Strona 1 z 1

Czy silnik KL jest 'kolizyjny'?

PostNapisane: 7 lis 2006, 15:48
przez Przemyslaw
Dziś przy predkości okolo 60km/h 'rozlecial' się rozrząd w moim Xedosie.
Że to rozrząd, to domyślam się, bo wygięta jest osłona i widać zębate bez paska.
Czy silnik mógł ucierpieć? Czy KL jest silnikiem bezkolizyjnym i jak to chałupniczo moge sprawdzić?
Instrukcję wymiany rozrządu juz zassałem z forum.
Samochód sholowany narazie, licze czy opłaca mi się go naprawić czy sprzedać.

PostNapisane: 7 lis 2006, 17:18
przez ptrklm
z tego co wiem jest bezkolizyjny (przynajmniej na to licze w razie czego)
nauczka na przyszlosc – rozrzad nalezy jednak co jakis czas wymienic. milej zabawy

PostNapisane: 7 lis 2006, 18:54
przez wiesiek5
Podajcie mi jakiegoś maila to pośle wam opis i rysunek bo nie wiem jak tu zamieścic.
Pozdrawiam . wiesiek

PostNapisane: 7 lis 2006, 19:06
przez TYNIO
to bardzo ciekawe ale jest bezkolizyjny

PostNapisane: 7 lis 2006, 19:15
przez tomekrvf
Wspomniałem że przy okazji zdjętego rozrządu ustawiałem wałki rozrządu w różnych pozycjach, obracałem wałem i nie zauważyłem żeby zawory kolidowały z tłokami.
Jak ktoś zadaje pytanie o kolizyjnośc rozrządu bo chce jeździc do końca mój komentarz jest inny...

PostNapisane: 7 lis 2006, 19:40
przez Puhcio
Coś mi się pomieszało. :)

Już Ok ?

wiesiek5 puhcio(at)o2.pl

PostNapisane: 7 lis 2006, 20:21
przez TYNIO
wiesiek5 jak możesz to proszę na dartyc@wp.pl
dzięki

PostNapisane: 8 lis 2006, 15:57
przez Przemyslaw
wiesiek5 napisał(a):Podajcie mi jakiegoś maila to pośle wam opis i rysunek bo nie wiem jak tu zamieścic.
Pozdrawiam . wiesiek


Poprosze na maila: przemekw@przemek.w.pl

Co do komentarza o jezdzie do oporu, czy wymianie, to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu, z tego co mi wiadomo to serwisy zalecaja wymiane po 90-100 tys km...

PostNapisane: 8 lis 2006, 16:25
przez tomekrvf
Przemyslaw napisał(a):to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu

Zależy co było założone

PostNapisane: 8 lis 2006, 23:09
przez Przemyslaw
tomekrvf napisał(a):
Przemyslaw napisał(a):to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu

Zależy co było założone


Zakładał serwis http://www.team.pl/, oni podali cene, ja ją zaakceptowałem...
Nie przyszło mi pytać co pakuja. Jak przez mgłę pamietam, że cena części oscylowała w granicach 1200-1400 pln.

Wracając do sprawy, otrzymalem materiały, za które jeszcze raz dziękuje.
Może się upre i spróbuje sam coś rozkręcić...

Mam tylko pytanie.
Po urwaniu sie paska, wystarczy (oczywiscie na nowych częściach) ustawić te 3 koła w pozycjach jak na rysunku, czy będzie potrzeba większych zabiegów?
Warunki były takie, że jak pasek się urwał, to samochód toczył się jakieś 50, może 100m na 'D', potem trzeba było ściągnąc z trasy na holu na 'N' jakies 3 km.

Drugie pytanie:
"[...]Popychacz wcisnąć odpowiednią prasą[...]" – mam rozumieć że jeżeli nie mam "odpowiedniej praski", to nie mam szansy zrobić tego w garażu?

Pytania może lamerskie, ale ja jestem informatykiem, naprawa będzie dość droga (a w kolejce i tak czekały oba drązki i amortyzatory), więc albo spróboje powalczyć sam, albo samochód pójdzie pod 'młotek'. Warsztat z podnośnikiem mam dostępny, jakby co.

PostNapisane: 9 lis 2006, 00:22
przez wiesiek5
--

BEZ KOLIZYJNY

PostNapisane: 20 sty 2008, 08:35
przez zbych33
Z cala odpowiedzialnoscia informuje ze rozrzad w Madzi 2.0 V6 jest bez kolizyjny tz. ze jak pasek szlak trafi to nie ma tragedi zakladamy nowy i w drogie.

PostNapisane: 27 lut 2008, 16:32
przez trojanrob
Pytanko do Wieśka z Dębicy
A KJ jest kolizyjny ? (są różne informacje w necie) .

PostNapisane: 27 lut 2008, 19:32
przez mckoper
A jak można rozpoznać czy to KJ czy KL?

PostNapisane: 27 lut 2008, 19:37
przez qbass
KJ to 2.3 z kompresorem, KL to zwykły 2.5.

PostNapisane: 27 lut 2008, 19:47
przez mckoper
Podziekował kolego :)

PostNapisane: 28 lut 2008, 02:04
przez voytecku
mckoper napisał(a):A jak można rozpoznać czy to KJ czy KL?

Ty masz KL.

Mozesz rozpoznac np po takiej czarnej plastykowej oslonie silnika z zielonym napisem Miller Cycle Engine.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 16 paź 2008, 22:10
przez toomic
witam , i putam czy jest ten silnik kolizyjny czy nie jasno i na temat?

PostNapisane: 16 paź 2008, 23:26
przez zenith839
Przemyslaw napisał(a):
tomekrvf napisał(a):
Przemyslaw napisał(a):to caly komplet byl wymieniony 55 tys. km temu

Zależy co było założone


Zakładał serwis http://www.team.pl/, oni podali cene, ja ją zaakceptowałem...
Nie przyszło mi pytać co pakuja. Jak przez mgłę pamietam, że cena części oscylowała w granicach 1200-1400 pln.

Wracając do sprawy, otrzymalem materiały, za które jeszcze raz dziękuje.
Może się upre i spróbuje sam coś rozkręcić...

Mam tylko pytanie.
Po urwaniu sie paska, wystarczy (oczywiscie na nowych częściach) ustawić te 3 koła w pozycjach jak na rysunku, czy będzie potrzeba większych zabiegów?
Warunki były takie, że jak pasek się urwał, to samochód toczył się jakieś 50, może 100m na 'D', potem trzeba było ściągnąc z trasy na holu na 'N' jakies 3 km.

Drugie pytanie:
"[...]Popychacz wcisnąć odpowiednią prasą[...]" – mam rozumieć że jeżeli nie mam "odpowiedniej praski", to nie mam szansy zrobić tego w garażu?

Pytania może lamerskie, ale ja jestem informatykiem, naprawa będzie dość droga (a w kolejce i tak czekały oba drązki i amortyzatory), więc albo spróboje powalczyć sam, albo samochód pójdzie pod 'młotek'. Warsztat z podnośnikiem mam dostępny, jakby co.


Jeszcze przy okazji skrzynię rozwal. Nie holuje się samochodu z automatem nawet jak na N ustawisz. W takim wypadku koła do góry i holujemy. W sumie jak silnik jest bezkolizyjny i nie ucierpiał to tylko musisz ustawić wały założyć pasek obrócić dwa razy, sprawdzić czy koła ustawiają się w znaki i złożyć wszystko w całość.