Strona 1 z 1

Paląca się kontrolka silnika TA KL

PostNapisane: 16 wrz 2013, 18:42
przez szefo2208
Jednego dosyć chłodnego poranka Xedos'em po odpaleniu strasznie telepało. Po minucie, góra dwóch uspokoił się. Po kilku dniach to samo z tym, że zapaliła się kontrolka i od razu zaczął ładnie silnik chodzić. Kontrolka gaśnie tylko w jednej sytuacji -zaraz po odpaleniu i to tylko na dosłownie chwilę. Zwierałem piny w gnieździe diagnostycznym, ale nic to nie daje- przekręcam kluczyk i cały czas pali się kontrolka. Co to może być? Na razie wolałbym nie odpinać akumulatora, bo nie mogę nigdzie znaleźć pinu od radia, dlatego wolałbym to zrobić w ostateczności.

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 17 wrz 2013, 08:54
przez tygrys36
jak masz 2000 rok to powinienieś miec już gniazdo OBDII pod kierownicą więc jak zwierasz piny?a jeśli to coś mi wygląda na uszkodzone kable WN mają przebicie i poranna wilgoć i uszkadza.Zobacz czy masz pod kierownicą gniazdo i ewentualnie podepnij auto pod kompa.Pozdrawiam

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 17 wrz 2013, 11:32
przez szefo2208
Dziwne. Mam pod maską kostkę diagnostic taką samą jaką miałem w 626 GE z tym, że nie ma pinu pod diodę co wskazywałoby na to, że błąd powinien być wyświetlany w środku. Na pewno jest podłączone "gdzieś" te złącze ponieważ jak odpaliłem samochód na zwartych pinach to silnik zaczął mocno szarpać i po chwili zgasł. Pod kierownicą jest złącze dwurzędowe, przypuszczam, że to jest OBD II. Dziwne to trochę. Będę musiał podjechać na kompa. Kable WN były niedawno wymieniane w ASO za naszą zachodnią granicą na Japońskie H/TCORD. Co ciekawe jakieś 15 minut temu błąd zniknął. Byłem na stacji i jak go odpaliłem po tankowaniu błędu nie było. Dobre muszą mieć tam paliwo ;–) Pewnie błąd niedługo znowu się pojawi. Jutro rano zobaczę jak się zachowa na zimnym silniku.

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 18 wrz 2013, 08:05
przez tygrys36
bardzo diwny objaw a z czego wywniskowałeś że błąd zniknoł skoro nie byłeś na kompie podepnij auto pod kompa i napisz błedy wtedy coś zaradzimy.Pozdrawiam

PostNapisane: 18 wrz 2013, 10:53
przez Marek 161BD081
Zapewne miałeś jakieś "wypadanie zapłonów" czy coś w tym stylu.
Ale to sprawdzisz TYLKO podpinając się pod to złącze pod kierownicą.
Kup sobie coś takiego jak ELM327 (wersja na USB lub Bluetooth) do tego jakiś laptop lub lepszy telefon i ... sam będziesz mógł diagnozować sobie auto (łącznie z kasowaniem błędów).

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 18 wrz 2013, 18:31
przez szefo2208
Zniknął błąd w sensie zgasła kontrolka. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że błąd cały czas jest w pamięci kompa więc interfejs już sobie zamówiłem :D Powinien być jutro.
Dzisiaj rano po odpaleniu silnik ładnie pracował.

PostNapisane: 21 wrz 2013, 10:04
przez szefo2208
Marek 161BD081 napisał(a):Zapewne miałeś jakieś "wypadanie zapłonów"...


Dobra diagnoza <spoko>

Błąd odczytany z kompa: P0301 Cylinder 1 Misfire Detected. Skasowałem go. Ciekawe czy się znowu pojawi. Jak to w ogóle jest z tymi błędami. To faktycznie jest wykryty tylko problem na pierwszym cylindrze czy mógłby to być np piąty albo wszystkie?

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 21 wrz 2013, 14:26
przez tygrys36
raczej komp się myli kwestia tylko taka czemu ten zapłon wyppadł?czyżby stan przewodów zapłonowych czy tylko 1 dostaje przebicia przy dużej wilgotności,proponuję w nocy odpalić auto i otworzyc maskę i obserwować czy po kprzewodach WN nie skacze zabłąkana iskra.Pozdrawiam tygrys36

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 21 wrz 2013, 14:58
przez szefo2208
Przewody są praktycznie nówki, ale zweryfikuje je w nocy. Tak w ogóle to jak liczy się cylindry?

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 21 wrz 2013, 16:50
przez tygrys36
Witam cylindry liczymy od strony rozrządu czyli1 jedynka to prawy górny ,drugi to prawy dolny trójka to drugi od prawej na górze itd.Pozdrawiam

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 21 wrz 2013, 18:16
przez szefo2208
Dzięki. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz: dlaczego kontrolka paliła się przez kilka dni i nagle sama zgasła. Możliwe byłby zapchanie się wtrysku? Jak kupiłem X9 nie miał prawie w ogóle paliwa. Może zassał jakiś syf z baku.

PostNapisane: 21 wrz 2013, 19:12
przez Marek 161BD081
Komp silnika jest w stanie stwierdzić czy to chodziło o wypadanie zapłonów na np. 1, 3, 6 czy też "losowo" na wszyskich cylindrach.
Miałem tak w okresie jak posypały mi się wtryski od gazu.

Re: Paląca się kontrolka silnika

PostNapisane: 22 wrz 2013, 18:03
przez szefo2208
Weryfikowałem przewody. Ani jednej iskry nie było widać. Sprawdziłem nawet wszystkie ręką, więc jest na pewno ok <diabełek> . Silnik też na razie pracuje w porządku i błąd się nie pojawił.

PostNapisane: 22 wrz 2013, 18:45
przez Marek 161BD081
Ja kiedyś miałem przebicie "fajki" na tej części co wchodzi w głowicę.
Ale skoro na razie błąd nie powraca to tylko jeździć i nie przejmować się :)