Klub MazdaSpeed

No i ledwo jedną awaria się skończyła teraz następna :–) a mianowicie
od paru dni hamulce zachowują się tak, przy pierwszym naciśnięciu
hamulca dopiero przy końcu łapie a potem jak drugi raz naciskam to już w
połowie a jak trzeci raz to normalnie, przy górze po czym jak hamuje co
chwile to jest ok ale po dłuższym odcinku od początku ta sama historia.
Czy ktoś może miał podobny problem, czego to wina dodam że klocki, tarcze
w stanie dobrym, płynu tez nie brakuje. A dodam że ABS normalnie trzyma.

Nie bedzie to przypadkiem zapowietrzony układ ?

a nie grzebales przy hamulcach przypadkiem? sprawdzales czy masz wszystkie klocki?
nie no tak serio to zgadzam się z przedmówcą masz zapowietrzone hamulce, jak chcesz zrób to sam ale to niepotrzebne babranie sie chodzenie z buteleczka wokol samochodu, lepiej oddać do zakladu odpowietrza ci w godzine za 50,– max

odpowietrzałem wczoraj i dalej to samo więc to odpada a klocki też wszystkie są w stanie dobrym

odpowietrzales sam? Jeśli tak to zachowałes kolejność kół?

no oczywiście od najdalszego do najbliższego, no i płyn zmieniłem na nowy ale nie było powietrza wiec to coś innego

Wczesniej odpowietrzalem hamulce i myslalem ze odpowietrzylem ale sie okazalo ze nie, ponowne odpowietrzanie i zarazem wymiana calego plynu w ukladzie dala wynik pozytywny a przelalem przez przewody 2litry plynu. W miedzy czasie wyplynelo tyle syfy ze sie z kolega zastanawialismy skad, po przemysleniach doszlismy ze gdzies w okolicy pompy ABS-u byl najwiekszy szlam i syf.

akurat miałem 1 litrę płynu i najpierw strzykawką wyciągnąłem stary płyn po czym zalałem nowym i odpowietrzałem aż zaczną nowy płynąć brudu i syfu to nie widziałem, dzisiaj rano to już się przestraszyły bo jadąc ze 160 nacisnąłem hamulec który złapał przy końcu i zapewne prawe przednie koło bo złapało bo zaczęło mnie ściągać po czym jak odpuściłem i jeszcze raz to już normalnie, wracając dzisiaj do domu z pracy to się trochę bawiłem jak z 2 razy naduszę hamulec w granicach 2-3 cm to łapie normalnie a jak dłuży czas nie naciskam to wtedy już coraz niżej tym dłużej nie naciskam tym hamulec jest niżej, jak by nie trzymało ciśnienia?? , może ma ktoś pomysła

a jaka jest przyczyna nietrzymania cisnienia? zapowietrzony układ, koło sie zamyka, jakbys mial nieszczelnosci i by ci plyn uciekal to bysmy juz nie rozmawiali jakbys te 160 jechal, odpowietrz sobie uklad normalnie u mechanika, nie baw sie sam, z hamulcami to nie przelewki

To ok jutro zostawię u mechanika więc zobaczymy

A więc zapowietrzone nie jest tylko jakaś gumeczka w pompie hamulcowej jest uszkodzona, oczywiście zestawu naprawczego nie idzie dojść :–)

a widzisz? mówiłem że lepiej pójść do fachowca ale te gumki to niefajna sprawa, nie wiem gdzie to dostaniesz teraz, spytaj w ASO, zobaczymy co powiedza hehehe

poszukam, bo mialem gdzies kontakt do Fimry, ktora regeneruje pompy hamulcowe...a tak btw problem zaczyna sie jak przegrody juz puszczaooo matko wtedy juz wozic trzeba ze soba kotwice jak tylko znajde kontakt zaraz Ci go podam:)

sprobuj z nimi sie skontaktowac moze Ci pomoga
Z.P.H.U. Hydrotech Jacek Gutowski

Hydraulika siłowa, zasilacze, siłowniki hydrauliczne,przewody i węże techniczne.

Branża: Hydraulika siłowa – sprzęt, wyposażenie

* Lublin, ul. Janowska 7 c

* tel. 081 5342465
* E-mail do Z.P.H.U. Hydrotech Jacek Gutowski
To producent i regeneracja pomp hydraulicznych roznego rodzaju.

Zadzwon moze pomoga, koniecznie zadzwon do serwisu, bynajmniej w Lodzi mnie zszokowali bo do mojej Madzi maja poprostu wszytsko, za taka [tiiit] pewnie nie beda to duze koszta, NIE RADZE JEDNAK U NIECH NAPRAWIAC

MATSUOKA MOTOR – Salon, dealer, części – Mazda – Łódź
Adres: http://www.mazdalodz.pl/
Miasto: Łódź
Opis: Salon, dealer Mazdy w Łodzi
Adres firmy/telefon): Al. Włókniarzy 144
91-034 Łódź
Telefon: (042) 653 03 53

oczywiscie zadzwon jeszcze do Impexu:


ASO MAZDA IMPEX
20-713 Lublin
ul. Wertera 1A
+48 81 527 45 25
+48 81 526 94 69

Dzięki za to wyżej ale kupiłem sobie drugą pompę używkę założyłem i cwyrka, ale miedzy czasie miałem następną przygodę z hamulcami a mianowicie kolega dla żartu kopna w lewe przednie koło a tu odrazu choinka na liczniku czyli kontrolka abs i dwie tcs, ja to mam szczęście jak wyciągnę bezpiecznik i go włożę to chwile działa normalnie potem dalej to samo zastanawiał bym może by jakiś czytnik kodów błędów zakupi do abs- u żeby samemu sprawdzić co nawala może ktoś by jakiś polecił

a już nieaktualne bo znalazłem opis jak to się przez spięcie w gnieździe diagnostycznym robi