Klub MazdaSpeed

Majk500 · przez **Majk500** » 15 mar 2015, 09:46

Gdzieś tu w tym temacie chyba nawet ktoś pisał że kupił i lipa. Cukierek cały się obraca w tulei i piszczy skrzypi i buja autem. Tak mi się kojarzy że taka była opinia. Może trafił na wadliwą sztukę albo coś? Nie wiem, ale jakoś nie jestem przekonany do tych drążków febesta. Dlatego czekam na test tych tulei samych.

jedrzej07 · przez **jedrzej07** » 15 mar 2015, 12:11

Proboszcz i Tomas mają na pewno drążki febesta i z tego co wiem to na razie bez problemów się sprawują

Majk500 · przez **Majk500** » 15 mar 2015, 15:16

Czyli widocznie ktoś trafił na wadliwą sztukę? A nie wiadomo jaki czas/dystans na nich przejechali?

ricz89 · przez **ricz89** » 16 mar 2015, 19:54

Ja też mam te febest i jest jak narazie bardzo dobrze

JapanBA · przez **JapanBA** » 16 mar 2015, 20:05

Obecnie są niedostępne ale szef firmy gdzie zamawiam wróci za tydzień z urlopu i zapytam ponownie, wiec spoko nic straconego jeszcze

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 17 mar 2015, 10:05

Mam górne wahacze Febesta z przodu. Nie stukają jeszcze, nie pamiętam dokładnie kiedy je wymieniałem, ale chyba ponad rok temu albo dwa. W jednym rozleciała sie osłona jakiś czas temu ale nic się jeszcze nie dzieje.
Jedyne do czego można się przyczepić to kąt odchylenia gałki w wahaczu, jest znacznie mniejszy niż w oryginalnym co utrudnia montaż i zmniejsza skok zawieszenia. Ktoś kto rozbierał kiedyś oryginalny wahacz zapewne zauważył że kąt odchylenia gałki przód/tył jest duży, natomiast na boki nie wychyla się wcale, Febest ma zwykłą gałkę kulową, konstrukcja jak w drążkach kierowniczych np.

jedrzej07 · przez **jedrzej07** » 17 mar 2015, 10:10

Opinia użytkownika była w tym temacie potrzebna

Tyle jeśli chodzi o sam sworzeń, a jeśli chodzi o tuleję w tym wahaczu to jak wygląda?

Beny · przez **Beny** » 17 mar 2015, 10:17

można jeszcze dodać że proboszcz jeździ na 18" z opona 235 chyba.

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 17 mar 2015, 10:19

jak to jak wygląda tuleja? jest gumowa

i się nie zerwała jeszcze... w zawieszeniu nic nie klepie poza zbyt dużymi osłonami amortyzatorów, leżały mi osłony z Probe a stare się rozsypały więc założyłem, a co...
Z oponami 245/40/18... ale od tego sezony wlatują Yokohamy S-Drive 225/40/18. Tamte były ciut za wielkie

jedrzej07 · przez **jedrzej07** » 17 mar 2015, 10:40

No wiem że gumowa <lol>

tylko właśnie chodziło mi o to jaki stan jej jest po tym czasie i czy w miarę porządnie wygląda

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 17 mar 2015, 10:45

nadal jest gumowa, nie zamieniła się w śmietnikową. Mimo wszystko chyba i tak wymienię ten jeden wahacz w tym roku ze względu na osłonę, się zobaczy, może wymienię samą osłonę. Sam nie wiem dlaczego się uszkodziła, druga jest w stanie idealnym.

jedrzej07 · przez **jedrzej07** » 17 mar 2015, 10:52

Może ją przyszczypnąłeś czymś przy montażu czy coś, albo jakaś wada fabryczna i gumka pękła hahaha

Grunt, że tuleja wygląda OK, to chyba można spróbować wymienić samą tuleję zamiast całego wahacza

Majk500 · przez **Majk500** » 17 mar 2015, 20:59

To faktycznie tamta jedna osoba musiała mieć jakiś drążek z wadą. Myślę, że jeśli cena była by przystępna to również ja bym się skusił na takie tuleje. Jednak jak to wygląda w przypadku późniejszej ewentualnej reklamacji??

dadan · przez **dadan** » 18 mar 2015, 00:16

Na ta chwile w carspeedzie są ori za 302 zł, zamienniki za 160 zł jakiejś japońskiej firmy, mowa oczywiście o całych wahaczach, ktoś chyba kupował te zamienniki?

ricz89 · przez **ricz89** » 18 mar 2015, 07:32

nie zakładajcie czasem poliuretanowych tulejek w xedosie sie to nie sprawdza u mojego Ojca założyli przed
ori i był dramat w olkuszu jest taka firma co sie tym zajmuje jak pojechałem żeby to wymienili albo kase oddali to powiedzieli że tak już musi być a auto pływało po calej drodze a z tyłu to straszne trzeszczało jak sie auto kołysneło na jakiejś dziurze dramat ta poliuretanowa guma ślizgała sie w tej metalowej tulejce

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 18 mar 2015, 08:33

Dziwne rzeczy piszesz o poliuretanach. Zakładałem takie elementy do wielowahaczowych zawieszeń w Hondzie CRX i w SAABie i wszystko pięknie pracuje, nic nie trzeszczy, nic nie pływa. Tuleja metalowa(ta w której jest śruba) w poliuretanach ma być włożona na smarze który dostajesz w zestawie i ma się obracać, nie tak jak w gumowych tulejach gdzie masz wszystko wulkanizowane w całości. Poliuretan się wbija do otworu w wahaczu i w tym miejscu nie powinien się obracać, jeśli było inaczej to znaczy że było złe pasowanie i to jest wina producenta, nikogo innego, chyba że mechanicy frezowali otwory w wahaczach przy montażu co jest wątpliwe.
No i po wymianie na poliuretany trzeba koniecznie ustawić całą geometrię z tyłu i z przodu.

ricz89 · przez **ricz89** » 18 mar 2015, 08:43

tuleje dorabiali na miejscu jak bede miał troche czasu dzisiaj to zapodam foto jak to wyglądało w każdym bądź razie jeżdziło sie paskudnie geometri chyba nie robili nie pamietam już ale piszczenie i tarcie tych poliuretanow na to nie poradzi nawet najlepiej ustawiona geometria

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 18 mar 2015, 08:57

pewnie złe pasowanie i tulejka włożona na sucho.

Majk500 · przez **Majk500** » 18 mar 2015, 08:58

Generalnie gdyby ten poliuretan był zwulkanizowany z wahaczem i tą blaszką w cukierku, a wycięte by były otwory w tej gumie tak jak ori, to powinno być z@jeb...cie mocne i dość długowieczne, co nie? Czy źle myślę?

ProboszczV6 · przez **ProboszczV6** » 18 mar 2015, 09:08

żle, poliuretan jest twardszy niż tuleja z Tedgumu, więc urwał by się wahacz

ricz89 a dorobili cukierki ? czy całą resztę?

Klub MazdaSpeed

Tuleje drążków reakcyjnych tzw."Cukierki" – OSTRZEŻENIE !

Kto przegląda forum

Moderator