Dzięki za radę i optymizm. Mechanik, który słuchał silnika i wie o akcji związanej z awarią doradził wymianę silnika ze względu na koszt. Naprawa u niego to 5-6tyś.zł. Ja też trochę się zorientowałem w cenach części i dla pewności to musiałbym robić generalny remont a auto ma jeszcze kilka bolączek (skrzynia wyje jak wiatr w rurę przy dużych prędkościach auto nie chce przekroczyć 180km/h i wtedy to wycie narasta, gdy zatrzymuje auto na hamulcu i jest włączony bieg to samochód zachowuje się jak na półsprzęgle- obroty spadają a silnik się trzęsie). Trochę się naciąłem na tego sprzedawcę i kupiłem pochopnie a to już trzecie auto w tym roku i każde przegrzane z błahych powodów a konsekwencje już nie błahe. Wydaje mi się, że najlepszym finansowo rozwiązaniem jest zakup dawcy np. anglika i przełożenie z niego kompletnej skrzyni z silnikiem a reszta może się przydać, skoro nie łatwo o części do millenii. Wątpię, czy za 3 tyś. da się ożywić to piękne auto. CHYBA WPIERW PÓJDĘ DO PSYCHOLOGA a potem do wróżki.
Edit:02 maja 2009 21:39
bazyl wspaniały napisał(a):v6 napisał(a): czy pasuje silnik 2.5 od mazdy 626 lub od probe?
Praktycznie tak, ale nie obejdzie się bez paru przerubek.
v6 napisał(a):wymieniać motor, czy remontować
JAKIE PRZERÓBKI I PRZY KTÓRYM SILNIKU ? OD MILLENII TRUDNO O SILNIK, OD X9 JUŻ PRĘDZEJ A NAJŁATWIEJ O SILNIK OD 626. KTÓRY Z SILNIKÓW MOGĘ WSTAWIĆ BEZ CUDOWANIA. Myślę o wstawieniu silnika razem ze skrzynią i nawet manualną ale Millenia ma tylko automat, więc myślę o 626. nie wiem tylko czy to jest realne. chcę aby to funkcjonowało. [/list]
Edit by radar88