Klub MazdaSpeed

Witam. Przejdę do rzeczy. Nie wiem co to jest więc spróbuje opisać w miarę dokładnie. Znajduje się to po lewej stronie silnika, obok korka od płynu chłodzącego , przykręcone jest śrubą od góry, obok tej śruby jest taki okrągły czarny plastik (wys. ok.4cm , szer. 3cm) pod tym plastikiem jest jakby łapa która idzie od silnika i przykręcone jest pod nią to coś czarne okrągłe, właśnie z tego od góry wycieka olej lub coś podobnego. Będę wdzięczny jak mi ktoś powie co to jest i jak to naprawić. Zdjęcie tego mogę wysłać na e-mail bo szczerze to nie wiem jak wstawić żeby było widać. Pozdrawiam...

temat połączyłem z odpowiednim Edit radar88

Byś musiał dać zdjęcie bo z opisu nie jest dla mnie za bardzo jasne o co chodzi.
Tu masz jak wstawić zdjęcie.

Kolego.., Ten okrągły stożek to jest guma która ma niby zapobiegać drganiom silnika... Olej to ci pewnie cieknie z pod pokryw zaworów. Proszę o dodanie zdjęcia.

radar88 napisał(a):Kolego.., Ten okrągły stożek to jest guma która ma niby zapobiegać drganiom silnika... Olej to ci pewnie cieknie z pod pokryw zaworów. Proszę o dodanie zdjęcia.

Też mi się wydaje ze to jakaś poduszka silnika. A to zdjęcie...

To nie wygląda mi na olej.
Niestety ale podejżewam Kamil, że masz "standardową" bolączkę naszych aut – dziura w nadkolu pod łapą zawieszenia silnika
Bo jakoś nie widzę takiej opcji aby tam miałby pojawić się jakiś olej w tym miejscu.

Dokładnie masz rudę pod łapą silnika. Dołączę ten temat z innym.

Pozdrawiam

Czyli to samo co kolega wyżej? Jeszcze wszystko sprawdzę i dam znać ale wydaje mi się jednak że to jakiś olej. Ale i tak dziękuje za pomoc.

Jak dla mnie to wygląda na rdzę. Woda dostaje się przez nadkole i taki jest efekt,powstaje maź i tyle. Najlepiej odkręć poduchę, ramię i zobacz co się tam dzieje. Bez oględzin niczego się nie dowiesz

Pozdrawiam

radar88 napisał(a):Jak dla mnie to wygląda na rdzę. Woda dostaje się przez nadkole i taki jest efekt,powstaje maź i tyle. Najlepiej odkręć poduchę, ramię i zobacz co się tam dzieje. Bez oględzin niczego się nie dowiesz

Pozdrawiam

Byłem dzisiaj u znajomego mechanika i on stwierdził że ta poduszka silnika jest olejowa i właśnie nadchodzi jej koniec, dlatego puszcza olej. A pod tą łapą i w nadkolu nie mam żadnej dziury ani rdzy.Co o tym myślisz?
Pozdrawiam

Moim zdaniem...może poczekajmy co reszta na to powie, bo czy poduszka jest olejowa...jak dla mnie to bzdura lecz może się mylę.
Na zdjęciu dla mnie to jest ewidentnie rdza rozpuszczona z wodą i nic innego, może nie konkretnie z nadkola lecz może stalowa podkładka była dana albo coś innego i skorodowało.
Poczekajmy jeszcze na wypowiedź innych bo może się faktycznie mylę

Lefty_X9 w mojej milleni wypisz, wymaluj identyczna dziura. Chyba masz rację pisząc, że to fabryczna wada. Dobrze, że nie tylko w tym miejscu podpiera się poduszka, bo mogło by być nieciekawie.

radar88 napisał(a):Moim zdaniem...może poczekajmy co reszta na to powie, bo czy poduszka jest olejowa...jak dla mnie to bzdura lecz może się mylę.
Na zdjęciu dla mnie to jest ewidentnie rdza rozpuszczona z wodą i nic innego, może nie konkretnie z nadkola lecz może stalowa podkładka była dana albo coś innego i skorodowało.
Poczekajmy jeszcze na wypowiedź innych bo może się faktycznie mylę

Ja miałem podobny widok tyle, że z poduszką dolną silnika, była pęknięta, kiedy ją wyjąłem, ze środka wylewała się właśnie owa maź.

Poduszki silnika są olejowe.

O to w takim razie przepraszam za moją wypowiedź wyżej. Temat oddzielam do wersji oryginalnej (zmienię nazwę tematu na bardziej pasującą)

W takim razie kolego masz do wymiany poduchę, mój błąd, myślałem ze to jest odlew z gumy.

Pozdrawiam

Taka ciekawostka, olejowe tez są tylne dolne gumy wahacza przedniego.

Przeniosłem posta do odpowiedniego tematu.

radar88 napisał(a):O to w takim razie przepraszam za moją wypowiedź wyżej. Temat oddzielam do wersji oryginalnej (zmienię nazwę tematu na bardziej pasującą)

W takim razie kolego masz do wymiany poduchę, mój błąd, myślałem ze to jest odlew z gumy.

Pozdrawiam

powiem tak ,,całe życie człowiek się uczy, codziennie coś nowego''. Jak będę miał trochę czasu to zainteresuje się wymianą tej poduszki. Narazie wymieniłem wahacz, odpowietrzyłem hamulce i wyczyściłem nagrzewnice. Mam jeszcze pytanie, czy u was jak wyjmie się filtr kabinowy to jest tam trochę wody? Pozdrawiam

Nie ma mowy zeby w kabinówce była woda.

Jednym słowem masz gdzieś nie szczelność, może szyba czołowa, u mnie szyba czołowa się odkleiła i miałem powódź w aucie.
Lecz my tu o poduszce rozmawiamy

KAMIL Z napisał(a):Mam jeszcze pytanie, czy u was jak wyjmie się filtr kabinowy to jest tam trochę wody?

Trochę wilgoci tam jak najbardziej może być ale nie tyle aby miało to wyciekać przy wyjmowaniu filtra.
Pracująca klimatyzacja powoduje kondensowanie się wilgoci na parowniku i to jest normalne.
Ale po to jest w ścianie grodziowej otwór aby ta woda miała gdzie wyciekać.

Marek 161BD081 napisał(a):

KAMIL Z napisał(a):Mam jeszcze pytanie, czy u was jak wyjmie się filtr kabinowy to jest tam trochę wody?

Trochę wilgoci tam jak najbardziej może być ale nie tyle aby miało to wyciekać przy wyjmowaniu filtra.
Pracująca klimatyzacja powoduje kondensowanie się wilgoci na parowniku i to jest normalne.
Ale po to jest w ścianie grodziowej otwór aby ta woda miała gdzie wyciekać.

dzięki za podpowiedz