Tuleje drążków reakcyjnych tzw."Cukierki" – OSTRZEŻENIE !

[Tomas2000]

Ostatnio zakupiłem zamiennik firmy febest. Całkiem nieźle wykonany za kwotę 120zł.
Jeżdżę już jakiś czas i jest wszystko ok, zobaczymy za pół roku



Dla porównania sworzeń nówka oem... który na dzień dzisiejsz o dziwo nie puka, wahacz sztywno siedzi. Dziś byłem na przeglądzie i zawieszenie jak to stwierdził diagnosta "igła"

[Dymian]

Witajcie!
Ja założyłem swoje tedgumy 2h /obie str/ przed wyjazdem do DE- przejechałem łącznie 6 kkm w trasie do i po niemczech, później byłem na helu, następnie na ślunsku, no i ogólnie po PL poganiałem.

W efekcie 14k km w 3 miesiące i dopiero wahacz mi pękł jak w 1 poście..gdy jechałem po przysłowiowe bułki po osiedlu

Napisałem do Guru z częściami Jędrzeja i mam od niego używki i dają radę

A cały myk polega na tym, że.. ta tuleja jest ok 4mm WIĘKSZA niż to ucho do którego się wpycha, nie wiem jak wy ale ja znam tylko 1 przypadek gdzie coś dużego wpycha się w mały otwór a reszta takich przypadków kończy się źle.

P.S. zakładałem swoje sam na prasie w domu i nie zauważyłem ani jakiejś zwiększonej twardości zawieszenia ani stukania itp

[Marek 161BD081]

Mi kiedyś przedni wahacz górny urwał sie podczas jazdy wiec wiem jak to jest.
Tyle mojego szczęścia, ze akurat wolno jechałem bo wjeżdżałem w osiedlową uliczkę. Nie chce myśleć co mogłoby być jakbym jechał z normalna prędkością.
[waaaco?] wówczas miałem kupiony po regeneracji, który oczywiście zwróciłem i zaopatrzyłem się w nowy bodajże u Wieśka.
U mnie po prostu pękła ta metalowa obejma "cukierka". Jak znajdę foto to zamieszczę.
Kolega mi pospawał i tak przez jakiś tydzień czy dwa jeździłem.
Nie wiem skąd Wiesiek brał te wahacze ale nie powiedziałbym aby były jakieś rewelacyjne skoro po ok. 3 latach na przegubie kulistym pojawił się już dosyć duży luz.

[Lefty_X9]

Jak dla mnie wniosek jest jeden. Tych konkretnych części nie powinno się regenerować i tyle.

Ps. Dziwi mnie trochę fakt, że dopiero teraz wychodzi, że tylu ludziom pękły te wahacze i nikt nic nie wspominał... no chyba, że nie doczytałem.

[Beny]

Miałem napisać jak coś się będzie działo z tedgumami no i niestety pisze. Kolega dołączyl do osób z urwanym cukierkiem. Tuleja oderwała się od drążka w przednim zawieszeniu. Przebieg może ok 1tys. Moje z tylu narazie są całe. Dzwonił ktoś do Tedgumu zapytać co oni na to?

[ProboszczV6]

Ja na całe szczęście nie doczekałem się urwania cukierków, tylko wymieniłem te wahacze na używane w dobrym stanie, ostatnio pojawiły się zamienniki na tył. Podobnie jak znaczna część z nas wtopiłem kase w Tedguma, na całe szczęście nic się nie stało z autem. Później jak je wymieniłem to zacząłem się zastanawiać, przeciez te zamienniki są z pełnej gumy...iiii..... no właśnie.
Problem tkwi w konstrukcji samej gumy, oryginalna guma pracuje, wygina się na niewielkiej powierzchni, nie na całym obwodzie, ponadto jest wulkanizowana razem z wahaczem dlatego może pracować własnie w ten sposób. Żeby wykonać zamiennik tej gumy musiałby powstać cukierek z zewnętrzną tuleją metalową i wulkanizowanym środkiem w kształcie oryginału.
W wielu przypadkach problem z naszymi cukierkami polega na tym że wahacz ulega korozji i guma zaczyna się odrywać od tulei metalowej chociaż sama guma jest w dalszym ciągu elastyczna i niepozrywana. Z tego powodu późniejszy montaż czegokolwiek innego może nie mieć sensu właśnie przez skorodowane gniazdo w wahaczu. Przecież przy odrobinie pomyślunku można stworzyć porządny wieczny poliuretan, który nie będzie dawał praktycznie żadnych oporów podczas ruchu wahacza, tylko co z tego jak wahacz ze względów korozyjnych będzie miał obniżoną wytrzymałość tulei metalowej. W dalszym ciągu zostaje tylko wymiana na nowe całe wahacze górne, niestety.
Całe szczęście że da się fajne zregenerować środkowe wahacze...

[Beny]

Czyli w górnym wahaczu można jedynie zregenerowac sworzeń,cukierki niestety juz nie.Na regenerowanym sworzniu mam juz 10tys zrobione i jest ok.

Tak to wygląda


Ktoś pisał że testuje zamienniki jakies opinie?
http://allegro.pl/mazda-xedos-9-93-00-w ... 96053.html

[Dymian]

Miałem napisać jak coś się będzie działo z tedgumami no i niestety pisze. Kolega dołączyl do osób z urwanym cukierkiem. Tuleja oderwała się od drążka w przednim zawieszeniu. Przebieg może ok 1tys. Moje z tylu narazie są całe. Dzwonił ktoś do Tedgumu zapytać co oni na to?

Jak na lato- bo docelowo są do czego innego, a że pasowały do tych drążków i się pochwalił to każdy się rzucił na tańszą opcję.
Ten kto sam je wkładał na bank zauważył, że średnica zewnętrzna gumy jest o kilka mm większa niż ucho, do którego się wpycha- dodając zmęczenie wieloletnie materiału- mamy bubu.

Mi już też jeden wahacz pękł ale zrobię jak jeden z kolegów- przed włożeniem nowych zrobi się wzmocnienia- góra, że coś innego mądrego ktoś wymyśli w normalnych cenach zamiast prawie 400zł za 1 taki mini wahacz.

[deejay27]

A co z tymi zamiennikami z allegro? są w przystępnej cenie i całe nie regenerowane.

[Dymian]

te? http://allegro.pl/mazda-xedos-9-93-00-w ... 97975.html
Zapiszę sobie na przyszłość.
Ja jakiś czas po założeniu dopiero tu zobaczyłem je w dziale szybkich pytań.

[sink]

Mnie dopadło to samo..W kwietniu wymieniałem tuleje tylnych drążków TEDGUM i efekt jak u was,zerwane wahacze.Poszedłem w kierunku oszczędnościowym i tydzień temu kupiłem w/w zamieniki po 199zł za sztukę,co sie okazało,że to wielka kicha.Podczas jazdy po nierównościach,dziurach tuleja rusza sie w gnieździe wahacza.Na początku myślałem że to sworzeń był niedokręcony i tarł gwintem o metal (dziwny hałas,słychać go nawet na zewnątrz ) ale po dobrym rozbujaniu czuć i zresztą widać jak się delikatnie porusza.Także ODRADZAM zakup tego zamiennika!

[deejay27]

No to zaj@biscie

[tygrys36]

To co teraz panowie z tym fantem zrobić tez przymirzalem się do zakupu [waaaczego?] na tył a tu lipa.

[Marek 161BD081]

Hmmm – czyli z tego wynika, że jednak dobrze zrobiłem.
Miałem u siebie na przednich luzy na sworzniu kulistym przy sprawnej ginie "cukierka" więc oddałem do regeneracji.
Wymiana sworzni na nowe może tania nie byla ale i tak lepiej niż zakładać te niepewne zamienniki.

[Beny]

Ile płaciłeś i gdzie za sworznie?
Powinieneś pojeździć,ja miałem jeden robiony przez drogbayo i zaczął stukać niedawno,a zrobiłem ponad 20ty,nie wiem ile poprzedni właściciel.A na moim regenerowanym tak jak pisałem wcześniej juz ponad 10tyś.
Ile na ebay ori kosztuja?

[Marek 161BD081]

Ta moja regeneracja trochę droga byla bo wyszło mi jakieś 150pln/szt.
Robiłem to w firmie Ten-CAR
W innych może zakładach taniej zrobią ale mi zależało na czasie – jednego dnia z rana zawiodłem i na wieczór miałem już zrobione.
Regeneracja polega na wymianie całego kompletnego sworznia wraz z gniazdem.
Patrząc jak to jest zrobione (i na samą firmę) mam nadzieję, że pojeździ to trochę

[Lefty_X9]

Ile na ebay ori kosztuja?

Ja sprowadzałem ze Stanów wszystkie 4szt w oryginale. Ze wszystkim wyszło niecały 1000zł.
Uważam, że cena spoko i warto trochę się potrudzić nad własnym importem.

[Dymian]

Ktoś od marca wymyślił jakiś zamiennik do polifta? Pani bigosmariolka nie sprzedaje aktualnie nic na alle- jest sporo na alle ale w cenach większych jaki ori.

[Beny]

Jędrzej ma używki z polifta. Z moich pomiarów wynika ze drążki są dłuższe od przedlifta o 5mm. Po cholerę robil je dłuższe o taki mały wymiar

[Dymian]

Gdyby Jędrek mieszkał coś ciut bliżej, bo mi trzeba było na "już" a tak wysyłka itd..
Byłem w carspeed- z tego co mówili to na tył nie ma różnicy w przedlift a polift.
P.S. w drodze powrotnej skasowałem auto więc tanio to to nie będzie