Strona 1 z 5

[Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 18 lip 2010, 20:52
przez kuraz
Witam Serdecznie !

Jestem nowym uzytkownikiem forum jak i mojej Magdaleny. Autko niestety ma pewny problem, po ok 20-30min od rozgrzania silnika auto gaśnie. Dziwne jest to, ze na zimym jak i przez ok 20-30min po rozgrzaniu zachowuje sie idealnie. Ostatnio w trasie zamiast "gaśnięcia" auto strasznie "szarpało" i nie dało sie jechac, po przekroczeniu ok 80-100km/h auto zwalniało zamiast przyspieszac. Może Wy mnie naprowadzice gdzie mam mniej wiecej szukac przyczyny?

POzdrawiam, Rafał

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 07:24
przez Wodzu
Jak zgaśnie to można odpalić? Sprawdz iskre na świcach jeżeli będzie słaba pada aparat. Odczytaj kody blędów.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 08:11
przez kuraz
tak, mozna odpalic bez problemu, mechanik mówi, ze ponoc moja xedoska nie ma złącza diagnostycznego, prawda to?

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 12:10
przez Wodzu
Kosta po prawj stronie pod maska obok kielicha z napisem diagnostic

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 17:39
przez kuraz
Wodzu napisał(a):Kosta po prawj stronie pod maska obok kielicha z napisem diagnostic


Czyli krótko mówiąc mechanika moge zmienić :). Kolego może wiesz jaki program i jaki kabelek jest potrzebny aby zdiagnozowac Madzie?

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 17:52
przez Wodzu

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 18:22
przez kuraz


Wieeelkie dzięki :). Teraz pytanko z innej beczki, mam luz od strony kierowcy, na górnym wahaczu (?), w kazdym razie element idzie "od dołu do góry" i jest mocowany na amortyzatorze. Mechanik powiedział, ze koszt tego elementu to 500zł, natomiast ja sie zastanawiam czy jest mozliwosc wymiany samej czesci "gumowej" tam gdzie jest luz?

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 19:40
przez Wodzu
Pokaż który wahacz
Obrazek
Skąd jesteś

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 19 lip 2010, 22:10
przez kuraz
Nie jestem pewien w 100%, ale to chyba ten element, który zaznaczyłem za czerwono, wiem, ze przez ten luz koło jest przechylone w doł (ta czesc ponoc teguluje pochylenie koła). Jestem z Łodzi.

http://img834.imageshack.us/f/83821779.jpg/

Teraz myślę, ze moze to być tez element oznaczony literą "A", ponieważ jest mocowany do amortyzatora jak tamten.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 20 lip 2010, 09:04
przez Wodzu
Ten element to składowa piasty i jest to element bierny. Może masz luz na drążku ktory jest nad nią? Albo elemnet oznaczony jako 9.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 20 lip 2010, 19:11
przez kuraz
Wodzu napisał(a):Ten element to składowa piasty i jest to element bierny. Może masz luz na drążku ktory jest nad nią? Albo elemnet oznaczony jako 9.


Kurde pogubiłem sie już :) wjade po prostu jeszcze raz na podnosnik i zobacze bo nie ma co strzelac. Jutro dam znac co i jak.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 20 lip 2010, 19:47
przez radar88
Boże Ci mechanicy ...aż żal czytać.
Poszukaj dobrego mechaniora bo widzę że Cię bardzo chcą na kasę naciągać.
Nr 10 mocowany jest do wahacza dolnego – sworzeń wahacza
Nr 8 drążek kierowniczy – odpowiedzialny za zbieżność
NR 14 wahacz dolny
Nr 9 bodajże wahacz środkowy (poprawcie mnie jak źle piszę)
Do składowej piasty jest od góry mocowany wahacz górny

Jeżeli coś źle napisałem proszę o poprawę.

Wiem że wahacz górny kosztuje od 180zł (regenerowany)
drążek kier zaczynają się od 80zł
wahacz dolny nie znam ceny przypuszczam z 200zł może więcej
sworzeń zaczyna się od 60 zł
wahacza środkowego nie wiem ile myślę ok 150 – 200 zł

Pozdrawiam

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 20 lip 2010, 20:32
przez Wodzu
radar88 napisał(a):Wiem że wahacz górny kosztuje od 180zł (regenerowany)

oryginał 260
radar88 napisał(a):wahacza środkowego nie wiem ile myślę ok 150 – 200 zł

600

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 20 lip 2010, 20:38
przez radar88
O mamo cena faktycznie nie zła ;) dzięki za poprawę ;)

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 23 lip 2010, 17:58
przez kuraz
Więc tak. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić świece. Po odkręceniu każda była dosłownie "zalana" olejem wymieszanym z benzyną ( czy to oznacza, że silnik złom?, czy po prostu auto źle spala mieszanke?). Świece to chyba już stare NGK, mało tego po przeczyszczeniu ich na szczotce stołowej jedna z nich przestała działac i auto "pracuje" na 5 cylindrach... . Kolejną ciekawostką jest to, że jeden przewód nie ma "zaczepu" na świece – w fajce jest tylko sam "kabel" (już zamówiłem komplet nowych przewodów – jutro odbieram). Jutro planuje też kupić świece, jakie polecacie?

POzdrawiam, Rafał

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 24 lip 2010, 10:37
przez Wodzu
Polecam Denso lub NGK.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 24 lip 2010, 12:58
przez radar88
NGK wiem że kosztują względnie tanio i są naprawdę dobre a ile kosztują DENSO to już nie wiem :)

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 24 lip 2010, 17:11
przez kuraz
Wmieniłem świece i przewody. Niestety Magda nie odpuszcza i pojawił sie inny problem :/ . Auto elegancko pracuje na biegu jałowym, daje jej w gaz, a ona sie dławi, tak jak by ją zalewało...dodam, ze z tyłu mocno kopci na biało (wygląda jak para po porannym rozruchu) . Swiece kupiłem NGK, takie mi polecili w sklepie. Auto mam 3 tyg, a juz powoli mam go dosyc...Szukam naprawde DOBREGO mechanika w Łodzi lub okolicach, możecie kogoś polecic?

POzdrawiam, Rafał

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 24 lip 2010, 17:58
przez Wodzu
Sprawdzałeś kody błędów, co do dławienia się może być przepływka. A dym niestety padniętą uszczelką pod którąś głowicą. Sprawdz czy nie ubywa ci płynu.

Re: [Xedos 9 2.0] Po rozgrzaniu gaśnie...

PostNapisane: 24 lip 2010, 20:36
przez kuraz
Plynu nie ubywa, wczesniej nie kopcił, dopiero dzisiaj zaczął...chyba trzeba sie pozbyc tego gnoja bo nerwy mnie biorą powoli...