Strona 1 z 4
Naprawa silnika Millera 2,3 – poszukuje dobrego warsztatu

Napisane:
10 cze 2004, 09:42
przez jurek201
SZUKAM PORZĄDNEGO WARSZTATU GDZIE MOGĘ NAPRAWIĆ
SILNIK MILLERA 2,3L W MAŹDZIE MILLENIA
[stuki w głowicy] NAPISZCIE PROSZĘ


Napisane:
10 cze 2004, 10:09
przez polnik@studio
tylko jeszcze w jakim mieście


Napisane:
10 cze 2004, 17:57
przez MarcinMillenia
też jeżdzę millenią. W W-wwie polecam a-z auto (aso mazdy na pulawskiej).

Napisane:
11 cze 2004, 09:48
przez HERCIK
Moze to tylko hydrauliczne popychacze?
Wiec radze zmienic olej i sprawdzic co sie bedzie dzialo.

Napisane:
11 cze 2004, 09:51
przez marioch
JAKSA – W-wa okolice...

Napisane:
26 mar 2005, 01:46
przez trojanrob
HERCIK napisał(a):Moze to tylko hydrauliczne popychacze?
Wiec radze zmienic olej i sprawdzic co sie bedzie dzialo.
Cześć
Millenia 2.3 nie ma hydraulicznych popychaczy (luz jest regulowany przez płytki)


Napisane:
31 mar 2005, 15:24
przez Gość
a stuki masz na jakich obrotach czy jak podniesiesz obroty to stuki mijają (z mego doswiadczenia to którys z przewodów podciśnienia jest nieszczelny)

Napisane:
31 mar 2005, 19:24
przez JKAUTO
Podobno ten JAKSA jest specem od MAZD, a co do czesci to w JKAUTO bedą wszystko mieli i to badzo tanino dlo klubowiczów.
Re: Naprawa silnika Millera 2,3 – poszukuje dobrego warsztat

Napisane:
7 maja 2005, 12:09
przez trojanrob
jurek201 napisał(a):SZUKAM PORZĄDNEGO WARSZTATU GDZIE MOGĘ NAPRAWIĆ
SILNIK MILLERA 2,3L W MAŹDZIE MILLENIA
[stuki w głowicy] NAPISZCIE PROSZĘ

nie wiem czy jeszcze aktualne , ale w mojej były stuki na 5 cylindrze klekotało strasznie.
Okazało sie że poleciała panawka korbowodowa i tak niosło do góry (osłuchali w ASO stetoskopem )
Objaw był taki, że przy rozgrzanym silniku gwałtowne przyspieszenie wywoływało chwilowe dość głośne klekotanie (bardzo podobne do klepania zaworów), które zaraz znikało. Luz zaworów pomierzyli był ciutkę duży , ale równomiernie zużycie.
Teraz właśnie czekam na części : nowe płytki , panewki gł. i korbowodowe, uszczelki – zobaczymy jaki efekt.
pozdr.
robert
Polecane serwisy obsługi/naprawy silników Millera

Napisane:
3 lis 2005, 19:25
przez Puhcio
Witajcie !
Z powodu coraz większej liczby posiadaczy samochodów z tym silnikiem na naszym rynku, a co za tym idzie pytaniami o dobry serwis prosiłbym Was o wpisywanie w tym wątku polecanych stacji obsługi.

Napisane:
6 lis 2005, 22:02
przez trojanrob
1.Silnik – serwis ASO Mazdy i Kia w Szczecie (mają sprzęt do diagnostyki) za salonem VW-Audi przy ul. Dąbrowskiego
2.Szybkie naprawy/wymiana (zawieszenie, rozrząd, przeguby półosie tłumiki) AutoABC przy ul.KuSłońcu wjazd przez stację Shell.
3.Dorabianie elementów zawieszenia (np. "pływające" tuleje, regeneracja sworzni kulistych) "Gagarin" – Lubieszyn solidnie dość tanio + gwarancja na robotę. Niektóre elementy zawieszenia do Millenii/Xedosa-9 są bardzo drogie i do kupienia tylko w ASO.

Napisane:
8 lut 2006, 12:49
przez RSV
Polecam warsztat w Debicy.Wiem że nie kazdemu odpowiada odległosc ale naprawde warto.Ja zaryzykowałem i zaprowadziłem auto z AZAUTO Warszawa.I nie załuje !Zrobiłem u Wieśka generalke(głowice,szlif wału,panewki głow i korb ,rozrzad – wszystko.)Auto jezdzi bez zarzutu.O czesci tez sie nie martwiłem – obok jest bardzo duza hurtownia (byłem widziałem – robi wrazenie).Przedewszystkim nie ma rzadnego naciagania !Wszystko konsultowalismy telefonicznie i wybieralismy najlepsza opcje.Po złozeniu silnika był mały problem z moca.Byłem pewien ze to skrzynia !Powymienialismy wszystkie elektro- zawory (z jego prywatnego samochpodu)Ale to nie to..Gdyby nie komp do odczytywania kodów byłoby kiepsko.Okazało sie ze to KOMUTATOR.Wiec sami widzicie ze jest wszystko na miejscu.A jeszcze jedno – oczywiscie nie miałem drugiego komutatora (wiec Wiesiek pozyczył mi swojego! )Mało jest tak normalnych ludzi za co chyle czoła i bardzo dziekuje (oczywiscie do zwrocenia ).Naprawde człowiek z głowa na karku i do tego normalny.Naprawde polecam i bardzo serdecznie pozdrawiam.
Telefon : 502 585 605 ( Wiesiek).

Napisane:
8 wrz 2006, 13:20
przez r--x
Dzwoniłem, pierwsze wrażenie doskonałe, dostałem poradę,
na którą nikt nie wpadł, zmienił bym trochę temat,
bo oni nie robią tylko Millerów ale generalnie znają się na Xedosach,
Ci ze szczecina na pewno też.

Napisane:
8 wrz 2006, 16:06
przez Puhcio
Hmmm – to zaloze chyba nowy temat. Bo wiesz ... chodziło głównie o to, ze silnik millera jest egzotyczny, i nie ma go gdzie naprawiać.
Ps. Jaka diagnoza ?

Napisane:
8 wrz 2006, 23:14
przez r--x
dopisał bym po prostu na końcu "... millera i nie tylko" – to chyba najlepsze rozwiązanie,
a co do zakłądu z Dębicy, to powiedzieli cytuję "A jaki silnik? aha, 2,5, całe szczęście,
że nie millera, bo z nim to jest, wie pan, większy kłopot"

Napisane:
9 wrz 2006, 00:29
przez tomekrvf
RSV napisał(a):KOMUTATOR
Chyba coś Ci się pomyliło......

Napisane:
10 wrz 2006, 15:38
przez trojanrob
r--x napisał(a):Dzwoniłem, pierwsze wrażenie doskonałe, dostałem poradę,
na którą nikt nie wpadł, zmienił bym trochę temat,
bo oni nie robią tylko Millerów ale generalnie znają się na Xedosach,
Ci ze szczecina na pewno też.
W Szczecinie robią Millery (mojego robili) na Madalińskiego

Napisane:
10 wrz 2006, 16:51
przez voytecku
trojanrob napisał(a):W Szczecinie robią Millery (mojego robili) na Madalińskiego
A czy oni regeneruja SC czy po prosto wiedza co to jest silnik Millera i jak sie za niego zabrac?
Wiesiek chyba jeszcze pracuje nad uszczelkami w SC.
Ja dzwonilem do Eda Martineza (
www.pse.us). Pierwsze wrazenie rowniez doskonale, tylko ze im rowniez trzeba wyslac stary kompresor. I nie moglo byc inaczej, SC do mazdy drozszy od wszystkich
Pozdrawiam,
voytecku.

Napisane:
26 wrz 2006, 12:04
przez piotrek929
może sie powtórze, ale napisalem o tym gdzieś wcześniej, w czwartek będe miał namiar na faceta który nazwoził dużo częsci do mazdy ze zlikwidowanego serwisu czy sklepu, wiem że mial kilka sprężarek do mazdy, ale nie wiem jakiej.kolega który sie nie zna a widzial te spręzarki to mowil że to takie kawdratowe badziewie, wiec z opisu laika pasuje na Lysholma bo to on robi sprężarki do xeda 2.3. w czwratek bede wiedzial wiecej co to jest i za ile, a może sam oglądne i zrobie foty.pozdro

Napisane:
23 maja 2007, 22:33
przez matthewc
A w okolicach łodzi? gdzie w razie czego głaskać madzie??