Strona 1 z 2

Narastający gwizdo-świst

PostNapisane: 7 wrz 2006, 19:28
przez r--x
Mam pytanie, występuje u mnie, pow. gdzieś 4,5 – 5 tys. obrotów
taki.. narastający gwizdo-świst, bez względu na prędkość,
narasta zgodnie z rosnącymi obrotami, nawet na postoju.
Co tak gwizdo-świszcze, czy to normalne, czy to nienormalne?

PostNapisane: 7 wrz 2006, 19:44
przez voytecku
a moze Ty masz silnik 2.3?

W silniku 2.3 gwizdze turbinka.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 7 wrz 2006, 19:58
przez Puhcio
voytecku napisał(a):a moze Ty masz silnik 2.3?



hahaha hahaha hahaha

PostNapisane: 7 wrz 2006, 20:53
przez voytecku
Puhcio napisał(a):voytecku napisał:
a moze Ty masz silnik 2.3?



hahaha hahaha hahaha



Puhcio, nie smiej sie, lepiej doradz mi z wyswietlaczem :)

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 7 wrz 2006, 20:54
przez Puhcio
Co potrzebujesz ?

PostNapisane: 7 wrz 2006, 20:55
przez voytecku
jak to cholerstwo podlaczyc, opisalem wiecej w moim watku.
Zajrzyj tam, prosze.

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 7 wrz 2006, 21:41
przez r--x
voytecku napisał(a):a moze Ty masz silnik 2.3?
W silniku 2.3 gwizdze turbinka.


Podobno mam 2.5 – więc co? Może mam turbinkę domontowaną od 2.3...?

Obrazek

Zobaczcie silnik, może ktoś się dopatrzy czegoś ciekawego...

PostNapisane: 7 wrz 2006, 21:46
przez Puhcio
To na bank zwykła seria K (bez kompresora). Pytanie jeszcze czy na pewno 2.5 :P:P

Nie masz osłony rozrządu.
Rurki od sprskiwacza dziwnie wiszą ..

Poza tym wszytsko OK na moje oko :)

PostNapisane: 7 wrz 2006, 23:41
przez Italiano
Puhcio napisał(a):Nie masz osłony rozrządu.

Jak nie ma...Paweł masz jakieś zwidy.:P Ten czarny plastik pod bagnetem....przykręcony do głowicy to niby co??

Puhcio napisał(a):Rurki od sprskiwacza dziwnie wiszą ..


U mnie wisza prawie tak samo....także wszystko ok. :)

PostNapisane: 8 wrz 2006, 10:56
przez piotrek929
w takim razie gwizdo – świst biezre się od pasków, jezeli masz wiecej niz tylko ten od rozrządu bo nie wiem jak jest ten motor zmontowany, ewentualnie nieszczelny dolot, gdzieś przy filtrze powietrza(daj boże)

gwizdo-świst , fajne słowo :)

PostNapisane: 8 wrz 2006, 12:29
przez Italiano
Może być też od przewodów podciśnieniowych...zobacz wszystkie przewodziki czy sa popodłanczane...rurki gumowe.

PostNapisane: 27 mar 2007, 23:03
przez dario301
Mam millera i też cos syczy i tez nie jestem pewien czy to turbinka wydaje mi sie ze to jakis pasek.Czy turbine tak własnie słychac?prosze o pomoc,pozdrawiam.

PostNapisane: 27 mar 2007, 23:19
przez voytecku
czesc dario,
mozesz opisac to syczenie, tzn kiedy wystepuje i przy jakiej predkosci obrotowej?

w silniku millera w trakcie jazdy (od 3K rpm) slychac wyrazny gwizd, to wlasnie kompresor gwizdze.

Jaki masz przebieg i kiedy wymieniales rozrzad?

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 28 mar 2007, 22:41
przez dario301
Czesc Voytecku 3 dni temu kupilem millera rok 1999 ma przejechane 114tys mil jest do niego ksiazka serwisowa ,ale od 4 lat ktos zaniechal i niema serwisu wiec mysle ze 60tys mil ma juz od ostatniego przegladu, co robic pewnie wymiana rozrzadu a jak wymieniac to co jesli sie oriętujesz. Jeszcze nie kopci olej tez w normie.A syczy na wolnych obrotach jak zimny potem zanika pozdrawiam.

PostNapisane: 28 mar 2007, 22:51
przez wiesiek5
Skąd jesteś ???
Może ci cos doradze zajmuje się silnikami Millera.
Pozdrawiam wiesiek.

PostNapisane: 30 mar 2007, 11:14
przez voytecku
dario301 napisał(a):co robic pewnie wymiana rozrzadu a jak wymieniac to co jesli sie orientujesz.


Na Twoim miejscu zaczalbym od kompletnego rozrzadu (paski, rolki, napinacz) i do tego pompe wody.
Przy okazji wymienilbym rowniez swiece. W Twoim silniku sa swiece platynowe o podwyzszonej zywotnosci, ale nie wiadomo czy kiedykolwiek byly wymieniane.

Mozesz dokladniej opisac to syczenie? Skad dokladnie dochodzi ten syk?

wiesiek5 napisał(a):Może ci cos doradze zajmuje się silnikami Millera.

Skontaktuj sie z Wieskiem, on zna ten silnik od podszewki.

dario301 napisał(a):eszcze nie kopci olej tez w normie

W ogole nie kopci? Nawet przy rozruchu jak silnik jest zimny i gdy ostro przyspieszasz?
Sprawdzaj codziennie poziom oleju. U mnie po zakupie autka tez nic nie kopcilo i olej byl w normie, ale po tygodniu silnik zaczal chlac olej :)

Moze zrobisz kilka fotek i pochwalisz sie swoja mazda (Nasze Mazdy)? :)

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 31 maja 2007, 17:15
przez matthewc
hmmm... takie syczenie też mamy w tej 626 ge 2,0 96` powyzej 4,5 tys. obrotów i uwielbiam ten dzwiek :D, Niewiem co to, ale w poprzedniej 626 ge 1,8 95` też tak było. po wymianie rozrządu ustało, ale za to stał sie też nieco słabszy, wiec lepiej niech se gwiżdże;] No a gwizdanko w millerku to już poezja...

PostNapisane: 30 wrz 2007, 20:59
przez r--x
matthewc napisał(a):hmmm... takie syczenie też mamy w tej 626 ge 2,0 96` powyzej 4,5 tys. obrotów i uwielbiam ten dzwiek :D


W sumie ja też go polubiłem, pytałem tylko czy to
przypadkiem coś nie w porządku może jest...

PostNapisane: 23 paź 2008, 16:48
przez ariel87
yyyy dziwne ja tez od 4 tys na obrotomierzu mam ten wyrazny gwizd;d a mam silnik 2,5 bardzo fajny dzwięk;D podoba mi się. Nikt nie wie co to moze byc??

PostNapisane: 23 paź 2008, 20:30
przez borofik
U mnie od 3tys. :)