Regeneracja kompresora (TA KJ)
przez Myjk » 5 paź 2008, 10:34
akordeon napisał(a):fakt slowotok,ale pomoze mi ktos?
Popraw słowotok, napisz składne zdania, popraw ortografię, użyj wielkich
liter i spacji po kropkach, to może ktoś to przeczyta do końca.
Trochę szacunku dla dyskutantów, proszę.
Pozdor Myjk
przez voytecku » 5 paź 2008, 11:31
akordeon napisał(a):nowy?
Jesli masz duzo kasy, to dostepny w kazdym ASO.
Najlepszym rozwiazaniem jest kupno regenorowanego z gwarancja na dwa lata bez limitu kilometrow.
akordeon napisał(a):gdzie szukac?
www.canadiansupercharger.com lub www.pse.us
www.pse.us to firma, ktora zajmuja sie regeneracja.
akordeon napisał(a):cos slyszalem o ebeyu czy cos takiego
W tej chwili dostepny jest tylko jeden za 149$, ale nie polecam. Kupno uzywanego to loteria, mozesz trafic na taki jak masz lub w gorszym stanie.
Zadzwon do Wieska, on powinien miec kilka, ale nie wiem w jakim sa stanie.
Pozdrawiam,
voytecku.
przez voytecku » 5 paź 2008, 19:23
To nie jest nowy kompresor.Zalatwil mi go znajomy zza granicy.Firma Mazda-master
Zgaduje, ze z Niemiec. Gosc ma na imie Klaus, jesli dobrze pamietam
akordeon napisał(a):Ponoc idealny stan.Juz sie boje
Jesli stan jest dobry, to nie ma co sie bac. Z ktorego roku jest ten kompresor, 1999-2000 czy nowszy?
akordeon napisał(a):Czy uszczelki kolektora ssacego i uszczelki smarowania turbiny sa osiagalne?
Tak bez problemu. Skontaktuj sie z Wieskiem.
Pozdrawiam,
voytecku.
przez akordeon » 28 lis 2008, 16:02
Kompresor od Klausa dał rade,zapodałem jej jeszcze nowe świece zmieniłem olej 10/40 shplus i jest dobrze.Silnik pięknie pracuje ale... na mieście pali 18l!!! Słyszałem,ze 14 to max przy nie lekkiej nodze.Jakaś diagnostyka jest jej potrzebna pewnie?
-
- Od: 4 paź 2008, 19:51
- Posty: 12
- Skąd: grudziadz
- Auto: xedos9 2,3miller 1999 rok
przez voytecku » 28 lis 2008, 16:43
akordeon napisał(a):Słyszałem,ze 14 to max przy nie lekkiej nodze
13-14l przy spokojnej jezdzie to mi tyle pali. Moze masz problem z sondami albo cos podobnego, np czujnik spalanie stukowego.
Przeskanuj komputerem.
Pozdrawiam,
voytecku.
przez EXIM » 24 lut 2009, 21:38
Witam.Mam pytanie odnośnie kompresora.Gdzieś wyczytałem że firma zmodernizowała (zlikwidowała wady fabryczne) w modelach po 99 roku.Ciekaw jestem czy to prawda?Może ktoś obeznany z tematem mi odpowie.pozdrawiam
-
EXIM
przez Globy » 24 lut 2009, 22:01
Już w 1997 roku były modyfikacje, ale ja spotykałem się z problemami wszystkich wersji do liftu. Później silnik Millera występował już tylko w Millenii.
przez Janusz626 » 1 mar 2009, 13:15
Czy jest jakas dopuszczalna ilosc oliwy w chlodnicach lub ogolnie w obiegu powietrza, czy nie powinno go byc wogole, czy powinno byc absolutnie sucho, pytam bo jestem zainteresowany Xedosem 9 z 1999r z Millerkiem pod maska i stad moje pytania.
Czy dopuszczalna jest wilgoc opary olejowe z przewodu odpowietrzania komory z odmy.
Czy w 1999 roku juz byl kompresor poprawiony czy nie
I czy ubytki oliwy wiaza sie tylko z kompresorem
Czy jesli Miller nie kopci z wydechu to znaczy ze kompresor jest ok
Czy takie cos jest dopuszczalne
Czy dopuszczalna jest wilgoc opary olejowe z przewodu odpowietrzania komory z odmy.
Czy w 1999 roku juz byl kompresor poprawiony czy nie
I czy ubytki oliwy wiaza sie tylko z kompresorem
Czy jesli Miller nie kopci z wydechu to znaczy ze kompresor jest ok
Czy takie cos jest dopuszczalne
przez piotrek boss » 22 mar 2009, 17:03
Jestem w trakcie regeneracji sprężarki, mam też millera, znalazłem problem z uszczelnieniem wewnatrz sprężarki, to popękane bardzo nietypowe, złozone uszczelniacze. Jestem mechanikiem i prowadze własny zakład a sprężarka jest z mojego auta, z doborem łożysk nie ma problemu, ale z uszczelniaczami juz tak. Jak poskładam i będzie pozytywny efekt to napewno o tym napisze!
- Od: 24 lis 2007, 22:42
- Posty: 14
- Skąd: Orzysz
- Auto: mazda xedos 6 2.0 v6
przez Janusz626 » 22 mar 2009, 17:57
Kurka blaszka zeby Ci sie udalo, tez posiadam Millera i jak widze posty w tym temacie to mi sie krew psuje 
zdjecia powyzej dalem tak dla ciekawosci i cale szczescie ze nie sa to fotki z mojego millera tylko jakies z sieci.
Napisales ze znalazles problem z uszczelniaczami i ''to popekane bardzo nietypowe zlozone uszczelniacze''
to znaczy ze podczas eksploatacji popekaly czy inaczej mam rozumiec
piotrek boss napisał(a):z doborem łożysk nie ma problemu
kolega Wiesiek z debicy pisal wczesniej o lozyskach i mial problem z dobraniem wszystkich, pewnie asortyment od tamtej pory zwiekszyl sie i nie ma juz problemu
piotrek boss napisał(a):ale z uszczelniaczami juz tak
tutaj tylko chyba oryginal wchodzi w gre
Powiem Ci kolego ze jak Tobie sie uda to zrobisz rewolucje w tym temacie i nie tylko na forum, trzymam kciuki jak najmocniej.
ps.: mozesz cos wiecej napisac o tej sprezarce, malo osob ja widzialo rozebrana do naga, masz jakies fotki to mozesz mi przeslac to je wrzuce do tematu, napisz ktory rocznik jet tego millera i jaki przebieg puszczala oliwe czy konkretna kaplica
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość