Strona 1 z 2

Łożyska napinaczy (TA KL)

PostNapisane: 10 sty 2012, 11:34
przez Marek 161BD081
Panowie – krótkie pytanko:
Jaki jest typ łożyska w napinaczu paska od pompy wspomagania?

PostNapisane: 10 sty 2012, 14:37
przez Wodzu
Marek 161BD081 napisał(a):Jaki jest typ łożyska w napinaczu paska od pompy wspomagania?

Kulkowe :P
A tak na poważnie to musiś je wykręcic wybić łożysko i zmierzyć, jeżeli śruba trzymająca koło to 14 mm to łoysko może mieć rozmiar 37/12/12 mm trakie bylo u mnie w rolce w 323F

PostNapisane: 10 sty 2012, 15:01
przez Marek 161BD081
Wodzu napisał(a):Kulkowe :P

<spoko>

Jakiś czas temu wymieniałem z napinaczu paska alternatora i klimy, wydaje mi się, że było tam łozysko 6203 albo 6302.
Niestety – nie mogę odszukać r-ków jakie tam faktycznie użyłem.
A zapytałem aby nie rozbierać tego 2 razy i tym bardziej nie szukać w sklepie "łożyska do napinacza paska do Mazdy Xedos ....".

Wodzu napisał(a):... jeżeli śruba trzymająca koło to 14 mm to łoysko może mieć rozmiar 37/12/12 mm trakie bylo u mnie w rolce w 323F

Łożysko o wymiarach 37x12x12 ma oznaczenie 6301

Re: TA KF/KL/KJ luźne rozmowy o naszych dziewiątkach

PostNapisane: 10 sty 2012, 17:41
przez Lefty_X9
Marek, z tego co wiem to do napinaczy pasują łożyska od malucha ;)
Bynajmniej tak jest opisane na opakowaniu. Wiem bo kupiłem nawet takie dwa od Wieśka, ale coś nie mogę się zabrać za wymianę.

Mogę rzucić okiem wieczorem i Ci napisać wymiary

Re: TA KF/KL/KJ luźne rozmowy o naszych dziewiątkach

PostNapisane: 10 sty 2012, 18:10
przez Marek 161BD081
Popatrz jak możesz na symbol a mierzyć ich już nie musisz ;)
Fakt – jest to ogólniedostępne łożysko do kupienia nawet w sklepie z częściami dla rolnictwa :)
Ale po to napisałem pytanie aby nie nurkować dwa razy pod autem.

Re: TA KF/KL/KJ luźne rozmowy o naszych dziewiątkach

PostNapisane: 10 sty 2012, 21:07
przez Lefty_X9
Proszę <oczko>

Obrazek

PostNapisane: 11 sty 2012, 08:42
przez Marek 161BD081
Dzięki Karol! :)
W obydwu napinaczach są takie same łożyska?

PostNapisane: 11 sty 2012, 13:09
przez Lefty_X9
Marek 161BD081 napisał(a):W obydwu napinaczach są takie same łożyska?


Z tego co mówi Wiesiek to tak, są takie same :)

PostNapisane: 12 sty 2012, 09:23
przez tiger918
Nie wiem jak w kl bo nie wymieniałem jeszcze łożysk w napinaczach ale w kf walczyłem z łozyskami z 1,5 roku...co kupiłem zwykłe to wytrzymywało niecałe pół roku..dodam że pół roku to u mnie ze 20-30tys..zakładałem i japońskie, niemieckie, czeskie i tak samo...zacierały sie..dopiero podpowiedziano mi w sklepie abym założył z powiększonym luzem i jest ok..juz jakieś 50tys...

Re: TA KF/KL/KJ luźne rozmowy o naszych dziewiątkach

PostNapisane: 12 sty 2012, 17:37
przez Lefty_X9
A jak najlepiej zdiagnozować łożysko które jest do wymiany? U mnie na zimnym silniku po odpaleniu słychać jakby świergotanie. Dlatego tez kupilem łozyska, ale od roku nic sie złego nie dzieje wiec nie wymieniam :)

PostNapisane: 12 sty 2012, 23:28
przez tiger918
Świergotanie to początek i mówi o tym że wilgoć się dostała do łożyska i jest nieszczelne...to ile wytrzyma zależy pewnie od łożyska...bo mi od świergotania do zatarcia wystarczyło około miesiąc...a nie jest to ciekawe jak się śpieszysz a tu rolka staneła zerwała pasek i nie ma albo ładowania i pompy wody (pesymistyczny wariant) albo wspomagania i klimy (optymistyczny wariant)...jest noc ciemny las 200km od domu i jesteś w czarnej <dupa> ...

Re: TA KF/KL/KJ luźne rozmowy o naszych dziewiątkach

PostNapisane: 12 sty 2012, 23:47
przez Marek 161BD081
Hmmm – a nie jest to połączone innaczej?
Czyli: alternator + klima a na drugim pasku pompa wody i wspomagania?
W takim wypadku to żaden wariant nie hest "optymistyczny" :(

PostNapisane: 26 lip 2015, 09:53
przez ProboszczV6
Dla potomnych.
Napinacze w KL/KF/KJ mają łożyska 6203. Z tego co się dowiedziałem w hurtowni łożysk to do rolek zalecane są łożyska z większym fabrycznym luzem. Wtedy wytrzymują znacznie dłużej niż zwykłe. Nie wiem jeszcze ile w tym prawdy, jeśli Koyo które zamontowałem w lutym będą żyły dłużej niż poprzednie NSK w których kulki zrobiły się kwadratowe, czyli więcej niż 2 lata, to uznam to za prawdę. Różnica w cenie była chyba 2-3zł na sztuce. Warto wymienić oba łożyska w jednym czasie, koszty nieduże, a spokój większy.

Re: Łożyska napinaczy (TA KL)

PostNapisane: 2 paź 2016, 06:50
przez Beny
Jest jakaś fotorelacja? Bez kanału da radę zrobić bo dostęp tam jest fatalny.Napinacz trzyma się na jednej śrubie?

PostNapisane: 2 paź 2016, 10:25
przez radar88
Ale napinacza nie musisz ściągać, luzujesz paski tak żeby dało się je ściągnąć z rolki, odkręcasz do końca nakrętkę która trzyma rolkę i ściągasz samą rolkę, zmieniasz łożysko i zakładasz ;) Bez kanału się da, lecz i tak trzeba ściągnąć prawe koło.

PostNapisane: 2 paź 2016, 10:42
przez jedrzej07
Dokładnie, luzujesz nakrętkę przy rolce, potem luzujesz pasek tą długą śrubą regulacyjną, odkręcasz nakrętkę do końca i masz rolkę w ręku. Może osłonę silnika też trzeba z dołu zdjąć – tego nie pamiętam.
Nie pamiętam jak w KLu ale w KJ musiałem odkręcić poduszkę silnika, bo raz, że jest za mało miejsca na manewry a dwa, że nie dało się włożyć klucza do poluzowania napinacza.
<spoko>
W KLu jest to robota na 40 min :)

PostNapisane: 2 paź 2016, 10:46
przez radar88
Jak się ma zgrabne łapki to w KLu się da zrobić bez najmniejszego problemu ;)

Re: Łożyska napinaczy (TA KL)

PostNapisane: 2 paź 2016, 11:28
przez Beny
Myślę o rolce pisze o napinaczu <glupek2> Tak patrzę to powinno wyjść od góry. A drugie siedzi w rolce niżej ( pod napisem Xedos)i jak rozumiem robić za jednym zamachem?

PostNapisane: 2 paź 2016, 11:42
przez jedrzej07
Warto zrobić za jednym zamachem, koszt nie duży a spokój na jakiś czas.
To pod napisem Xedos to pompa wody. Drugi napinacz jest bardziej z lewej, przy pompie wspomagania. Nie ma go tu na zdjęciu.
Tu masz

Re: Łożyska napinaczy (TA KL)

PostNapisane: 2 paź 2016, 11:52
przez Beny
Ok dzięki,jak nie zapomnę pstrykne jakieś foto.