Strona 1 z 2

Niedomagania wspomagania kierownicy.

PostNapisane: 1 wrz 2005, 18:07
przez Italiano
Przy szybkim skręcie kierownicą (obojetnie w którą strone), czuje duży opór. Bym to określił że pompa daje za małe ciśnienie, albo nie nadanża( nie jest w stanie) dać odpowiedniego ciśnienia żeby wspomóc kierownice. Nawet jak przygazuje nic to nie zmienia.

I teraz się zastanawiam czy to może pompa która kończy swój żywot?
A może nigdy nie wymieniany płyn( myśle że szkopki nic nie grzebali przy płynie) traci swoje właściwości co sie odbija takim efektem?
A może jeszcze coś innego?

PostNapisane: 1 wrz 2005, 20:09
przez ptrklm
ja bym stawial na plyn. sprawdz poziom – moze masz za malo?
nie wiem za bardzo jak "organoleptycznie" ;P sprawdzic jakosc plynu ale moze to tez prawda, ze niewymieniany plyn traci swoje wlasciwosci.

PostNapisane: 1 wrz 2005, 20:14
przez Italiano
ptrklm napisał(a): sprawdz poziom – moze masz za malo?

Stany wszystkich płynów sprawdzam conajmniej raz w miesiacu (tak rzuce okiem :] )

PostNapisane: 1 wrz 2005, 20:16
przez ptrklm
Italiano napisał(a):conajmniej raz w miesiacu


to czesciej niz ja :) ja to robie jak mi wpadnie do glowy (nieraz codziennie a nieraz co 2 miesiace)

Pod Maską!!!

PostNapisane: 18 lis 2008, 22:48
przez sebai1985
hejka! mam takie pytanie,ostatnio coś jak odpale Madzie i zaczynam skręcać kierownicą to coś wydaje dziwne dzwięki! wydaje mi się ze jest za mało płynu we wspomaganiu! mam pytanie! gdzie znajduje się zbiorniczek i jaki płyn się leje! z góry dziękuje i pozdrawiam!;)

PostNapisane: 19 lis 2008, 16:55
przez trojanrob
ATF Dexton II lub M=III

Taki kremowy zbiorniczek (średnica ok 10cm) z czarną nakrętką (w KL jest bliżej prawej lampy w KJ bliżej grodzi komory silnika też po prawej)

Po prawej tzn po stronie pasażera.

PostNapisane: 19 lis 2008, 20:57
przez Italiano
sebai1985... "Pod Maską!!! " to jest silnik. Jak mi jeszcze raz założysz temat tak beznadziejnie nazwany, poleci do kosza.
A najpierw sie upewnij czy nie było już podobnego tematu....sam zakładałem temat odnośnie wspomagania...dlatego przenosze twój post.

PostNapisane: 23 lis 2008, 18:12
przez Martinez81
I ja mam podobny temat jak u ciebie Italiano i też w X9 KL. :] Przy jeździe po slalomie szczególnie to się odczuwa, bo to tak jakby pompa nie nadąrzala za mną. :D Po Nowym Roku dam znać jak to rozgryzę, bo teraz muszę zaciskać pasa do końca roku. :]

PostNapisane: 24 lis 2008, 22:14
przez zenith839
Jak pompa nie nadąża to daje za niskie ciśnienie. Do sebai1985 u ciebie zaczyna się kaplica z pompą. Jednak sprawdź najpierw przekładnię kierowniczą kolega miał podobny problem po kolizji i okazało się że przekładnia jest pęknięta.

Japońskie pompy jako jedne z nielicznych daje się regenerować w dobrych zakładach.

Wracając do niskiego ciśnienia. Najpierw trzeba zmienić płyn jak to nic nie da to należy sprawdzić przewody biegnące od pompy do przekładni kierowniczej. Jak i tu nie ma przyczyny to należy sprawdzić ciśnienie na pompie wspomagania. Po diagnostyce albo należy wymienić pompę albo regenerować przekładnię kierowniczą.

PostNapisane: 30 cze 2009, 23:59
przez kosciu
witam,

mam sporą zagwozdkę, mianowicie xedos ostatnio odmówił posłuszeństwa – przy wyjeżdżaniu ze stacji, na szczęście przy minimalnej prędkości szarpnął dwa razy kierownicą i siadło wspomaganie. myślę sobie pompa padła... z tym że teraz przy kręceniu 'sztywną' kierownicą na włączonym silniku wywala płyn chłodniczy (i to pod sporym ciśnieniem bo wszystko jest opryskane). zastanawiam się jaka jest zależność między tymi dwoma układami/ czy pompy są na jednym pasku/ czy mam już zaczynać zbierać na obydwie... :|

wcześniej miałem podobny problem jak Martinez81 i Italiano ale myślałem że madzia po prostu nie lubi slalomu :)

edit:

aaa. no i teraz jak odpalę auto to też słyszę niepokojąco-chrzęszczące dźwięki które wydaje jedno z kółek/rolek na pasku (nie mam pojęcia od czego to kółko, ale mogę wrzucić zdjęcie które to <jelen> ). wierci się jakby było luźne?

edit2:

Obrazek
to kółeczko chrzęści i wpada w drgawki.

PostNapisane: 28 gru 2009, 12:30
przez Marek 161BD081
Witam!
Dopiszę się do tego tematu ze swoim problemem.

Od pewnego okresu czasu jak jest temperatura na dworze sporo poniżej 0'C mam drobny kłopot w układem wspomagania kierownicy.
Otóż jak uruchomię autko to zwykle daję mu popracować te kilkanaście – kilkadziesiąt sekund na biegu jałowym (czasem dłużej jak muszę szyby oskrabać) co nie uważam za jakąś chyba błędną czynność.
Jednak jak ruszam z miejsca to do pierwszego ruchu kierownicą muszę użyć nieco siły, gdyż układ kierowniczy zachowuje się jakby wogóle wspomaganie nie działało. Dopiero następne już ruchy kierownicą są "normalne" z dobrze wyczuwalną pracą układu wspomagania. Dodam, że poziom oleju jak najbardziej mam w normie.
Co to może być?
Czy olej we wspomaganiu podlega jakiejś kontroli (poza poziomem) czy wymianie?

Pozdrawiam!
Marek

Re: Niedomagania wspomagania kierownicy.

PostNapisane: 9 mar 2013, 18:46
przez deejay27
Odświeżę trochę kotleta , bo dopadł mnie podobny problem, ale nikt kto wyżej pisał nie pochwalił się , czy udało się to naprawić. Podobnie jak u kolegów wyżej mam problem ze wspomaganiem ( tak mi się wydaje)
Po rannym odpaleniu , a teraz już nawet jak dłużej postoi na zimnie to ma takie objawy , że zaraz po odpaleniu , chcem skręcić , wyjeżdzając z parkingu i pierwsze obroty kierownicą są jakby skokami , raz ciężej raz lżej, jakby płynu było mało, choc stan jest pomiedzy min a max. Dodam jeszcze że są na samym początku dodatkowe dzwięki jakby terkotanie , a po dokręceniu kierownicy na krance skrętu piszczy tak jakby pasek czy może pompa.

PostNapisane: 10 mar 2013, 00:04
przez Marek 161BD081
U siebie też tak kiedyś miałem.
Obowiązkowo sprawdź napięcie paska napędzającego pompę i ... stan łożyska w napinaczu.
Idzie tam o ile pamiętam 6203ZZ (albo 6302 – poszukaj na forum).

PostNapisane: 10 mar 2013, 14:51
przez ProboszczV6
łożysko w napinaczu 6203, w każdej rolce pasków napędu osprzętu w serii Kx łożyska są takie same,
jesli wspomaganie traci się okresowo, i kwiczy pasek przy maksymalnym skręcie to pasek jest słabo naciągnięty lub zużyty, jeśli widać spękania to pasek trzeba jak najszybciej wymienić bo moze się zerwać po kolejnym naciągnięciu, jeśli nie ma pęknięć to wystarczy naciągnąć, paski mają to do siebie że sie naciągają z czasem i trzeba kontrolować ich naciąg, chyba że jest napinacz automatyczny tak jak w KJ to nie trzeba.

PostNapisane: 19 mar 2013, 22:57
przez damian626
deejay27 polecam także wymianę płynu wspomagania nikt tam nie zagląda, a płyn pewnie od nowości nie wymieniany i właściwości pewnie stracił.Zabieg stosunkowo prosty ze zbiorniczka płyn można ściągnąć jakąś strzykawką, a z reszty układu przez chłodnice wspomagania tam pod autem po prawej stronie przymocowany jest taki długi wąż gumowy zabudowany plastikiem ściągasz jedna końcówkę i czekasz aż zleci, potem można pokręcić kierownicą od lewej do prawej wtedy jeszcze trochę płynu zejdzie <spoko>

PostNapisane: 28 mar 2014, 09:32
przez Lefty_X9
Ja mam trochę inny problem. Od niedawna podczas kręcenia kierownicą w kabinie słychać jakby "wycie"
Wspomaganie działa bardzo dobrze i nie odczuwam żadnych problemów. Martwi mnie jednak ten odgłos.
Czy to maglownica czy raczej pompa? Stan płynu OK, ale nigdy go nie wymieniałem.

Jakieś pomysły? Miał ktoś podobny problem?

PostNapisane: 28 mar 2014, 11:48
przez Dymian
Poproś kogoś aby kręcił a Ty nasłuchuj bo ciężko na odległość coś wskazać.

PostNapisane: 28 mar 2014, 12:21
przez Marek 161BD081
Może z równym powodzeniem kończyć się łożysko w napinaczu paska.

Jest tam o ile pamiętam 6203

PostNapisane: 28 mar 2014, 12:25
przez Lefty_X9
Marek 161BD081 napisał(a):Może z równym powodzeniem kończyć się łożysko w napinaczu paska.


Ale wtedy objaw byłby chyba ciągle a nie tylko podczas kręcenia?
Poproszę kogoś o kręcenia kierą i wejdę pod auto. Postaram się ustalić skąd ten dźwięk.

PostNapisane: 28 mar 2014, 12:38
przez Marek 161BD081
Podczas kręcenia pasek przenosi większy moment więc i na napinacz działa większa siła,