Aparat zapłonowy – nowy lub regeneracja
Witajcie, może ktoś mi pomoże...
Od połowy stycznia moja Madzia (a raczej żony) stoi w serwisie u elektryka. Długo by pisać, w każdym razie dwukrotnie po wymianie aparatu zapłonowego wracała na holu do serwisu. Chłopak który mi ją robi to nie patałach bo znam go wiele lat z róznych serwisów ale jak sam powiedział pierwszy raz trafił na usterkę której nie może się pozbyć. Oto jego krótki opis co robił.
"W Mazdzie brak iskry, czas wtrysku występuje na wtryskiwaczu i jest zasilanie. Został wymieniony cały aparat zapłonowy i czujnik położenia wału, zmierzyłem przejścia pomiędzy aparatem a sterownikiem i czujnikiem wału do sterownika, zasilania są na czujniku i na aparacie. Dodatkowo sprawdziłem nastawnik na skrzyni. Zasilania na sterowniku silnika główne są i masa".
Przeglądał również wiązki kabli tyle co mógł. Auto ma już 20 lat ale przez ostatnich kilka lat nic się w nim nie psuło. Może zna ktoś z Was we Wrocławiu lub okolicach warsztat który by się podjął zdiagnozowania usterki? Nie będę wiózł 450km auta na lawecie do Wieśka z Dębicy ale szczerze powiedziawszy coraz bardziej tracę nadzieję że mogłoby być inaczej... Nr aparatu zapłonowego: TOT57271.
Od połowy stycznia moja Madzia (a raczej żony) stoi w serwisie u elektryka. Długo by pisać, w każdym razie dwukrotnie po wymianie aparatu zapłonowego wracała na holu do serwisu. Chłopak który mi ją robi to nie patałach bo znam go wiele lat z róznych serwisów ale jak sam powiedział pierwszy raz trafił na usterkę której nie może się pozbyć. Oto jego krótki opis co robił.
"W Mazdzie brak iskry, czas wtrysku występuje na wtryskiwaczu i jest zasilanie. Został wymieniony cały aparat zapłonowy i czujnik położenia wału, zmierzyłem przejścia pomiędzy aparatem a sterownikiem i czujnikiem wału do sterownika, zasilania są na czujniku i na aparacie. Dodatkowo sprawdziłem nastawnik na skrzyni. Zasilania na sterowniku silnika główne są i masa".
Przeglądał również wiązki kabli tyle co mógł. Auto ma już 20 lat ale przez ostatnich kilka lat nic się w nim nie psuło. Może zna ktoś z Was we Wrocławiu lub okolicach warsztat który by się podjął zdiagnozowania usterki? Nie będę wiózł 450km auta na lawecie do Wieśka z Dębicy ale szczerze powiedziawszy coraz bardziej tracę nadzieję że mogłoby być inaczej... Nr aparatu zapłonowego: TOT57271.
- Od: 29 mar 2014, 15:29
- Posty: 8
- Skąd: Dzierżoniów
- Auto: Mazda Millenia 2,5 V6 1994 r. A/T
Kolego dam ci odpowiedz bo miałem podobny przypadek na 99% padł tranzystor w komputerze silnika u mnie po naprawie iskra wróciła i Mazda wróciła do życia.Uzupełnij profil skąd jesteś.
-
tygrys36
Do tego potrzeba elektronika który wymienić uszkodzony tranzystor SMD
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
-
tygrys36
Nie brak iskry wszystko inne zostało sprawdzone czujnik położenia wału spalania stukowego oczywiście aparat świece mimo i po wyjęciu CPU widoczny był spalony tranzystor
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
-
tygrys36
I jak tam kolego poradziles sobie ze swoim problemem miales dac znać
Wysłane z mojej Mazdy bo bez Mazdy nie ma jazdy
Wysłane z mojej Mazdy bo bez Mazdy nie ma jazdy
-
tygrys36
No niestety nie mam dobrych wieści.
Komputer został sprawdzony dodatkowo przez elektronika, końcówka mocy działała, z tego co zrozumiałem od elektryka u którego stoi auto jakiś jeden element elektroniczny z komputera został wymieniony jednak nadal nie ma iskry. W tym tygodniu powiedział mi że musi odpuścić temat bo nie wie gdzie jest źródło usterki. Dużo rzeczy zostało sprawdzonych jak pisałem wcześniej. Znamy się parę lat, wcześniej nie było problemu z serwisowaniem auta więc wierzę że zależało mu aby usunąć tą usterkę.
Finał jest taki że od 4 miesięcy żona jest bez auta. Ile już się nasłuchałem od niej (nie bez racji zresztą) możecie się tylko domyślać szczególnie że rano trzeba rozwieźć dzieciaki, po południu odebrać a sama żona pracuje w innej miejscowości niż mieszkamy. Łatwo nie ma. Ja na odmianę cały dzień daleko od domu.
Czy ktoś może mi polecić serwis specjalizujący się w Mazdach w okolicach Wrocławia, Kotliny Kłodzkiej oczywiście poza autoryzowanym Jaremko? Na początku lipca muszę zrobić przegląd a póki co nawet nie mam sprawnego auta.
Komputer został sprawdzony dodatkowo przez elektronika, końcówka mocy działała, z tego co zrozumiałem od elektryka u którego stoi auto jakiś jeden element elektroniczny z komputera został wymieniony jednak nadal nie ma iskry. W tym tygodniu powiedział mi że musi odpuścić temat bo nie wie gdzie jest źródło usterki. Dużo rzeczy zostało sprawdzonych jak pisałem wcześniej. Znamy się parę lat, wcześniej nie było problemu z serwisowaniem auta więc wierzę że zależało mu aby usunąć tą usterkę.
Finał jest taki że od 4 miesięcy żona jest bez auta. Ile już się nasłuchałem od niej (nie bez racji zresztą) możecie się tylko domyślać szczególnie że rano trzeba rozwieźć dzieciaki, po południu odebrać a sama żona pracuje w innej miejscowości niż mieszkamy. Łatwo nie ma. Ja na odmianę cały dzień daleko od domu.
Czy ktoś może mi polecić serwis specjalizujący się w Mazdach w okolicach Wrocławia, Kotliny Kłodzkiej oczywiście poza autoryzowanym Jaremko? Na początku lipca muszę zrobić przegląd a póki co nawet nie mam sprawnego auta.
Ostatnio edytowano 4 cze 2014, 22:55 przez Kiesy_PL, łącznie edytowano 3 razy
- Od: 29 mar 2014, 15:29
- Posty: 8
- Skąd: Dzierżoniów
- Auto: Mazda Millenia 2,5 V6 1994 r. A/T
Za iskrę w naszych X9 odpowiada 3 elementy ECU czujnik polozenia wału i aparat zapłonowy a mianowicie w nim znajdujący sie w nim tranzystor Darlingtona
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
tygrys36
Czy próbowałeś podmienić sterownik silnika na sprawny używany?
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Jak byś chciał kolego to posiadam sterownik do TA KL, sprawny na bank i bez IMMO więc musi działać, chyba że Twoja millenia ma immo, bo w stanach to różne rzeczy stosowali o czym człowiek mało wiedział.
Jak byś potrzebował to pisz PW.
Jak byś potrzebował to pisz PW.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Moja Millenia ma immo kolego.
No cóż, właśnie mija pół roku odkąd pojawiła się usterka a auto wciąż stoi. Właśnie mi się kończy przegląd i chyba sprzedam ją na części bo niestety nikt nie może znaleźć tej usterki.
Elektryk jak twierdzi posprawdzał wszystko co mógł (także w oparciu o to co pisaliście) ale niestety nie odnalazł przyczyny braku iskry. Serwisy u mnie w okolicy nawet posiadając nowoczesny sprzęt nie mają oprogramowania do tak starych aut. I za bardzo nikt nie chce tej roboty wziąć.
Może ktoś z Was zna w okolicy Wrocławia lub Kotliny Kłodzkiej elektryka co lubi pobawić się i podłubać przy aucie a taka niewykrywalna na razie przyczyna będzie dla niego ciekawym wyzwaniem? Bo chyba tylko pasjonata podejmie się tego typu zadania. Będę zobowiązany.
No cóż, właśnie mija pół roku odkąd pojawiła się usterka a auto wciąż stoi. Właśnie mi się kończy przegląd i chyba sprzedam ją na części bo niestety nikt nie może znaleźć tej usterki.
Elektryk jak twierdzi posprawdzał wszystko co mógł (także w oparciu o to co pisaliście) ale niestety nie odnalazł przyczyny braku iskry. Serwisy u mnie w okolicy nawet posiadając nowoczesny sprzęt nie mają oprogramowania do tak starych aut. I za bardzo nikt nie chce tej roboty wziąć.
Może ktoś z Was zna w okolicy Wrocławia lub Kotliny Kłodzkiej elektryka co lubi pobawić się i podłubać przy aucie a taka niewykrywalna na razie przyczyna będzie dla niego ciekawym wyzwaniem? Bo chyba tylko pasjonata podejmie się tego typu zadania. Będę zobowiązany.
- Od: 29 mar 2014, 15:29
- Posty: 8
- Skąd: Dzierżoniów
- Auto: Mazda Millenia 2,5 V6 1994 r. A/T
Co to oznacza wymieniony cały?
a jesteś pewny, że masz prawidłowy aparat zapłonowy??
a jesteś pewny, że masz prawidłowy aparat zapłonowy??
Ja włożyłem aparat od probasa i hula więć wydaje mi się że nie tu tkwi problem może rozrząd jeszcze źle ustawiony?
-
tygrys36
Żle ustawiony rozrząd nie będzie powodował braku iskry, a Kiesy ma ciągle problem z brakiem iskry...
Chociaż macie rację, auto nie odpali jak jest źle ustawiony rozrząd albo będzie pracowało tak jakby się miało rozlecieć... przekonał się o tym ostatnio radar88
Chociaż macie rację, auto nie odpali jak jest źle ustawiony rozrząd albo będzie pracowało tak jakby się miało rozlecieć... przekonał się o tym ostatnio radar88
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Ja jednak będę przy swoim czyli taka kolejość po pierwsze właściwie ustawiony rozrząd.Po drugie sprawny czujnik położenia wału.Po trzecie sprawny aparat zapłonowy.I po czwarte ECU nie pamiętam już koloru przewodu(chyba brązowy z białym paskiem) który idzie od aparatu zapłonowego do ECU i tam jest tranzystor SMD który odpowiada za iskrę wiem to z własnego doświadczenia miałem tak jak ty szukałem, zmieniałem elementy a iskry brak potem schemat w rękę po kabelku i wyszło że ECU steruje iskrą.Po wymianie tego tranzystora Mazda odpaliła.Ja obstawiam ten tranzystor jest trochę zabawy żeby wyjąć ECU ale 2 sprawne ręce i dasz radę nie poddawaj się.POWODZENIA.Jak coś to ewentualnie mogę jakoś telefonicznie pomóc bo dzieli nas spora odległość.
-
tygrys36
Już wiadomo że sygnał z ECU wychodzi na aparat zapłonowy ale nie ma iskry, sprawa jest myślę wystarczająco oczywista na chwilę obecną, ale zawsze można się nie zrozumieć jak to na odległość się zdarza. Zastanawiam się jaki siedział tam aparat zapłonowy a jakie później zakładali bo nie każdy pasuje zamiennie. Może też mieć walnięty moduł wzmocnienia. Chyba że elektryk u którego stoi auto źle zinterpretował kabelki... różnie może być.
Tygrys z tym tranzystorem w ECU to zdarzyła ci się usterka nieprawdopodobna, niezwykle rzadka, na szczęście Kiesy już to wyeliminował, przy okazji, jeśli masz to wrzuć zdjęcia tego elementu, jego lokalizacji na płytce ECU, może się kiedyś komuś przydać.
Tygrys z tym tranzystorem w ECU to zdarzyła ci się usterka nieprawdopodobna, niezwykle rzadka, na szczęście Kiesy już to wyeliminował, przy okazji, jeśli masz to wrzuć zdjęcia tego elementu, jego lokalizacji na płytce ECU, może się kiedyś komuś przydać.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
padnięty czujnik położenia wału najczęściej objawiał się w wielu przypadkach tym, że w momencie, gdy silnik się rozgrzał po prostu gasł. Chyba, ze uszkodzenie mechaniczne przewodów lub samego czujnika, ECU odczytuje jako uszkodzony/wyjęty/ i nie pozwala odpalić.
Ja bym skupił się jeszcze przy aparacie zapłonowym i sprawdził ten "stary" co poprzedni był w aucie.
U mnie był przypadek taki, że wkładałem 2 inne aparaty o innym oznaczeniu, a silnik i tak nie chciał odpalić.
W końcu oddałem swój to wymiany modułu i cewki (koszt 400zł) i auto odpaliło jak ręka odjął.
Ja bym skupił się jeszcze przy aparacie zapłonowym i sprawdził ten "stary" co poprzedni był w aucie.
U mnie był przypadek taki, że wkładałem 2 inne aparaty o innym oznaczeniu, a silnik i tak nie chciał odpalić.
W końcu oddałem swój to wymiany modułu i cewki (koszt 400zł) i auto odpaliło jak ręka odjął.
Nadal dreptamy w miejscu z Kiesym, postęp był taki że jak zrobiłem działający aparat to auto odpaliło na pół godziny i później zdechło, chyba się tam wybiorę do Dzierżoniowa
Edit...
Powodem był aparat zapłonowy, konkretnie cewka... i niefachowość poprzednich napraw, szkoda że nie zrobiłem zdjęć...
Czujnik położenia wału, wymieniony, nie przykręcony (śrubki oczywiście brak ), przewód obcięty i skręcony z resztą starego bo się fachurom nie chciało zdjąć napinacza, nie wiem czy to było chociaż polutowane ale nie wyglądało. Przewody od cewki, rozsypana izolacja u samej du.. przy wtyczce, elektryk naprawiał, fakt że przejście było ale...
auto jeździ
Edit...
Powodem był aparat zapłonowy, konkretnie cewka... i niefachowość poprzednich napraw, szkoda że nie zrobiłem zdjęć...
Czujnik położenia wału, wymieniony, nie przykręcony (śrubki oczywiście brak ), przewód obcięty i skręcony z resztą starego bo się fachurom nie chciało zdjąć napinacza, nie wiem czy to było chociaż polutowane ale nie wyglądało. Przewody od cewki, rozsypana izolacja u samej du.. przy wtyczce, elektryk naprawiał, fakt że przejście było ale...
auto jeździ
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości