Klub MazdaSpeed

Po wymianie kopułki i palca rozdzielacza na nowe pojawił się problem z komunikacja interfejsu lpg ze sterownikiem lpg. Problem występuje po odpaleniu silnika. Jeśli silnik jest zgaszony wszystko działa. W momencie odpalenia silnika połączenie zostaje zerwane i nie da się go ustanowić ponownie aż do zgaszenia auta. Dziś owinąłem cały aparat zapłonowy folią aluminiową pomogło na chwilę, lecz gdy silnik zaczął się rozgrzewać komunikacja została ponownie zerwana.

Zastanawiam się czy kopułka i palec są słabej jakości? Czy może gdzieś występuje jakieś przebicie?
Kiedyś czytałem że aparaty w KL mają jakąś wadę może ktoś wie coś na ten temat?
Na forach LPG pisali że cewka zapłonowa może mieć przebicie ale coś ten silnik za ładnie pracuje w dodatku po wymianie palca i kopułki spadło spalanie i to o jakieś 2,5l

Wada fabryczna polegała na kiepskich modułach zapłonowych w których wypalał się tranzystor mocy co skutkowało całkowitym unieruchomieniem auta. Gdzie masz przymocowany i jaki sterownik LPG? Ile kabli jest podłączonych do aparatu zapłonowego? powinien być tylko sygnał obrotów...

Sterownik LPG to Stag 300 Plus obecnie wgrane oprogramowanie ISA2 wersja 9.1 z tego co pamiętam...
sterownik jest za montowany w pobliżu serwa przy grodzi. Do aparatu podłączony jest tylko jeden przewód z wiązki staga. Jednak cała główna wiązka lpg jest przeprowadzona w pobliżu aparatu i ociera się o kable WN może tam coś przebija???

Przebijać nie przebija ale możliwe że teraz jak masz odpowiednią energię przekazywaną przez kable na świece, masz też większe zakłócenia od kabli zapłonowych. Z tego wniosek że powinieneś przenieść wiązkę w inne miejsce albo założyć ekran, łatwiej przenieść.

Problem też może stanowić słabej jakości kabelek z konwerterem do kompa.
Swoją drogą to ostatnio zastanawiałem się czy nie zastosować modułu BT do tego celu

BT to bardzo wygodne rozwiązanie. Ciekawe tylko czy odporne na zakłócenia?

Na LPG forum jeden z instalatorów napisał ze przerabiał kiedyś to samo w kl po wymianie kopułki palca i kabli WN. Podobno pomogła wymiana cewki i modułu... Cewka mogła zakłócać ale moduł? Gdyby moduł był uszkodzony to raczej w ogóle bym nie uruchomił silnika. Z drugiej strony gdyby cewka miała przebicia to na pewno odbiło by to się na pracy silnika.

Jak dla mnie przyczyną jest raczej to że wiązka LPG przechodzi obok aparatu i ociera się o kable WN.
Po wymianie kopułki i palca poprawiło się przejście i na kable WN idzie dużo silniejszy prąd a wraz z nim generują się silniejsze zakłócenia...

odsunąłeś tą wiązkę ?

jeszcze nie będę miał chwile wolnego czasu to to zrobię i dam znać czy coś się zmieniło.