Przerywający silnik (TA KL)

Witam.
Miałem wcześniej lekkie poszarpywanie przy jeździe z jedną prędkością np. 50. Dzisiaj auto już tak przerywa jak bym je wyłączał na sekundę podczas jazdy. Pojawiło się na biegu jałowym dziwna praca silnika jak by sam se coś regulował obroty spadają mrygnie kontrolka MIL i chodzi a za chwilę znów to samo. Podczas jazdy zwłaszcza przy ruszaniu jak się to dzieje to można żeby zgubić na kierownicy.
Połączyłem pod komputer u mechanika błędów silnika nie ma. Są tylko błędy skrzyni aut., której już dawno nie ma w aucie.
Gdzie szukać? Skoro błędów nie pokazuje a wywala na chwilę kontrolke, która momentalnie znika to obstawiać aparat zapłonowy?
Świece mają z 4tys, kopułka palec i kable nie wiem nie wymieniałem sprawdzalem je wyglądają na mozliwe.
Miałem wcześniej lekkie poszarpywanie przy jeździe z jedną prędkością np. 50. Dzisiaj auto już tak przerywa jak bym je wyłączał na sekundę podczas jazdy. Pojawiło się na biegu jałowym dziwna praca silnika jak by sam se coś regulował obroty spadają mrygnie kontrolka MIL i chodzi a za chwilę znów to samo. Podczas jazdy zwłaszcza przy ruszaniu jak się to dzieje to można żeby zgubić na kierownicy.
Połączyłem pod komputer u mechanika błędów silnika nie ma. Są tylko błędy skrzyni aut., której już dawno nie ma w aucie.
Gdzie szukać? Skoro błędów nie pokazuje a wywala na chwilę kontrolke, która momentalnie znika to obstawiać aparat zapłonowy?
Świece mają z 4tys, kopułka palec i kable nie wiem nie wymieniałem sprawdzalem je wyglądają na mozliwe.