Strona 1 z 1

Wymiana wahacza środkowego

PostNapisane: 30 kwi 2017, 14:19
przez Tubi
A wiec standardowo zwalamy koło, i dalej;

1. ściągamy zabezpieczenie z zaznaczonej poniżej śruby (U mnie go brakowało więc użyłem na końcu wsuwki do włosów)
2. Odkręcamy śrubę.
4 (4).JPG


3. Wbijamy młotkiem gwint.
4 (6).JPG


4. W przypadku prawego wahacza należy dodatkowo odkręcić mocowanie przewodu hamulcowego, bo będzie blokował śrubę od cukierka.
4 (2).JPG


5. Wykręcamy nakrętkę jak poniżej
4 (5).JPG


6.Wybijamy śrubę by wyciągnąć wahacz całkowicie.
4 (1).JPG


7. Poniżej już wyciągnięty wahacz.
4 (3).JPG


8. Zakładamy nowy wahacz i składamy wszystko w odwrotnej kolejności.

Uwagi:
Przy przykręcaniu nakrętki od sworznia, należy docisnąć sworzeń od spodu przy pomocy jakiejś dźwigni, by nam się gwint nie obracał razem z nakrętką.

Po wszystkim wypadałoby ustawić geometrie.

PostNapisane: 1 maja 2017, 10:26
przez radar88
Panie, a wiesz pan że ten wahaczyk ma ustawienie konta ?? :P Jak sobie byś zaznaczył na sankach odpowiednią kreskę to ustawiasz kąt dokładnie w to samo miejsce. I tak dodatkowa informacja, jak ktoś nie ma narzędzi do ściągania takich wahaczy, bo nie każdy je ma a będzie ponownie chciał użyć tego wahacza, odkręcamy nakrętkę tak aby odsunęła się o ok 2mm od zwrotnicy, nakładamy nasadkę na nakrętkę i młotkiem bijemy przez nasadkę, aby nie uszkodzić gwintu ;)

PostNapisane: 1 maja 2017, 23:14
przez Tubi
Panie a jakich narzedzi prosze ciebie, ktorych ktos niby w domu nie ma? Bo naprawde poza kluczem 21 do kol i 17 do nakretek + mlotek to nie moge sobie przypomniec. Pracy na 15 min na strone. co do kata to watpie by rozwalony wahacz trzymal jak sprawny. Sorry Radar nie jestem na forum od wczoraj szanuje twoj wklad w forum nawet za posiadania przezemnie x6 ale czepiasz sie. Na dobra sprawe na drugi raz nie warto nic wysilku dla innych wkladac...

Przy takiej sile jaka trzeba uzyc jakie uszkodzenia? Stare wahacze na regeneracje zostawilem i nawet gdyby to gwint od sworznia dostal to po regeneracji bedzie nowy... na dobra sprawe przy odrobinie checi reka bym wybil. Sruba od cukierka zarowno z prawej jak i lewej strony przy przebiegu 300k reka wyszla.

Sorry za znaki ale po imprezie i z telefonu...

PostNapisane: 2 maja 2017, 10:27
przez radar88
Tubi spokojnie spokojnie ja się nie czepiam ;P Dopisałem tylko kilka słów po to aby ktoś kto będzie miał problem ze ściągnięciem wahacza miał dodatkową alternatywę ;) Uwierz mi na słowo że czasami w ten wahacz możesz prać i prać i dopiero po zmiażdżeniu kawałka gwintu on wychodzi, a często sworzeń jest dobry a tuleja się obrywa, więc tuleja do wymiany a sworzeń ma gwincik uszkodzony, więc to jest drugi sposób na ew nie uszkodzenie gwintu ;)

Po to też napisałem że na podkładkach są kreski do ustawiania kąta żeby było o tym wiadomo, i na uszkodzonej tulei fakt, kąt może jest inny ale po włożeniu nowej i ustawaniu w to samo miejsce kąt wraca.

I powtarzam kolejny raz, nie czepiam się, każda fotorelacja na wagę złota, bo samochodów ubywa i już nie będzie ich więcej a dzięki takim pracom każdy kto zakupi i będzie chciał coś zrobić będzie wiedział jak ;)

A co do narzędzi to miałem na myśli np ściągacz do sworzni oooo taki :)

Obrazek

Oczywiście fotorelacja trafia do FAQ i dostaje Atrybut Fotorelacji ;)

Pozdrawiam
Kamil

PostNapisane: 2 maja 2017, 22:51
przez jedrzej07
FAKT. Z tym sworzniem bywa różnie. Jak komuś nie zależy na nim to kilka młotków i sprawa załatwiona. Ale, żeby go odzyskać to już nie takie proste. Ja taki ściągacz jak pokazałeś Kamilu, załatwiłem przy pierwszym podejściu <glupek2> szukałem resztek po podwórku a sworzeń się nie poddał.
Najlepiej trochę zaprzeć ewentualnie takim ściągaczem a dalej uderzać w zwrotnicę młotkiem przez drugi młotek. Choć też nie zawsze to daje łatwą możliwość wybicia. Najlepiej by było, żeby wyjmując nie martwić się o sworzeń. Wtedy idzie łatwo. W innym przypadku trochę trudniej to przychodzi <lol>

PostNapisane: 4 maja 2017, 06:52
przez Tubi
Sorry Radar oberwałeś rykoszetem, uciekł mi wtedy ostatni transport do domu i musiałem z buta gnać 5km <głaszcze>

PostNapisane: 4 maja 2017, 11:15
przez radar88
Spoko, nie stresuj się, aż tak szybko się nie obrażam ;)

Re: Wymiana wahacza środkowego

PostNapisane: 5 lip 2017, 06:23
przez Tomas2000
Ta "bywa różnie" u Darka w garażu do dziś leży zwrotnica z wpiętym wahaczem środkowym, sworzeń nie poddał się nawet prasie... wygrał 2 dniową walkę... <diabełek>