Strona 1 z 1

Problem z rozruchem TA KF

PostNapisane: 6 maja 2013, 21:09
przez Pawel_Cis
Witam

Mam Problem z odpaleniem mazdy podczas wilgoci. Jeszcze jak się wjedzie w kałuże to umie zgasnąć po tym trzeba poczekać kilka minut i wtedy odpali ale nie na wszystkich garach dopiero po chwili jest wszystko ok. Aparat zapłonowy przerobiony na zewnętrzną cewkę.


Chce uszczelnić kopułkę ale zobaczę za jakieś dwa tyg. bo jestem w trakcie wymiany tarczy sprzęgła.


A przy okazji może ktoś mi powie czy koło zamachowe jest na klinie? Ponieważ muszę zmienić łożysko w kole i simmering za nim a nie chciałbym później kombinować co i jak.

Dzięki z góry wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

PostNapisane: 26 maja 2013, 23:35
przez radar88
Kable masz do wymiany. Pali jak jest ciepło ??

Re: Wilgoć przeszkadza w odpaleniu :( i koło zamachowe

PostNapisane: 4 cze 2013, 18:53
przez Pawel_Cis
Jak jest zimno a nie wilgotno to pali na dotyk tylko jak jest wilgoć to gorzej odpala obstawiam aparat kupiłem drugi i chce oddać do elektryka z dwóch złoży jeden porządny a jak nie to zostaje ebay :(

PostNapisane: 4 cze 2013, 19:23
przez radar88
A ja zapytam ponowienie. Jak stan kabli??

PostNapisane: 4 cze 2013, 19:32
przez ProboszczV6
radar jego kable to pewnie przekroczyły wszelkie możliwe normy wieku i stanu... chociaż ja mam wciąż oryginalne z 97r w KL-u ale ich stan jest całkiem dobry.
ważne że dobrze szuka przyczyny w układzie zapłonowym :) jak go kiedyś kabel strzeli z wysokiego napięcia to wymieni na nowe bo będą dowody, bolesne co prawda ale pewne :]

PostNapisane: 4 cze 2013, 19:53
przez radar88
Może i w dobrym kierunku lecz jeżeli wymienia np dobry el na dobry :| To jaki to ma sens ??

Spoko moje są z 98 z anglika i wyglądają naprawdę dobrze ;)

PostNapisane: 4 cze 2013, 19:56
przez ProboszczV6
nauka kosztuje... w razie czego będzie zapasowy aparat zapłonowy.

Re: Wilgoć przeszkadza w odpaleniu :( i koło zamachowe

PostNapisane: 7 cze 2013, 21:36
przez Pawel_Cis
Kable rok temu kupione i nie mają przebicia wiec szukam tam przyczyny bo jak ogrzejemy kopułkę to odpala pięknie nawet podczas deszczu.

PostNapisane: 8 cze 2013, 23:18
przez ProboszczV6
czyli problemem na 100% jest wilgoć w aparacie zapłonowym, zakładałem że jest podobnie u ciebie jak zwykle to bywa, mój błąd.
moduł w takim razie wypadałoby zalać jakąś żywicą lub czyms takim, ważne żeby hermetyzację uzyskać :] jeśli to nie pomoże to strona wysokiego napięcia, czyli cewka, palec, kopułka.

Re: Wilgoć przeszkadza w odpaleniu :( i koło zamachowe

PostNapisane: 10 cze 2013, 18:48
przez Pawel_Cis
Muszę oddać 2 aparaty do elektryka może mu się uda z dwóch złozyc jeden bo obydwa są przerobione na cewki zewnętrzne tylko ta co kupiłem ma wyjście przez korpus a moja przez kopółke więc może bedzie lepiej.


Jak By ktoś chciał to koło nie ma klina tylko miedzy otworami dodatkowy otwór który sam w na kole robi znak ale dla bezpieczeństwa ja zrobiłem swoje znaki.