Tuleje drążków reakcyjnych tzw."Cukierki" – OSTRZEŻENIE !
Mnie jedynie kręgosłup ostro łupie od tego zdarzenia.
Żeby nie było jak mi się znowu jakieś V8 pojawi i zechcę xeda znów wystawić to ktoś to odkopie i sobie coś dopowie-
w drodze powrotnej z carspeed w mieścinie Marka na jednej z głównych ulic miałem bliskie spotkanie z innym autem- skasowany przód AAAAALE nie xedem a subarynką
Wracając do tematu w carspeed dostalem wahacz a na nim jedynie jest wlepa:
JAPAN OEM
MZT00128D00
google nic nie pluje.
Na org musiałbym czekać do 3 dni roboczych, a gdyby nie to, że mi się spieszyło to zamówiłbym od Jędrzeja używki a tak kloops.
P.S. Jestem geniuszem i mimo, że to ja mam przód skasowany a ktoś tył- to nie była moja wina co potwierdziła policja, bo koleś nie chciał pisać oświadczenia, że nabroił, więc dostał mandacior.
O.T. Gdyby nie zawirowanie z 11.11 to miałbym już auto zastępcze (klasa D- więc avensisy itp) i miałbym porównanie do xeda(mimo lat daje dużo komfortu), a tak w nocy ruszam i w ciągu 3 dni robię 1,5kkm xedem a nie zastępczym, które przyjedzie jak mnie nie będzie
Żeby nie było jak mi się znowu jakieś V8 pojawi i zechcę xeda znów wystawić to ktoś to odkopie i sobie coś dopowie-
w drodze powrotnej z carspeed w mieścinie Marka na jednej z głównych ulic miałem bliskie spotkanie z innym autem- skasowany przód AAAAALE nie xedem a subarynką
Wracając do tematu w carspeed dostalem wahacz a na nim jedynie jest wlepa:
JAPAN OEM
MZT00128D00
google nic nie pluje.
Na org musiałbym czekać do 3 dni roboczych, a gdyby nie to, że mi się spieszyło to zamówiłbym od Jędrzeja używki a tak kloops.
P.S. Jestem geniuszem i mimo, że to ja mam przód skasowany a ktoś tył- to nie była moja wina co potwierdziła policja, bo koleś nie chciał pisać oświadczenia, że nabroił, więc dostał mandacior.
O.T. Gdyby nie zawirowanie z 11.11 to miałbym już auto zastępcze (klasa D- więc avensisy itp) i miałbym porównanie do xeda(mimo lat daje dużo komfortu), a tak w nocy ruszam i w ciągu 3 dni robię 1,5kkm xedem a nie zastępczym, które przyjedzie jak mnie nie będzie
Witam tak czytam te wasze posty to widze że poza ori to nie ma co brac mój ojciec w x9 po lift wymieniał te cukierki na te poliuretanowe w olkuszu zostawił auto na 4-5h i po przejechaniu może 700-800km tak samo zgrzypią piszczą auto pływa tyłem dramat ja włsnie w swoim x9 przed lift musze lewy przód wymienić na sworzniu jest luz i nie wiem czy regenerować czy nowy
- Od: 10 cze 2014, 21:36
- Posty: 118
- Skąd: Katowice
- Auto: był Xedos 9 2.5 v6 KLZE jest Focus
Jakiś czas temu widziałem na.allegro wahacze górne przednie do przedlifta w cenie ok 150płn.
Nie wiem jak z ich jakością więc wolałem swoje w podobnej cenie zregenerować. Oczywiście pisze o regeneracji sworznia.
Ktoś z Forum zamiennie uzywal wahaczy przedlift/polift i problemów z regulacją geometrii nie było.
Nie wiem jak z ich jakością więc wolałem swoje w podobnej cenie zregenerować. Oczywiście pisze o regeneracji sworznia.
Ktoś z Forum zamiennie uzywal wahaczy przedlift/polift i problemów z regulacją geometrii nie było.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Problemów nie będzie, ale jak drążek jest dłuższy to zwrotnica ustawi się bardziej w pion. Nie wiem jak bardzo ale może się troszkę zmienić promień skrętu, podejrzewam że to nawet mało zauważalnie, lecz chodzi o sam fakt
Jak widzę jakie buble trafiaja do mojego mechanika,i z jakimi ludzie jeżdżą zaniedbaniami wynikającymi z nieprawidłowych napraw to te 5 czy 10mm to pryszcz No ale po cos to zrobili.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8660 (84/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Ja poczatkowo nieswiadomie zalozylem jeden drazek od przedlifta i z tym jezdzilem nie robiac geometrii. Zadnej roznicy jesli chodzi o prowadzenie nie zauwazylem. Nie robilem geometri i opony sie nie zdarly
Pozniej dopiero wymienilem na wlasciwe tak dla zasady jak mialem uzywki (zregenerowalem caly komplet)
Pozniej dopiero wymienilem na wlasciwe tak dla zasady jak mialem uzywki (zregenerowalem caly komplet)
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Ja bym nie kominował z zamiennikami, fakt jest tańszy o jakieś 50%, ale jak urwie się po powiedzmy roku to tak naprawdę żadna oszczędność. Zamiennik bym chyba wstawił, jakbym sprzedawał auto, chociaż wtedy i tak lepsza używka.
Nowy ori kosztuje 320 zł do przedlifta, do polifta 400 zł, ale ile wytrzyma? Myśle, że przeżyje auto.
Po urwanym kole przez sworzeń dolnego wahacza (używka 20 tyś km przejechała) nie chce ryzykować swojego życia na testowanie dziwnych produktów. Tak naprawdę zawieszenie, opony, hamulce to nasze bezpieczeństwo i powinno być w stanie super. Notabene sprzedawca ani troche nie poczuł się do winy,po kilkunastach latach współpracy...
Panowie, zawieszenie w xedosie 9 to bajka, pod warunkiem że wszystko jest cacy, a w kilkunastoletnim aucie o to bardzo ciężko. Pamiętam jak w moim poprzednim wymieniono na Ori z przodu dwa górne i dwa środkowe, poszło 1800 zł (teraz niestety kosztują drożej), wydawało mi się, że jeden to by pożył jeszcze długo, ale jak wymieniamy to wymieniamy. Za to przy 160 km/h można było trzymać kierownicę paluszkiem. Dosłownie. Coś za coś.
Xedos 9 nie jest tanim autem w utrzymaniu, rozumiem że to auto jest mało kasy warte i te sumy stanowią jakiś procent wartości auta, ale jak nie oszczędzamy to zajedziemy dalej i bezpieczniej. Te nowe ori części naprawdę wymienia się na wieki.
ps: też nieuchronnie zbliża się u mnie czas wymiany wahaczy, w tym roku już dwa sworznie dolnych za 700 zł, niedługo górne 640 i środkowe z ebayu niemieckiego za 140 euro sztuka, boli, ale co zrobic:(
Nowy ori kosztuje 320 zł do przedlifta, do polifta 400 zł, ale ile wytrzyma? Myśle, że przeżyje auto.
Po urwanym kole przez sworzeń dolnego wahacza (używka 20 tyś km przejechała) nie chce ryzykować swojego życia na testowanie dziwnych produktów. Tak naprawdę zawieszenie, opony, hamulce to nasze bezpieczeństwo i powinno być w stanie super. Notabene sprzedawca ani troche nie poczuł się do winy,po kilkunastach latach współpracy...
Panowie, zawieszenie w xedosie 9 to bajka, pod warunkiem że wszystko jest cacy, a w kilkunastoletnim aucie o to bardzo ciężko. Pamiętam jak w moim poprzednim wymieniono na Ori z przodu dwa górne i dwa środkowe, poszło 1800 zł (teraz niestety kosztują drożej), wydawało mi się, że jeden to by pożył jeszcze długo, ale jak wymieniamy to wymieniamy. Za to przy 160 km/h można było trzymać kierownicę paluszkiem. Dosłownie. Coś za coś.
Xedos 9 nie jest tanim autem w utrzymaniu, rozumiem że to auto jest mało kasy warte i te sumy stanowią jakiś procent wartości auta, ale jak nie oszczędzamy to zajedziemy dalej i bezpieczniej. Te nowe ori części naprawdę wymienia się na wieki.
ps: też nieuchronnie zbliża się u mnie czas wymiany wahaczy, w tym roku już dwa sworznie dolnych za 700 zł, niedługo górne 640 i środkowe z ebayu niemieckiego za 140 euro sztuka, boli, ale co zrobic:(
a ja zamówiłem dzisaj ten za 159 z aukcji a ori dam do regeneracji bo potrebuje samochód na weekend sprawny zobaczymy co to bedzie. Ojciec zamówił dzisiaj w serwisie mazdy całe nowe ori ale nie chce sie pochwalić ceną ponoć musza sprowadzać z kanady
- Od: 10 cze 2014, 21:36
- Posty: 118
- Skąd: Katowice
- Auto: był Xedos 9 2.5 v6 KLZE jest Focus
Na zamiennikach wahaczy przednich jeżdżę już prawie rok... około 14tys km, nie stukają jeszcze, nie widziałem też jakichś strasznych oznak zużycia, przybrudziły się trochę, gumy trzymają, zobaczymy ile jeszcze zrobią, kilka dni temu je odkręcałem bo zawadzały jak robiłem konserwację.
Za to zamienniki sworzni Yamato...dramat, po roku gumy osłonowe są spękane, może dotrzyma do przyszłego lata, mam nadzieję.
Za to zamienniki sworzni Yamato...dramat, po roku gumy osłonowe są spękane, może dotrzyma do przyszłego lata, mam nadzieję.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
mi dzisiaj przyszedł ten wahacz wygląda na solidny jutro bede montował jak zdąże mam nadzieje że te śruby się łatwo odkręcą od tych cukierków. Powiem wam że widze dużą różnice w jeździe miedzy przed liftem a po na korzyść przed lifta może dlatego że mam troche przód posadzony
- Od: 10 cze 2014, 21:36
- Posty: 118
- Skąd: Katowice
- Auto: był Xedos 9 2.5 v6 KLZE jest Focus
Mi śruby od cukierków za 1 razem po kilkudziesięciu kkm się odkręciły bardzo fajnie, zaś jak wymieniałem teraz po ponad 20kkm jak pękła obejma z tedgumem w środku to się napociłem równo-a przygotowałem ją penetrusami itp.
Żeby się łatwo odkręcało przy każdym kolejnym rozbieraniu wahaczy, warto dać trochę smaru na gwinty, smar miedziany albo grafitowy, przed odkręceniem podrapać szczotką i wszystko się ładnie odkręci.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości