Brak przyśpieszenia (TA KL) rozwiązanie
Odkopuje temat... Mam ze swoim xedem 2,5 V6 w manualu problem... dotyczy własnie mocy... auto słabo się wkręca na obroty... nie ma tej mocy... nie ma tego przyspieszenia...dotychczas było wszystko ok... powinienem zacząć od tych katalizatorów wstepnych? czy może jakiś inny powód?
- Od: 20 maja 2006, 15:35
- Posty: 29
- Skąd: TM
- Auto: Xedos 9 2.5 V6 96' M/T
Ale ma "mało mocy", czy całkowicie się dusi, jakby pracował na połowie cylindrów, telepie i jedzie max 50-80 km/h? Do katalizatorów wstępnych zawsze warto zajrzeć i wydłubać, nawet jak są dobre moim zdaniem. Może u ciebie już się zaczęło...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
wymienilem juz kable i podzialalo 1 dzien .a teraz dodatkowo komputer zaczal szalec-mam tiptronica.jade na opcji sportowej a tu nagle gasnie wyswietlacz i juz jade na automacie...kurde.co jest grane...
?
- Od: 26 wrz 2007, 15:22
- Posty: 10
- Skąd: warszawa
- Auto: mazda 6 topsport 2.3 benz.gaz
od niedawna jezdze a raczej jezdzilem mazda xedos 9 2,5 96r benzyna automat.super,sama przyjemnosc z jazdy ale odpalilem auto ruszylem i zobaczylem ze pali sie kontrolka TRACK CONTROL.Niemoge jej wylaczyc jagby przelacznik sie popsul a samochod stracil moc niemam pojecia czy to przez to.Auto odpala pracuje normalnie ale ruszam i niemam mocy jedynka dwojka i koniec.Prosze o jakas rade co moze byc tego przyczyna,dodam ze jezeli powoli wciskam gaz to auto zachowuje sie normalnie a przy gwaltowniejszym nacisnieciu gazu niema mocy.Pod mala gorke podjezdza z problemem.Jeszcze raz prosze o jakas rade. Adam.
- Od: 3 kwi 2009, 18:24
- Posty: 15
- Skąd: swinoujscie / cloyne
- Auto: xedos9 96r 2,5 benzyna automa
A może byś tak użył opcji szukaj? Były podobne przypadki i nawet zostały rozwiązane. Przerzucam Twój temat do podobnego. A tak w zasadzie to go przeczytaj....może u Ciebie też da się tak rozwiązać problem.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Perolski...poczytaj te tematy, problemy podobne.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... +serwisowy
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... +serwisowy
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... hlight=tcs
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... +serwisowy
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... +serwisowy
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... hlight=tcs
W oczekiwaniu na nowy podpis...
W mojej mazdzie xedos 9 98r jest taki problem ze silnik jak jest jeszcze zimny od odpalenia przez jakies 15 min. przyspiesza bardzo ladnie na benzynie jak i na gazie. Gdy sie rozgrzeje traci moc. Reakcja na wcisniecie gazu jest taka ze po lekkim wcisnieciu rozpedza sie ale bardzo powoli, gaz wcisne do polowy slabnie. Jedzie dopiero po wcisnieciu do podlogi. Na kompie nie pokazuje bledow. I Jeszcze jedno. Jak silnik sie dobrze rozgrzeje i jestem na trasie to znowu jest odwrotnie, przyspiesza do polowy gazu a dalej go muli, ale caly czas czuć takie delikatne szarpniecia. Katalizatory ok.swiece i przewody wymienione. Tak jakby niedostawal pradu.Moze to regulator napiecia? Nie chce sie pchac w koszty. Mysle ze to aparat zaplonowy. Co robić? Jak sprawdzic napiecie ktore wychodzi z aparatu? Nie znam sie dlatego pytam. Pomocy...
- Od: 29 paź 2009, 15:11
- Posty: 6
Ja szukalbym przyczyny w ukl paliwowym. Jaka masz instalacje gazowa? Wiem ze juz pisze to poraz kolejny ale wlac czarne STP do benzyny (do czyszczenia ukladow wtryskowych) i w trase bez raptownych przyspieszen, wyjezdzic tak caly zbiornik paliwa, jesli to Ci nie pomoze-w tym przypadku bedzie trzeba sczytac bledy, ale z tymi sondami prawde mowiac...podepnij ty kazda pokolei pod widmo i zobacz czy "fala" jest prawidlowa-ale to dopiero po STP.
Mazda to mazda i basta.
Saab 900 2.3 16V EL900GR
Saab 900 2.3 16V EL900GR
- Od: 30 sty 2009, 18:33
- Posty: 78
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 929 2,2i HC
Ale problem jest tez na gazie. Generalnie na gazie zbiera sie lepiej i nie muli go az tak bardzo jak na benzynie. Zregenerowalem aparat zaplonowy w Yakuzie. Przestal przerywac, troszke lepiej sie zbiera. Wleje jutro STP i zobaczymy, akurat szykuje sie trasa. Jak moc powraca to automatycznie po zatrzymaniu samochodu np. na swiatlach obroty na biegu jalowym wzrasttaja do ok 1.300 przez jakies 20sekund, jak spadna do 700obr, problem powraca i autko idzie dopiero po wcisnieciu gazu o ponad polowe. Ciagle sie to zmienia, denerwujaca jest taka jazda.
- Od: 29 paź 2009, 15:11
- Posty: 6
Z góry przepraszam za odświeżanie tematu, ale nie chciałem offtopu robić i zakładać nowego.
Ja w swojej Madzi (Millenia 2.5 TA KL 1995) mam takie objawy:
kręcę motor do ok. 6 tyś. i puszczam gaz, w granicach 5 tyś. i 3 tyś "strzela" z wydechu. Może nie dosłownie, ale sprawia wrażenie tak jak by coś przez chwilkę trzymało spaliny, po czym zostają uwolnione z impetem
i tak ok. 2 razy czasem 3 w trakcie schodzenia z obrotów.
To będzie wina katalizatorów wstępnych? Ew. można wyciąć je całkowicie, wstawić po kawałku rurki i śmigać? Czy po takiej operacji nie pokicka się komputer?
Ja w swojej Madzi (Millenia 2.5 TA KL 1995) mam takie objawy:
kręcę motor do ok. 6 tyś. i puszczam gaz, w granicach 5 tyś. i 3 tyś "strzela" z wydechu. Może nie dosłownie, ale sprawia wrażenie tak jak by coś przez chwilkę trzymało spaliny, po czym zostają uwolnione z impetem
To będzie wina katalizatorów wstępnych? Ew. można wyciąć je całkowicie, wstawić po kawałku rurki i śmigać? Czy po takiej operacji nie pokicka się komputer?
- Od: 30 maja 2010, 23:11
- Posty: 129
j4ku3 napisał(a):Z góry przepraszam za odświeżanie tematu, ale nie chciałem offtopu robić i zakładać nowego.
Ja w swojej Madzi (Millenia 2.5 TA KL 1995) mam takie objawy:
kręcę motor do ok. 6 tyś. i puszczam gaz, w granicach 5 tyś. i 3 tyś "strzela" z wydechu. Może nie dosłownie, ale sprawia wrażenie tak jak by coś przez chwilkę trzymało spaliny, po czym zostają uwolnione z impetemi tak ok. 2 razy czasem 3 w trakcie schodzenia z obrotów.
To będzie wina katalizatorów wstępnych? Ew. można wyciąć je całkowicie, wstawić po kawałku rurki i śmigać? Czy po takiej operacji nie pokicka się komputer?
Katalizatorów wstępnych się nie wycina i nie wstawia po kawałku rurki, je się wydłubuje z kolektorów
śrubokrętem/wiertarką uważając, żeby za głęboko nie wiercić, bo są sondy lambda.
W puste miejsce nic się nie wstawia. Komputer się nie pokicka (u mnie się nie pokickał).
Przypominam jeszcze raz, te katalizatory wg mnie należy usunąć bez względu na ich stan,
bo zawsze mogą się zepsuć więc po co czekać?
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
Janusz626 napisał(a):Po wydlubaniu katalizatorow zmienilo sie cos w pracy silnikaoprocz sprawy eco...
U mnie? Silnik zaczął pracować normalnie.
P.S.
Gdy katalizatory są sprawne – wszystko jest ok, ale wygląda na to, że mają one wadę konstrukcyjną,
więc nie warto czekać, aż się zatkają czy ukruszą i zaczną zatykać wylot spalin...
r--x
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
Xedos 9 | 2.5L | automat | 1994 | Łódź
- Od: 6 sie 2004, 22:10
- Posty: 118
- Auto: Xedos 9; 2.5 V6
r-x w sprawie katalizatorów wstępnych odbierz PW please!
Dawniej:
126p 0.65E '88
, 126p 0.65E '94
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
126p 0.65E '88
Escort 1.4i kat '93, 323f 1.6i 16V kat ,91
Obecnie:
Millenia 2.5 V6 '96, 323 C 1.8 '95
"Prawo jest jak płot: wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy a bydło się nie rozłazi gdzie nie powinno."
- Od: 29 gru 2008, 23:38
- Posty: 47
- Skąd: Gorzów Wlkp.
- Auto: Mazda Millenia 2.5i V6 24V '96
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości