Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich
Xedos zgasł nagle w czasie jazdy i za nic nie daje sie uruchomić. Dioda nie pokazuje błedow, sprawdzona pompa paliwa, czujnik wału, iskra jest. Nie jestem w stanie sprawdzić drugiego czujnika przy aparacie. Resetowałem też komputer. Najgorsze że skończyły mi się pomysły. Pomóżcie proszę.

Podmień aparat zapłonowy i odpali. Iskra może być....ale nie odpali...przerabiałem u siebie.

Dzisiaj założyłem nowy aparat (regenerowany) i o ile na starym była słaba iskra to na nowym nie ma wcale.

Nie nie coś masz nie tak, najlepiej jak byś podmienił aparat od samochodu który na 100% działa.

mboss3333 napisał(a):Dzisiaj założyłem nowy aparat (regenerowany) i o ile na starym była słaba iskra to na nowym nie ma wcale.

A skąd masz regenerowany aparat? Chyba nie kupileś od gościa z wrocławia, który się ogłasza na alledrogo...

Jakbyś zgadł właśnie od niego kupiłem.

On ich wcale nie regeneruje, tylko skupuje używane, sprawdza czy działają i wysyła dalej, radze uważać i reklamuj to u niego. Teraz ma drugie konto na allegro ze słabymi komentarzami, na poprzednim miał sporo negatywów. Jak chcesz to w innym aucie regenerował mi facet z Zielonej Góry moduł zapłanowy, aparat już chodzi jakiś czas i koleś ma dobre opinie. Tutaj jego numer: 602 257 695.

No to wszystko wiesz. Dla mnie to aparat u Ciebie klęknął i tyle.

Jako że potrzebuje samochodu zamówiłem na allegro jeszcze jeden aparat i dostałem coś takiego – zamiast ułamanego palca kawałek przewodu.

i pewnie ktoś to sprzedawał jako w pełni sprawne? Do pierwszego kontaktu z wilgocią ale jaja. Możliwości są dwie, albo aparat zapłonowy albo czujnik położenia wału korbowego. Pomijam brak napiecia zasilania na sterowniku silnika i jakiekolwiek inne kataklizmy...
Czujnik sprawdzasz omomierzem podłączając się na przewód zielony i czerwony po odpięciu wtyczki. Miernik ma pokazać 500-600 Omów. Gdyby był walnięty to powinien pokazać się błąd 03 jak dobrze pamiętam, chociaż nie zawsze to się pokrywa z rzeczywistością....
Druga opcja to bierzesz miernik i sprawdzasz cewkę zapłonową, uzwojenie pierwotne i wtórne.

Hahahah i powiedz że... nie będę Cię dobijał, napisz do Jedrzej07 czy nie ma aparatu

Nie ma Mam jakąś kopułkę, jakieś palce, duperele, ale całego nie mam

Kurde ja też nie mam, a jeszcze od Probe nie przeszczepiałem bo wiem że się da.

Z tego co wiem, to trzeba zamienić miejscem zewnętrzne przewody we wtyczce i powinien działać

No tak jakoś to było, i wiem że jest sprawny w 100% i wytrzymuje "podobno" o wiele więcej niż perfidny KF34

Ja wiem kto ma aparat tyle że trza czapkę drobnych wydać

Już wiem kogo masz na myśli Krzysiu, jak coś to bierz od Krzyśka 100% będzie dobry.

I na 200% aparat dobry ale silnik już nie

aparat zapłonowy KL01 da sie zamontować, ale trzeba zamienić dwa skrajne przewody w małej wtyczce, lub jeden skrajny przepiąć z jednej na drugą, zależnie od wersji instalacji która jest w aucie. KL01 wcale nie jest taki cudowny, to on właśnie miał wadę fabryczną polegającą na paleniu się tranzystora i to na niego była robiona akcja serwisowa KF34 i K834 ten problem też miały ale w dużo mniejszym stopniu.
Był też aparat KLY1 ale jeszcze takiego nie widziałem na oczy.
W ostatnim roczniku Probe('98) była cewka wielobiegunowa, tych aut jest na tyle mało ze też ze świeczką szukać, jeszcze na dodatek tylko wersje "amerykanckie"

W sumie to można by w tym aparacie wymienić cewkę, bo z tego co widać na focie to ułamany jest właśnie jej fragment,