Klub MazdaSpeed

Co może być przyczyną wibracji przy prędkościach powyżej 120km/h
oraz w czasie ostrzejszego hamowania – od czego zacząć szukanie przyczyny?
I jeśli nie znajdę krzywej tarczy to gdzie szukać dalej?

Tu sa pewnie dwie różne przyczyny.....to bicie przy jakiejs tam prędkości to koła do wywarzenia. To przy chamowaniu...to raczej tarcza.

Sprawdzić stan przedniego zawiasu, wyważenie kół, dobrór otworu centrującego w feldze (jesli nie masz ori), no i tarcze hamulcowe przy hamowaniu ...

wszystko rozumiem oprócz przedniego zawiasu, co to jest?

Zawieszenie – amortyzatory/sprezyny, polaczenia gumowe, wahacze, lozyska... Jednak najpierw szukaj przyczyny w samych kolach. Sa to wibracje auta czy odczuwalne tylko na kierownicy? Duzo bylo o tym juz na forum w pokrewnych dzialach.

Wibracje kierownicy i auta, dzięki za informacje!

Witam
Jeżeli opony są ok to masz pofalowane tarcze hamulcowe prawie na 100% (jak są cienkie i przy hamowaniu dostaną zimnej wody to się potrafią pofalować (zaczynają bić i czuje się to na pedale hamulca). Jeżeli masz nowe tarcze to są z kiepskiego materiału.

Przerabiałem temat. Przetoczyłem (oczywiście w ramach wymiaru granicznego bo w innym przypadku trzeba nowe) tarcze i jest OK.

Jeżeli tylko w kierownicy to koła (mogą być walnięte same opony) . Rób szybko bo poleci zawieszenie.

a nie ma przy tym hamowaniu gwizdo-świstu?

Nie ma przy hamowaniu, tylko przy wysokich obrotach gwizdoświst jest..

Mam podobne zachowanie jak autor postu. U mnie bije na kierownicy, pedale przyspieszenia i całe autko chodzi. Przy prędkości od 80 km/h, przy hamowaniu i przy rozpędzaniu. Gwizdo-świstów nie ma.

a ja zauważyłem że marnej jakości klocki potrafią wprowadzac wibracje,zły materiał ma niedobrą charakterystyke temperaturową i jeśli tarcza jest lekko krzywa potrafi miejscowo przychamowywyac kolo i zaczynają się wibrację, nawet przy deliktanym hamowaniu- tak było w dwóch chryslerach
a umnie wibracje przy hamowaniu pojawiają się przy 70% zuzytych klockach,tłok zacisku jest juz dość sporo wychylony, a cały zacisk przesuwa się na prowadnicy w skrajne polożenie stąd bierze się szarpanie na kierownicy, ale po zmianie klocków na oryginalne japońskie wszystko ustało pomimo tego że tarcza jest zwichrowana

witam
ja mam podobnyroblem w xedzie 6
przy przyspieszaniu od100km/h zaczyna trzasc w kabinie ale przy hamowaniu jest wszystko ok i na kierownicy nie czuc nic po prostu normalna praca. nie wane na jakim biegu przysieszam po prostu przy okoo 100km trzesie a po zdjeciu nogi z gazu przestaje
pozdro

ow_czarek, z takimi objawami jak Ty masz czyli bicie i trzpanie wozu podczas przyspieszania, to spotkałęm się w renaulcie. tam była półoś skrzywiona i dostawała wibracji pod obciązeniem,tu może być podobnie, ale nie koniecznie musi być skrzywiona, może jakiś luz w przagubie lub na wyjsciu ze skrzyni.

piotrek929 napisał(a):tam była półoś skrzywiona

O rany, półoś skrzywiona!!!!!
To jest mój-nasz-ogólny slogan jak coś w samochodzie
trzęsie! Historia zaczęła się od mojej dawnej 323,
gdzie wymieniłem WSZYSTKO oprócz półosi,
a mechanicy nadal twierdzili:
"Nie, ośka nieeee!
Co to było za czasy!
A teraz nareszcie (dzięki oczywiście Wieśkowi)
przestało trząść przy hamowaniu.
Teraz trzęsie tylko przy obciążaniu silnika (pod górkę,
podczas wyprzedzania, przy większych prędkościach,
ale nie zdążyłem tego zrobić przy tym podejściu.

Ostatnio miałem problem z :

1. wibracjami przy ostrym hamowaniu i
2. ściąganiu w prawo. (zawieszenie i geometria super)

ad1. wymiana tarcz prawie ustały wibracje
ad2.wymiana opon na zimowe DUNLOPY SP WINTER SPORT MP3 – nie ściąga i nie ma żadnych wibracji.

wniosek:
pofalowane tarcze (2 lata temu były toczone) i dupne opony (MATADORY – nie polecam).

mam ten sam problem, koła do wyważenia, ok, ale trząść przy hamowaniu zaczęło dopiero jak mi klocki zmienili, klocki japońskie, ale jak mogła się nagle tarcza pofalować? dla mnie to nierealne, ale skoro tak mówicie... ale jak to naprawić? nowe tarcze to wydatek...
trzęsie mi jak wchodzi dwójka (dość srogo, bo pół samochodu się trzęsie), potem przestaje, a przy hamowaniu pulsuje pedał hamulca i słychać dudnienie (podobne słyszałem jak hamowałem na starych, zużytych klockach przy ok 200km/h, ale to jednak nie to samo)

proponuje ulozyc kola i je wywazyc . sprawdzic polos moze poszla na przegubie pozdrawiam piter

Witam.Mam Też problem z dganiami podczas szczegolnie ruszania i wyprzedzania.Trzesie buda i to niezle.Stalo sie to niedlugo po wymianie przegubow obu prawej polosi. Pojechalem do serwisu do Wrocławia i nie daja rady. wymienilem juz piaste lewa, nawet cala polos zalatwilem ale to tez nie pomoglo.Wymienili te rozne koncowki stabilizatorow itd i efekt troche jest ale tyle ze mniej odczuwam. Zaczyna mi brakowac pomyslow i serwisowi tez.Obecnie czekam jeszcze na prawa polos kompletna z podpora bo moze to jej wina choc watpie. Jest jeszcze taki efekt jakby jakiegos luzu bo gdy sie rozpedzam i puszcze noge z gazu to slycjhac takie stukniecie.Mam wrazenie ze z lewej strony albo gdzies posrodku. Skrzynia zmienia biegi dobrze i nie zauwazylem jakis zmian w jej pracy. Rece mi juz opadaja. Ktos mial cos podobnego?

piter89 napisał(a):proponuje ulozyc kola i je wywazyc . sprawdzic polos moze poszla na przegubie pozdrawiam piter

jak napisałem, wiem ze kwestia wyważenia kół jest ważna, przegub wymieniłem z miesiąc temu, ale to jest problem tej tarczy moim zdaniem, z tym że jest coraz gorzej bo teraz przy jakimkolwiek hamowaniu słychać dudnienie (oczywiście nie mowie o hamowaniu przy malutkich prędkościach). czy ktoś mi może powiedzieć ile by kosztowało mniej więcej wyprostowanie tarczy o ile w ogóle warsztaty się czymś takim zajmują?

tiger.p napisał(a): Mam też problem z drganiami podczas ruszania i wyprzedzania. Trzesie buda i to niezle

a sprawdź oponę, może masz guza gdzieś, ja tak kiedyś miałem, guz był malutki, ale jak się opona wkręci na obroty to nie ma znaczenia, no i trzęsie. no i jak kolega piter89 rzekł, może to być kwestia ponownego wyważenia opony. spróbuj, na pewno nie zaszkodzi