Moderatorze, chciałbym zacytować wobec Ciebie wybitnego aktora, Pana Kowalewskiego z Machiny czasu, a dokładniej scenę z pociągu. Jednak nie zrobię tego z powodu zbyt wysokiej kultury.
Przykład jak powinien wyglądać poprawnie nazwany temat:
Wspomaganie kierownicy – buczenie.
Wymiana siłowników klapy bagażnika.
Fotorelacja: Wymiana oringu w aparacie zapłonowym (Z5).
Brak podświetlenia konsoli środkowej (FL).
Mój temat:
"Czy w piaście tylnej można wymienić same łożysko?"
to chyba najlepiej nazwany temat na całym tym forum. Nie napisałem przecież "problem z kołem" czy też "problem z łożyskiem". W sumie sam temat mógłby pozostać bez treści, a każdy i tak by w 100% zrozumiał co autor miał na myśli.
Czy da się jeszcze lepiej go nazwać? Jeżeli tak, to proszę zgodnie z netykietą napisać publicznie jakby Pan Moderator go nazwał.
I proszę nie usuwać tematu ani nie zamykać go. gdyż to nie będzie źle świadczyło o mnie, a o... Nazwijmy to politycznie – "władzy" tego forum.
Odnośnie treści, chyba jest wręcz u mnie rozwinięciem i tak doskonale napisanego tematu – chyba, że mam usunąć znak interpunkcyjny na końcu?
EDIT: Kolega powyżej swój temat nazwał "Jakie łożysko...tył." – Mam rozumieć, że jest to temat regulaminowy? Moderatorze, uważasz że są równi i równiejsi? Obyś nie trafił na mój SOR.