P0300 Random/Multiple Cylinder Misfire Detected – Szarpanie silnika, spadek mocy [KL]

[szefo2208]

Mam następujący problem:
Silnikiem momentami strasznie telepie. Są też chwilę, że jest wszystko ok. Do tego następuje od czasu do czasu spadek mocy podczas ruszania i podczas jazdy na niskich obrotach. Jak wciśnie się gaz w dechę od razu odzyskuje moc. Efekt jest taki sam zarówno na gazie jak i benzynie. Zmieniłem świece i filtr powietrza – akurat to było planowane – oczywiście bez zmian.
Podłączyłem do kompa i miałem następujące błędy:
P0154 O2 sensor circuit no activity detected (bank 2 sensor 1)
P0173 Fuel Trim Malfunction (Bank 2)
P0300 Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0421 Warm Up Catalyst Efficienty Below Threshold
P1173 HO2S bank 2 sensor 1 circuit fixed

Szukać uszkodzenia w układzie zapłonowym? Przewody mają około 50k, więc i tak wymienię, ale nie sądzę, że to przez nie silnik tak się zachowuje. Może do tego kopułkę i palec albo problem jest z cewką. Jak myślicie?

[chmielu_KL]

Miałem bardzo podobne objawy.
Tylko że u mnie jak zaczęło szarpać to w całym zakresie. Czasami wciśniecie gazu na maxa pomogło czasami ruszałem gorzej jak FS na wykończeniu.
Nie pamiętam jakie kody mają sondy lambda, ale wydaje mi się że masz dwie do wymiany.
U mnie padły akurat dwie sondy wymieniłem je i problem zażegnany. Jak z ładowaniem alternatora ? u mnie czasami 11,3- 13,8 w skutek spadku napięć czasami lekko drży, no i światła żyją własnym życiem.

[szefo2208]

Zawsze myślałem, że dla silnika ma znaczenie tylko pierwsza sonda. Obie są takie same? Ładowanie sprawdzałem około miesiąca temu i było ok. Światła nie przygasają, więc powinno być dalej ok.

[chmielu_KL]

Komputer wskazał błąd obydwóch sond miałem gdzieś wykres ze wszystkimi odczytani, ale mniejsza.
Sondy takie same podczas zamówienia poprosili o VIN bo sam się nie orientowałem czy któraś jest inna.
Sprawdź sobie co oznaczają pozostałe błędy będziesz wiedział czego szukać. Koszt sondy około 170zł szt, DENSO.

[szefo2208]

W linku poniżej filmik z wykresami pracy sond. Do 24 sekundy silnik pracował dosyć równo, potem dodałem trochę gazu i po zejściu z obrotów zaczęło się szarpanie widoczne również na wykresie sondy. Czy na pewno sondy są wadliwe...?

https://youtu.be/3OALPo4y3k0

[jedrzej07]

Pierwsza sonda ma znaczenie dla silnika, ale w tym przypadku na każdą głowicę masz 1 sondę regulacyjną i 1 odpowiedzialną za kontrole katalizatora. Razem są 4 sondy.
Twoje błędy dotyczą sondy w lewej głowicy, do tego uboga mieszanka na tej głowicy (te błędy możliwe, że są od siebie zależne i uboga mieszanka powoduje brak właściwej reakcji sondy)
Oprócz tego problem z katalizatorem wstępnym prawej głowicy no i najważniejsze ogólne wypadanie zapłonu, co skutkuje problemami z równą pracą silnika. Przewody i świece myślę, że na początek trzeba ogarnąć,, bo najprędzej od tego jest ogólne wypadanie zapłonu. Być może w późniejszym etapie aparat zapłonowy. Ale myślę, że od przewodów i świec warto zacząć. Potem zobaczysz co się będzie działo.
Swoją drogą problemy z sondami i katem najprędzej będą od gazu. Także najpierw opanuj zapłon, żeby nie wypadał, a potem pokasuj błędy, pojeździj na benzynie, zobaczysz co będzie, i oczywiście obowiązkowa regulacja gazu

[radar88]

Witam,proszę o zapoznanie się z regulaminami tego forum jak i działów modelowych:
Zasady ogólne:
viewtopic.php?f=95&t=104282

Oraz : Działy Techniczne:
viewtopic.php?f=95&t=117609

Po zapoznaniu się z nimi proszę o poprawę tematu tak aby był on zgodny z w/w regulaminami naszego forum, jeżeli poprawa nie nastąpi, będę zmuszony temat zamknąć i usunąć.

W razie potrzeby służę pomocną dłonią, proszę o PW a postaram się pomóc i odpowiedzieć na pytania.

Pozdrawiam

[szefo2208]

Przewody wymienione, tak jak myślałem, niestety nic się nie zmieniło. Sondy według mnie też są ok... Jako pierwszy błąd wyskakuje na wypadanie zapłonu, dopiero po dłuższym czasie wyskakują pozostałe. Wydaje mi się, że to będzie problem z cewką. Ktoś zajmuje się regeneracją? Chyba, że ktoś ma inny pomysł na przyczynę tego co się dzieję.

[Tomas2000]

Cewkę możesz wymienić sam, ja kupiłem za ok 150 180 nie pamiętam dokładnie, można to wszystko rozebrać na samochodzie bez wyciągania aparatu ale wcześniej sprawdził bym palec i kopułkę bo te cewki są wytrzymałe i raczej nie należą do bardzo awaryjnych, w aparacie jest jeszcze moduł zapłonowy który czasami potrafi wyskoczyć z zimnymi lutami – do poprawki. Jeśli chodzi o wykres sondy przed katem, to wygląda jak by umierała, wykres jest nie regularny, ospały i wskazuje dość ubogo, co przy wypadających zapłonach jest dziwne bo jeśli nie dopala paliwa to część idzie w wydech i wskazanie powinno być max bogato.

Wracając do układu zapłonowego, napisałeś "Silnikiem momentami strasznie telepie. Są też chwilę, że jest wszystko ok. Do tego następuje od czasu do czasu spadek mocy podczas ruszania i podczas jazdy na niskich obrotach. Jak wciśnie się gaz w dechę od razu odzyskuje moc."

Te objawy nie pasują mi do problemów z układem zapłonowym, przy max bucie i wyższych obrotach powinno mocno szarpać i nie dało by się jechać a u ciebie jest wszystko ok... Wygląda to raczej na jakieś problemy z mieszanką. Skoro masz możliwość diagnozowania silnika sprawdził bym jakie są wartości korekt długo i krótko terminowych mieszanki. Myślę że kuleje Ci sonda lub obie przed katem wskazania są mocno ubogie i komp zawyża zawartość paliwa w mieszance, silnik się zalewa i na wolnych obrotach oraz przy ruszaniu się dławi (brakuje mu powietrza) jak depniesz otwiera się przepustnica i jedzie jak trzeba.

P0154 – brak aktywności sondy
P0173 – nie prawidłowy skład mieszanki
P0300 – wypadanie zapłonów
P0421 – nie efektywna praca katalizatora – za dużo nie dopalonego paliwa w spalinach
P1173 – problem z obwodem sondy

Porównaj sobie wykresy z obu sond przed katem, oba powinny bardzo przypominać sinusoidę i szybko falować, możesz zobaczyć jak to powinno wyglądać na YT
pzdr.

[szkodnik_byd]

Co do słabszego silnika to nie jest tak że dzieje się to tylko na dogrzewającym się z rana silniku lub po dłuższym postoju

[szefo2208]

Nie było mnie trochę czasu. Wczoraj jeździłem no i problem niestety sam nie zniknął . Napisałem do carspeed o poszczególne części do aparatu zapłonowego:
1) kopułka: YAMAGUCHI Japonia – 135zł
2) palec: EPS – 35zł
3) cewka zapłonowa: JAPAN OEM – 200zł
Na allegro za połowę ceny są cewki Janmar i "renomowanej firmy OYODO / MOBILETRON"
Chciałem już zamówić ale chyba się wstrzymam po przeczytaniu ostatnich postów.

Co do słabszego silnika to nie jest tak że dzieje się to tylko na dogrzewającym się z rana silniku lub po dłuższym postoju

Nie ma znaczenia nagrzanie silnika, ale wracając pamięcią do zeszłej jesieni i wiosny kilka razy zdarzyło się szarpanie na zimnym silniku jak było wilgotno na dworze, co wskazywałoby na problem z układem zapłonowym.
Jutro jeszcze odpalę sobie wykres dwóch sond i zweryfikuje jakie mieszkanki pokazuje, bo faktycznie powinny pokazywać na bogato jak to jest problem z układem zapłonowym.

Zaliczyłem dzisiaj jazdę z odczytami z drugich sond: są zdecydowanie niewłaściwe. Raz jedna pokazuje max druga zero, potem jedna "zaczyna pracować" a druga dalej zero no i czasami się zdarza, że obie "pracują" – wtedy nie szarpie. Jutro jeszcze nagram filmik z widokiem na wszystkie sondy jednocześnie. Zastanawia mnie dlaczego na jednej jest albo na bogoato albo w środku zakresu a na drugiej albo bardzo ubogo i w środku zakresu (dzisiaj bardzo rzadko w środku zakresu).

[Tubi]

Witam,

Samochód kupiłem około miesiąca temu. Od zakupu zdarzało się sporadyczne pryknięcie z wydechu na biegu jałowym spowodowane wypadnięciem zapłonu. Od tygodnia problem się znacząco nasilił. Poniżej objawy i kilka informacji:

TA KL 2000, LPG stag 300.
Wymienione kable ngk, świece ngk brak poprawy.
Kody błędów: P0170 i P0300
Kody usterek prawdopodobnych P1170

1. Rano po odpaleniu (na benzynie) trzeba dłużej kręcić niż zwykle.
2.Auto odpala chodząc na około 1300 obrotów po czym powolutku obroty spadają do około 1000 i znowu się podnoszą do 1300. I tak przez jakiś dłuższy czas. Gdy tak chwilę pochodzi zaczyna się wypadanie zapłonów na biegu jałowym nieregularne. Po przełączeniu na benzynę odrazu gaśnie. Po odpaleniu tylko na benzynie chwieje się aż zgaśnie całkowicie.
3.Do momentu aż silnik osiągnie temperaturę mogę jechać normalnie na benzynie, później zaczyna się słabnięcie i bujanie autem. powyżej 3tys obrotów jedzie jak trzeba i dobrze się wkręca.
4. Autem można jechać normalnie na gazie gdy jest zimny/rozgrzany. Nic nie szarpie i dobrze przyśpiesza. Wypadanie zapłonów na LPG występuje tylko i wyłącznie na biegu jałowym, powyżej 1000obrotów wszystko wraca do normy. Czasem na LPG obroty są bardzo niskie, czasem jest idealnie.

Za bardzo nie wiem na czym się skupić gdyby to faktycznie było coś z zapłonem to by dobrze nie jechał na LPG a wręcz na tym paliwie by było gorzej. A to wypadanie zapłonów na LPG na jałowym może być powiązane z potrzebą regulacji instalacji.

Jakieś pomysły?

[jedrzej07]

Tak jak już wcześniej rozmawialiśmy.
P0300 – ogólne wypadanie zapłonu
P0170 – zbyt uboga mieszanka (dla prawej głowicy)
P1170 – brak sygnału z sondy regulacyjnej prawej głowicy (czyli tej pierwszej przed katem)

Czyli teraz wynika z tego, że przyczyn trzeba szukać przy głowicy prawej. Kurcze może jakiś przewód nie łączy którym się wpinali podłączając LPG. Ja miałem podobnie to właśnie przewód od wtrysku nie zwierał i miałem podobne cyrki, tylko mi wywaliło wypadanie na konkretnym cylindrze

[Tubi]

Z tym przewodem, to może być coś na rzeczy, by to się zgrywało z prawdopodobieństwem pogarszania objawów w wilgotne dni.

Edit:
Przypomniało mi się gdy pierwszy raz odczytywałem błędy po zakupie to były P0173 i P0170 czyli dla obu głowic. Poobserwuje jeszcze czy nie wskaże jakiegoś cylindra. Jeżeli pogoda pozwoli to sprawdzę instalację. A po pracy kupie plak i spryskam dolot może jakaś nieszczelność jest. LPG bierze pod uwagę przepławkę?

Edit2: nieszczelność można wykluczyć sprawdzane samostartem. Podciśnienia tez ok.

Edit3. W nocy nie padało, mimo dużej mgły obroty idealne na PB oraz LPG. Zbiera się idealnie bez szarpania na PB/LPG. Co to może być, woda się gdzieś dostaje podczas deszczu?

Rozwiązanie gdyby ktoś się borykał z czymś podobnym, woda dostawała się do komory i leciała na aparat zapłonowy.