulca aż zrobi się sztywniejszy a następnie przy naciśniętym hamulcu (niezbyt mocno!) uruchom autko – pedał powinien pójść nieco do dołu.
sprawdzalem i pedal troche wpadnie jak uruchomie silnik wiec niby ok.....
ale pozniej na postoju po kilku kilometrach na odpalonym silniku moge bez problemu wsisnac pedal hamulca calkowicie w podloge az sie zaprze na czyms tam... podczas jazdy jednak zeby zatrzymac auto nie musze go wciskac calkowicie jak na postoju, jednakze ogolnie wciskam go dosc gleboko...
Z rana pierwsze moze dwa hamowania podczas wyjazdu z parkingu pedal hamulca wystarczy wcisnac tylko troszke a juz hamuje jak wsciekla, pozniej juz musze go wciskac sporo glebiej prawie ze do podlogi....
nie musze pompowac pedalem kilka razy,
nie musze wczesniej przewidywac manewr hamowania,
musze go jednak wciskac glebiej w stosunku jakies 3/4 niz pierwsze hamowanie z rana okolo 1/4.... taka zagadka
Odpowietrzalem kilka razy uklad, przelalem plynu okolo 3 litrow w sumie, nawet mechanik mi pomagal, wszystko w odpowiedniej kolejnosci, wyciekow plynu zadnych, vaccum pompa podcisnienie ma ksiazkowe tylko nie sprawdzalem przed serwem... no i pompki nie mam jak sprawdzic,
Cos mi sie zdaje ze sprawa bedzie sie wiazala z AVB Actuator ktory moze zabierac jakby wiecej podcisnienia ktorego moze brakowac dla serwa.... moze tak byc

bo cos syczy w okolicy tej "puszki rezonansowej" miedzy przeplywka a przepustnica na biegu jalowym jak i zaraz po wylaczeniu jest syczenie nieszczelnosci jakiejs...
