Strona 1 z 2
Prawdopodobny problem z paliwem

Napisane:
11 kwi 2008, 15:26
przez thomas12345
koledzy jezdze xedosem 9 z 95 r 2,5 ostatnio zaczely dziac sie dziwne rzeczy jadac auto slabnie i szarpie tak jakby paliwo nie dochodzilo dodam ze swiece i kable sprawdzone kopulka rownierz i jak podam mu w pedal to przez wydech az strzela

Napisane:
13 kwi 2008, 22:38
przez trojanrob
Na pierwszy strzał filtr paliwa.

Napisane:
17 kwi 2008, 17:12
przez thomas12345
filtr paliwa zmieniony kopolka i palec oraz swiece tez rzadna kontrolka nie swieci a auto na wolnych chodzi normalnie gdy dodam gazu to nie wchodzi na obroty tylko sie dlawi
ma ktos moze pojecie co sie dzieje
PS
pompa paliwa sprawna
Pozdrawiam THomas

Napisane:
17 kwi 2008, 18:02
przez trojanrob
A dolot szczelny (tzn, czy za przepływką jest wszystko szczelne – może być też brane fałszywe powietrze i będzie zbyt uboga mieszanka) ? Jak to sie stało to po jakiejś naprawie czy tak samo z siebie ?

Napisane:
17 kwi 2008, 18:16
przez thomas12345
to sie zgadza po naprawie tego weza miedzy glowicami z plynem chlodzacym byla dziura i nijak sie tam dostac bez zdjecia filtra powietrza i calej reszty czy moglo sie cos wydarzyc podczas tej naprawy sam sie na mechanice nieznam za dobrze a mechanicy w niemczech skore zemnie dra bez litosci
POZDRAWIAM

Napisane:
17 kwi 2008, 18:26
przez trojanrob
CZYLI STARY NUMER – SERWIS SP....I , a klient niech sie buja – mam podobnie, po naprawie w serwisie sam wszystko prostuję.
Albo rozebrać to co było rozkręcane i sprawdzić czy wszystko było założone ok, lub kupić spray do wykrywania nieszczelności i tak sprawdzić wszystkie połaczenia.
Gumowa rura łącząca przepływomierz też może być już stara i przy wyjmowaniu i zakładaniu mogła się zrobić w niej dziurka. (właśnie czekam na nową do millerka bo stara jest tak stwardniała, że ciężko wyjmuje sie filtr powietrza).

Napisane:
4 cze 2008, 20:31
przez sebai1985
Witam wszystkich;) 2tyg temu kupiłem mazde xedos 9 2,5 98/99 r.+lpg,ale po zatankowaniu okazało sie, ze ubywa mi paliwo,ale z baku,a nie gaz,wiec wybrałem sie do gazowników;D i tam zaczęły sie problemy? próbowali podłaczyć gaz i w pewnym momencie strzelił? jak tylko wyjechałem nie miał wogóle siły ,tylko sie dusił,strzelał i nie chciał jeździć tylko szarpał!wiec kierunek mechanik! okazało sie ze spadła jakas guma i strzelił anty wybuch!ok założyli i chodził! kilka dni temu wracałem od znajomej,gdy ruszyłem,jedeynka,dwójka i na dwójce mi sie zadławił i znowu strzelił,co ledwie dojechałem do domu bo strzelał i szarpał,do 2tys obrotów miał zawachania,natomiast powyżej 3-4 tys chodził jakby normalnie!ale też coś troszke mulił,wiec 4 dni temu pojechałe do mechanika i stwierził ze jest to wina przepływomierza! zadzwoniłem do brata,a on pojechał do swoich znajomych mechaników i powiedział im ze jest taka sprawa,a oni na to,ze juz był u nich ten samochód chyba 2-3 razy i nie wiedzą dokładnie co to jest?doradzili mi abym zalał preparat na przeczyszczenie układu,wiec kupiłem i dzisiaj zalałem! wogóle to samochód stał 2 dni nie palony i miałem problemy z odpalenie,dopiero jak dzisiaj pod-ładowałem akumulator to odpalił! po zalaniu preparatu zatankowałem 98 i 95 paliwo,ale nadal coś źle pracuje i strzela! Wogóle jak go kupiłem zdziwiony byłem dlaczego za kazdym razem jak wyłaczyłem zapłon i wyjałem kluczyki to musiałem na nowo ustawiac zegarek,radio i klime??ale to juz zostało naprawione!prosze was o pomoc i z góry dziękuje;)pozdro

Napisane:
4 cze 2008, 20:54
przez sebai1985
acha zaponiałem dodac ,ze gaz został całkiem odłaczony po tym pierwszym strzale u gazowników, i jeżdze tylko na samym paliwie!...i ze jak jechałem od nich do mechanika (to jeszce wtedy było tak ze po wyjeciu kluczyka ze stacyjki robił sie ten reset wszystkiego zgarka i tp.jakby wogóle prad był odłaczny) to na poboczu zaczalem bawic sie centralnym zamkiem w pilocie i przy zamkjnietych drzwiach w czasie jazdy,wtedy jakos normalnie pojechał?ale dzisiaj tez próbowałem,ale nic z tego;(,moze dlatego ze juz zostało to zrobione,a on poprostu potrzebuje takich resetów??z reszta ja naprawde nie wiem;(jak go odpale bez gazu,to ładnie chodzi,jak dodaje powoli to jakos wchodzi na obroty,ale jak chce dac szybciej i wcisne pedał gazu to sie dusi ,zaczynają spadac prawie do zera,a jak pusze noge z gazu to wracaja na miejsce czyli ok 1,5 tys!a a na biegach jak chce przydusic to strzela i siły nie ma dopiero tak powyzej 3-4tys,ale tez sie dławi tylko ze mniej!! ps.dziekuje za przeczytanie i mam nadzieje ze mi ktos pomoże! 3majcie sie;D

Napisane:
5 cze 2008, 16:06
przez Reagan
Proponuję wizytę w Newbiego
http://www.mazda.lublin.pl/ nie masz daleko z Zamościa.
Stawiam na przepływkę uszkodzoną przez źle zamontowany gaz.
Od gazu ponoć dobry magik
http://www.lpg.info.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=3
Pozdrawiam
Piotr

Napisane:
6 cze 2008, 09:38
przez sebai1985
wielkie dzięki;D
ps.a przepływkę czyli przepływomierz wczoraj zamówiłem;D...
wiec pewnie dobrze zrobiłem;)
też pozdrawiam
problem z silnikiem w mazdzie xedos 9 2.5 v6 24v

Napisane:
15 cze 2008, 00:04
przez sebai1985
witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam;) wczesniej juz pisałem ze mam problem z kupioną mazda xedos 9 2.5 v6 24v!bo szarpie,czasami nie odpala i strzela na benzynie! kupiłem jak mi wczesniej doradził kolega przepływomierz,oki zamontowałem,sprawdziłem chyba juz wszystko(swiece przewody itd.)po zamontowaniu nadal to samo,samoch był juz u 4 mechaników i nadal nic! nowa pompa paliwowa(bo ta wczesniejsza dawała ok 2tys czy cos w tym stylu ),katalizator tez wporządku(w środku pusty),gaz całkiem wywalony z samochodu,na komputerze sprawdzony i niby wszystko ok,a jednak nadal jak daje mu gaz powoli to wchodzi na obrotu,a jak chce wcisnąc pedał gazu tak żwawo i trzymam chwile, to obroty spadają prawie do zera i sie dusi,(i strzeli)a jak puszcze noge z gazu to wraca na swoje obroty czyli około 1100..ps.jak moglibysie mi w jakis sposób jeszcze cos doradzic ,to bardzo bym prosił o pomoc,naprawde,bo juz sam nie wiem co jest;( z góry dziekuje i pozdrawiam;)

Napisane:
15 cze 2008, 00:11
przez mckoper
hmmm a filtr paliwa?
skontaktuj się z uzytkownikiem Wiesiek5 a napewno coś Ci doradzi bo to spec od tych samochodów


Napisane:
15 cze 2008, 05:20
przez Martinez81
Dokladnie.Napisz pw do Wieśka,powinnien coś w tej kwestii pomóc.
P.S.Nazwij poprawnie temat,bo jak się zbudzą moderatorzy to temat pójdzie do kosza.


Napisane:
15 cze 2008, 08:18
przez sebai1985
a jak ja znajdę Wieśka???moge prosic o jakieś namiary:)

Napisane:
15 cze 2008, 10:57
przez mckoper
sebai1985 wysłałem Ci PW


Napisane:
15 cze 2008, 18:29
przez Italiano
Martinez81 napisał(a):bo jak się zbudzą moderatorzy to temat pójdzie do kosza.
Ooo..wstałem i co widze

. U mnie w dziale praktycznie nic nie leci do kosza....ale
sebai1985 jak już wcześniej pisałeś o swoim problemie w innym temacie to po jaki grzyb (sory wodzu
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
) zakładasz nowy temat...także przenosze do tematu w którym już pisałeś.
mckoper napisał(a):hmmm a filtr paliwa?
No...jak filtr będzie zasyfiony to mogą być podobne objawy...nie daje odpowiedniej ilości paliwa i sie dusi.

Napisane:
15 cze 2008, 18:44
przez sebai1985
ok;) Italiano dziękuje za pomoc,bo już sam miałem to zrobić!!! od razu mi coś nie pasowało;p<lol> ps.dobra jutro wymienie filtr paliwa i powietrza;D, mam nadzieje ze to filtr,bo jak nie to sie załamie;(,ktoś coś mi mówił ze jeszcze jakiejś iskry może nie być,tylko nie wie gdzie?hehe.dzięki i pozdro

i tak powiem;D

Napisane:
17 cze 2008, 10:28
przez sebai1985
Dzień dobry ,cześć i czołem ...

chciałem tytlko podziękować wszystkim którzy mi pomagają i pomogli;) wczoraj od 9tej do 21szej robili mi Madzie i zrobili;) takie jaja ze szok! hehe...mówiliście ze filtr paliwa! ok kupiłem,szukamy starego,a tam go wcale nie było?hehe! wymieniłem tak; pompe paliwa,katalizator(pusty),przepływomierz,filtr paliwa,powietrz,wszystkie paski! i okazało sie ze to nie to??
byłem u tylu mechanikow,a pojechałem wczoraj do jednego i od razu mi powiedział co mam wymienic! okazało się ze to cewka,która podawała iskre,ale nie tak jak trzeba,i mówił,ze w mazdach właśnie siada cewka!wiec wymienilimi o od razu inna jazda:) tylko ze po tych strzałach to mi głośniej wydech chodzi:)hehe nie wiem dlaczego jeszcze troszke jest słąbszy na każdym biegu??ale nie dużo..wiem ze uszczelka przecieka jedna i prawdopodobnie jedną swiece lekko zalewa!wiec bede musił wymnienic uszczelke ,swiece i przewody. jak narazie dziękuuje i pozdrawiam wszystkich:)

Napisane:
17 cze 2008, 10:41
przez sebai1985
acha i tak! stara cewka też była dobra,bo silnik na niej równo odpalał i chodził

! tylko była poprostu częśćiowo zużyta dlatego wiec gubił iskre ,strzelał itd.!bo ten znajomy mechanik,mówił ze już miał własnie taką mazde i też jakis gosc ,wymienił wszystko po-kolei i nic!dopierto po jakimś czasie doszli ze tto cewka!! ze mnie tez sie wczoraj smaiali w sklepie,ze to napewno nie cewka,ale jak widac,oni nic nie wiedzą:) hehe..naporawde jestem bardzo zadowolony ze pojechałem właśnie za miasto do znajomego mojego tata,bo jak by nie on,to nie wiem ile bym jeszcze jeździł i czy by ktoś poprostu doszedł ze to moze być cewka,skoro stara tez dawała prąd,ale nie taki!;D mam nadzieje ze komuś sie przyda ta wskazówka:) pozdro Italiano i spółka:)

Napisane:
19 cze 2008, 08:14
przez sebai1985
Witam i mam pytanie! jak mają być podłaczone przewody zapłonowe w Madzi 2.5 v6 24v?czy ma ktoś moze schemat? bo nie wiem czy mi dobrze podłaczyli!hehe;) z góry dziękuje!
