Uszkodzona(e) sonda(y) lambda-kilka konkretnych pytań.

[Lefty_X9]

jedna na pasie przednim druga przy ścianie grodziowej za katem

To przed FL sondy były tylko na jednym kolektorze

[radar88]

Jedna sztuka na kolektor

[Lefty_X9]

Jedna sztuka na kolektor

Aaa to tylko przed katem były? Hmm czyli dodali sprawdzające sondy za katem po FL

[radar88]

Na to wychodzi, millenia nawet ta stara miała dokładnie tak jak piszesz, Xedosy do Full FL nie miały, wychodzi że na końcówkę produkcji dodali jeszcze dwie aby człowiek miał więcej wydatków

[Tomas2000]

Tak na 100 % były 2 przed drugim liftem. Zainstalowałem nowszy program do diagnostyki który narysował mi wykresy sond 1 ładnie i szybko oscylowała od 0 do 1v a druga utrzymuje się praktycznie na poziomie 0,35 – 0,40 i miała płaski wykres wiec jak dla mnie jest do wymiany. Zapal mi się błąd P1173 wiec chodzi chyba o sondę od strony chłodnicy. Czy mam rację??

[Wodzu]

Tak na 100 % były 2 przed drugim liftem. Zainstalowałem nowszy program do diagnostyki który narysował mi wykresy sond 1 ładnie i szybko oscylowała od 0 do 1v a druga utrzymuje się praktycznie na poziomie 0,35 – 0,40 i miała płaski wykres wiec jak dla mnie jest do wymiany. Zapal mi się błąd P1173 wiec chodzi chyba o sondę od strony chłodnicy. Czy mam rację??

W 100% ciesze się ze auto po wymianie czujnika działa dobrze

[Tomas2000]

Jeszcze jedno pytanie co do mierzenia sond

Sondy mierzyć podpięte do instalacji samochodu czy wypięte? zmierzyłem tak i tak i odpięte brak napięcia albo pokazują 0,2 i stoją a podpięte oscylują jedna 0.0 do 0.7 a druga -0.1 do 0.7

Co do wskazań z komputera lpg okazało się że jedna sonda jest nie podpięta do lpg w ogóle...

Wydaje mi się że sonda powinna podawać napięcie nie zależnie od tego czy jest wpięta czy nie.
Wszystkie testy robione były na dobrze rozgrzanym silniku

Co jakiś czas wywala mi teraz już błędy od obu sond czyli P1170 i P1173

Na koniec zrobiłem jeszcze mały test przejechałem się na odpiętych sondach nie zauważyłem spadku mocy (a chyba tak powinno być) Spalanie na kompie ani drgnęło

[Wodzu]

Jeszcze jedno pytanie co do mierzenia sond

Sondy mierzyć podpięte do instalacji samochodu czy wypięte? zmierzyłem tak i tak i odpięte brak napięcia albo pokazują 0,2 i stoją a podpięte oscylują jedna 0.0 do 0.7 a druga -0.1 do 0.7

Co do wskazań z komputera lpg okazało się że jedna sonda jest nie podpięta do lpg w ogóle...

Wydaje mi się że sonda powinna podawać napięcie nie zależnie od tego czy jest wpięta czy nie.
Wszystkie testy robione były na dobrze rozgrzanym silniku

Co jakiś czas wywala mi teraz już błędy od obu sond czyli P1170 i P1173

Na koniec zrobiłem jeszcze mały test przejechałem się na odpiętych sondach nie zauważyłem spadku mocy (a chyba tak powinno być) Spalanie na kompie ani drgnęło

Jak je bedziesz mirzył odpiete to zaczna dzialac dopiero po pewnym czasie od odpalenia, sonda 4 przewodowa ma dodatkowo grzałkę i masę, a jedno przewodowe masa z silnika i sygnał do kompa, powinno sie mierzyc podpiete

[piotr945]

xedos 9 ma 2 sondy nie 4 bo wyviagalem silnik i tylko 2 byly , jak by ktos mial watpliwosci .

Jak cos odsprzedam pare czesci do tego samochodu osprzet silnika i blacharskie

[Lefty_X9]

xedos 9 ma 2 sondy nie 4

Przed liftem 2, po lifcie 4

[piotr945]

a no to tego juz nie wiedzialem ja mialem z 1998 roku xedosa 9 to 2 sztuki wyciaglem

[Tomas2000]

Witam kolegów ponownie. wygląda na to że rozwiązałem problemy z błędami sond w moim xedosie... e

Co sie okazało...

Ukochani koledzy druciarze gaziarze sknocili mi połączenia. Jedna sonda miała sciągnięą izolacje i owinięty zasiniedziały drucik do okoła drugiego zasniedziałego i nie było to nawet zaizolowane... Drugiej nawet nie podłączyli (może jej nie zauwazyli ) ucieli tylko kabelek w wiązce a on sobie zwisał i czasami dotykał bloku silnika... co na wykresie w programie od gazu pokazywało raz brak napiecia raz 0.4v (działało to prawie jak sonda ). Wiem że sond się nie lutuje... Przewody sie za bardzo nie nadają do lutowania, wysoka temp pracy cyna może się stopić, gdzieś czytałem ze można sonde uszkodzic , a jeszcze w innym miejscu napisali ze lut stawia za duzy opór w porównaniu z skręconymi zaśniedziałymi drutami no ok... Ja się wlutowałem w wiązki od ECU piękne czyste miedziane kabelki, lutowały się aż miło jakieś 20cm od wtyczek sond na pewno nie rozgrzeją się do 300 stopni prędzej cała instalacja się stopi. Sondy były odłączone więc raczej nie było dla nich zagrożenia hehe.

W efekcie ECu mazdy przestał komunikować o błędach (tydzień od naprawy) wcześniej chwila jazdy i błąd... Wykresy obu sond ładnie oscylują bez żadnych załamań ani zawiech... a co najciekawsze komputer mazdy wyświetlił mi znacznie niższe spalanie średnie co mnie bardzo miło zaskoczyło i tu uwaga z 15.9-16.2 spadło do 11.2-12 fajnie by było Zobaczymy jak wyjdzie pod koniec butli hehe

[Marek 161BD081]

Ukochani koledzy druciarze gaziarze sknocili mi połączenia. Jedna sonda miała sciągnięą izolacje i owinięty zasiniedziały drucik do okoła drugiego zasniedziałego i nie było to nawet zaizolowane... Drugiej nawet nie podłączyli (może jej nie zauwazyli ) ucieli tylko kabelek w wiązce a on sobie zwisał i czasami dotykał bloku silnika...

Tutaj to faktycznie trochę dali ciała.
Ale z tym, że drugiej sondy nie podłączyli to .... normalne bo zazwyczaj sterowniki lpg mają co najwyżej jedno wejście na sondę lambda.
A i tak w instalacjach sekwencyjnych to nie wiem czy sterownik lpg wogóle bierze pod uwagę sygnał z sondy – bardziej to jest w celach diagnostycznych dla osoby, która zajmuje się strojeniem instalacji.

Wiem że sond się nie lutuje... Przewody sie za bardzo nie nadają do lutowania, wysoka temp pracy cyna może się stopić, gdzieś czytałem ze można sonde uszkodzic , a jeszcze w innym miejscu napisali ze lut stawia za duzy opór w porównaniu z skręconymi zaśniedziałymi drutami

Faktycznie – przy samej sondzie kable lepiej jest zacisnąć ale już kilka czy kikanaście cm od sondy nie ma żadnych przeciwskazań przed lutowaniem.
A czy to połączenie będzie skręcona na przysłowiowego ryja, zaciśnięte czy polutowane to naprawdę nie ma znaczenia – to nie są przecież termopary, gdzie trzeba kompensować SEM na złączu i spadki napięcia na przewodach!

Zobaczymy jak wyjdzie pod koniec butli hehe

Głowa do góry – będzie

[Wodzu]

Git że doszedłeś o co chodzi z sondami

[Tomas2000]

Ale z tym, że drugiej sondy nie podłączyli to .... normalne bo zazwyczaj sterowniki lpg mają co najwyżej jedno wejście na sondę lambda.

Sprawdziłem schematy mojej instalacji na stronie staga i ma ewidentnie podłączenie dla 2 sond no i program diagnostyczny staga też widzi dwie sondy i rysuje dla nich od dzielne wykresy:

Myślę ze wpinanie sond do kompa od gazu dla celów diagnostycznych nie miało by sensu. Skoro Ecu wykorzystuje sondy do obliczenia mieszanki stechiometrycznej to czemu komputer od gazu miał by nie wykorzystywać sond w ten sam sposób?


Shot at 2012-02-28

[Marek 161BD081]

No fakt – Twój sterownik akurat ma możliwość podłączenia dwóch sond.
Ale główne dane na które komp gazowy pracuje to są czasy otwarcia wtryskiwaczy benzynowych.
Ja u siebie mam starszą wersję sterownika KME Diego i w nim podłączenie sondy jest tylko opcjonalne bo główną "robotę" w kwestii sterownia mieszanką i tak pełni oryginalny komp sterujący silnikiem.

[zibi626]

Panowie, czy ktoś z was ma w Xedosie 9 KL sondę 3-żyłową jak u mnie ?

[Tomas2000]

Z tego co się orientuję montowane były tylko 4 przewodowe. Jak dobierałem do swojej mazdy we wszystkich katalogach były 4 przewody.

[zibi626]

Z tego co się orientuję montowane były tylko 4 przewodowe. Jak dobierałem do swojej mazdy we wszystkich katalogach były 4 przewody.

Też tak myślałem, dopóki nie widziałem sondy w samochodzie – za cholerę nie dało się jej nazwać 4-ro żyłową

[Tomas2000]

Czy do złącza sondy od strony ecu tez idą 3 przewody? sprawdź obie sondy może masz tam jakiś patent albo założone jakieś wynalazki