Klub MazdaSpeed

Witam
Zaczolem regeneracje mazdy zawieszenie zamowilem w carspeed (czesciowo) czesci "gumowe" w paru sklepach (intercars-poduszki stabilizatorow/laczniki-ramech/i pare innych czesci w necie)

Pojawil sie nowy problem
Podczas jazdy pojawiaja sie wibracje wyczuwalne w "nogach" ale nie na kierownicy wydaje mi sie tez ze pojawiaj sie w pewnym zakresie predkosci (80-110)
po przekroczeniu 100km/h auto zaczyna "plywac" nawet przy znianie pasa ruch przeba mocno trzymac kierownice...
Jakis czas temu mialem wypadek : pekl swozen dolnego wahacza z przodu w trakcie jazdy co spowodowalo (oprocz urwania kola i paru innych) wyrwanie polosi ze skrzyni (tak przynajmniej stwierdzil mechanik) polos co odziwo ocalala i nadawala sie do ponownego montazu (tak stwierdzil mechanik)
czy istnieje mozliwosc ze sie "skrzywili" a proces postepwal i dopiero teraz usterka jest wyczuwalna...?

Jezeli ma ktos comysl co to moze byc czekam na sugestie....

l

oberost@o2.pl napisał(a):Podczas jazdy pojawiaja sie wibracje wyczuwalne w "nogach" ale nie na kierownicy

Witam u mnie w xedosie czasami czuć wibracje ale przy niższych prędkościach 50-70. Zawieszenie mam w 100% sprawne bez wypadkowe. Mam wrażenie że u mnie coś "świruje" skrzynia (AT). Jaką masz skrzynię biegów?

Co do pływania... Po wyrwaniu koła to ja bym ten wahacz cały wymienił. U mnie jak się powybijał to też ciągało jedną stroną, dopiero nowy doprowadził do porządku Madzie

Jeśli pół oś się skrzywiła to od razu miała by bicie... Skrzywienie raczej wątpię żeby postępowało prędzej mogło by rozklekotać resztę zawieszenia.

Witam, przerabiałem kiedyś identyczny w objawach problem. Co prawda nie w mazdzie a w Vektrze kumpla ale po wymianie półosi problem znikł.

Tomas2000 napisał(a):Witam u mnie w xedosie czasami czuć wibracje ale przy niższych prędkościach 50-70.

Ja tak miałem szczególnie przy jakichś 55-60km/h jadąc lekko tylko trącając pedał gazu.
Objaw był podobny do jazdy po uszkodzonym asfalcie, po którym wcześniej przejechała np. jakaś gąsienicowa koparka.
Niestety – niedługo później skrzynia wyzioneła mi ducha ;(

Marek 161BD081 napisał(a):Ja tak miałem szczególnie przy jakichś 55-60km/h jadąc lekko tylko trącając pedał gazu.
Objaw był podobny do jazdy po uszkodzonym asfalcie, po którym wcześniej przejechała np. jakaś gąsienicowa koparka.
Niestety – niedługo później skrzynia wyzioneła mi ducha ;(

No chyba tez mam ten sam problem. Ze czasem zaczyna trzasc przy delikatnym gazie przy nizszych predkosciach... Przestraszyles mnie ze skrzynia krotko pozniej ci padla. A wiadomo co sie zepsulo?

Pozdrawiam

marcel x9 napisał(a):A wiadomo co sie zepsulo?

Szczerze to ... nie wiem konkretnie co się zepsuło bo i tak była konieczna "reanimacja" skrzyni polegająca na wymianie kompletu tarczek, uszczelnień itd.
W każdym razie wówczas skrzynia zdechła mi "nagle" – zajechałem normalnie na stacje paliw, zrobiłem zakupy, uruchomiłem autko i .... ruszenie z miejsca było z szarpnięciem + trochę dziwna zmiana biegów.
Puki olej był zimny to jeszcze można powoli było jeździć po mieście ale wystarczyło, że się przyśpieszyło nieco parę razy a zaczynały się poszarpywania przy zmianie biegów i dodatkowo wsteczny bieg robił się słaby.
Ewidentnie coś się wówczas mi rozszczelniło w skrzyni i z tego co mi wiadomo było coś "zmielone" przy przekładni głównej.
Ale tak czy innaczej uważam, ze jak skrzynia jest rozebrana to trzeba komplet części zużywających się wymienić aby nie była konieczna jej następna naprawa po krótkim czasie.
Ale i w tym przypadku nie ma reguły – je mam to "szczęście", że akurat po roku od remontu skrzynia mi zdechła kolejny raz o czym pisałem wcześniej