Dziwna praca silnika (TA KF)

Witam, mam problem z moją madzią ponieważ po wymianie filtru powietrza zaczęły się problemy z obrotami. Obroty na biegu jałowym wcześniej tj. przed wymianą również oscylowały nigdy nie były stałe po nagrzaniu silnika a przerywanie podczas dodawania gazu występowało na 4 biegu.
Podobno sparciała guma jest powodem szalejących obrotów zlekceważyłem to. Teraz nawet po zaklejeniu tej gumy silnik szarpie i przerywa samochód nie jedzie równo na 3 biegu np. przy 2500obr. pokazuje spalanie 9 a nawet 10l/100 pomimo że wcześniej pokazywało 7l/100. Jeśli chodzi o mnie to jestem elektronikiem i niestety za wiele w tej dziedzinie jaką jest mechanika się nie wypowiem... Może ktoś ma jakiś pomysł co sprawdzić co wymienić lub co się mogło stać. Dolałem między innymi oleju ponieważ było trochę poniżej połowy. Temperatura silnika w normie. Silnik cyklicznie się dławi w tych samych momentach. Czy jest możliwe żeby komputer zgłupiał po wymianie mocno zabrudzonego filtra a powietrze zasysane było z nieszczelnej gumy. Z powrotem zmieniłem filtr na ten mocno zabrudzony i nic żadnej poprawy. W przepływomierzu oblutowałem płytkę z elektroniką zmierzyłem ten pręcik miał 10ohm przy 4 C temp. Robiłem również próbę z odłączeniem przepływomierza. Nie wiem co robić. Chyba pozostaje podjechać do mechanika.
Szkoda tylko że madzia się popsuła przed samymi świętami.
Pozdrawiam
Podobno sparciała guma jest powodem szalejących obrotów zlekceważyłem to. Teraz nawet po zaklejeniu tej gumy silnik szarpie i przerywa samochód nie jedzie równo na 3 biegu np. przy 2500obr. pokazuje spalanie 9 a nawet 10l/100 pomimo że wcześniej pokazywało 7l/100. Jeśli chodzi o mnie to jestem elektronikiem i niestety za wiele w tej dziedzinie jaką jest mechanika się nie wypowiem... Może ktoś ma jakiś pomysł co sprawdzić co wymienić lub co się mogło stać. Dolałem między innymi oleju ponieważ było trochę poniżej połowy. Temperatura silnika w normie. Silnik cyklicznie się dławi w tych samych momentach. Czy jest możliwe żeby komputer zgłupiał po wymianie mocno zabrudzonego filtra a powietrze zasysane było z nieszczelnej gumy. Z powrotem zmieniłem filtr na ten mocno zabrudzony i nic żadnej poprawy. W przepływomierzu oblutowałem płytkę z elektroniką zmierzyłem ten pręcik miał 10ohm przy 4 C temp. Robiłem również próbę z odłączeniem przepływomierza. Nie wiem co robić. Chyba pozostaje podjechać do mechanika.
Szkoda tylko że madzia się popsuła przed samymi świętami.
Pozdrawiam