witam,
ostatnio w mojej Mazdzie stalo sie cos co mnie bardzo wkurzylo. a mianowicie:
wsiadam do auta i chce zapalic i.... dupa:(
co zauwazylem: na desce nie bylo zadnego sladu przekrecenia kluczyka, tzn nie zapalila sie zadna lampka. z tego co powiedzial mi kumpel bardziej kumaty w elektryce to moze to byc jakas kostka przy stacyjce, ze podobno nie styka i nie nie ma sygnalu , itd.
mozliwe to? jezeli tak to jak to mozna zrobic na parkingu zebym nie musial holowac go do warsztatu (o ile to mozliwe)
jakies inne rady tez mile widziane
pozdrawiam
Piotrek
X9 nie chce mi odpalic – zadna lampka na desce nie swieci
Strona 1 z 1
Cześć
JA miałem taki numer , raz zostawiłem autko z włączonymi światłami mijania . Akumulatur padł po 2 godzinach. Wszystko umarło. Odpaliłen na kable o innego samochodu
Kosta w stacyjce tak zaraz nie pada (to nie fiat)
A może podałączyć inny akumulator (sprawdzić klemy bezpieczniki i przekaźniki) przed dobieraniem się do stacyjki.
robert
JA miałem taki numer , raz zostawiłem autko z włączonymi światłami mijania . Akumulatur padł po 2 godzinach. Wszystko umarło. Odpaliłen na kable o innego samochodu
Kosta w stacyjce tak zaraz nie pada (to nie fiat)
A może podałączyć inny akumulator (sprawdzić klemy bezpieczniki i przekaźniki) przed dobieraniem się do stacyjki.
robert
Ostatnio edytowano 23 maja 2005, 14:10 przez trojanrob, łącznie edytowano 1 raz

pozdrowienia
Robert
- Od: 26 mar 2005, 00:44
- Posty: 309
- Skąd: SZCZECIN
- Auto: była Millenia S 2.3 V6 24v
ptrklm napisał(a): na desce nie bylo zadnego sladu przekrecenia kluczyka, tzn nie zapalila sie zadna lampka.
Dokładnie taki efekt jest jak ci walnie jeden z bezpieczników w komorze silnika. Jak zciągniesz klapke tą nad bezpiecznikami i ją odwrócisz to zobacz na bezpiecznik (te duże) pod nazwą "IG KEY" ma 60A.Powinien być pierwszy z prawej (od góry).U mnie bynajmniej on odpowiada za działanie stacyjki,może u ciebie też.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
w weekend zabieram sie za auto. niestety do tego czasu mnie nie ma wiec nie moge sprawdzic. generalnie nie mam zamiaru zabierac sie od razu do demontazu stacyjki wiec rzeczywiscie w pierwszej kolejnosci pojda bezpieczniki.
zobaczymy:/
zobaczymy:/
V6 is the BE(A)ST
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
- Od: 30 sie 2004, 12:52
- Posty: 153
- Skąd: Zależy dokąd jadę
- Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6
MAM!!!!!!
zatem bylo tak. w weekend zabralem sie za autko i:
– aku – OK
– bezpieczniki – OK
– stacyjka – nOK! wystraczylo docisnac kostke (za bardzo nie wiem za co ona odpowiada) zaraz za stacyjka, troche sie poluzowala (ciekawe czemu?), no i teraz autko odpala bez zadnych obiekcji
pozdro
zatem bylo tak. w weekend zabralem sie za autko i:
– aku – OK
– bezpieczniki – OK
– stacyjka – nOK! wystraczylo docisnac kostke (za bardzo nie wiem za co ona odpowiada) zaraz za stacyjka, troche sie poluzowala (ciekawe czemu?), no i teraz autko odpala bez zadnych obiekcji
pozdro
V6 is the BE(A)ST
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
- Od: 30 sie 2004, 12:52
- Posty: 153
- Skąd: Zależy dokąd jadę
- Auto: Xedos 9 '94 2,5 V6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość