przez _gapcio » 5 maja 2007, 21:37
pompa daje. Wyciągnąłem ją .Ale okazało się ,że napinacz pompy tzn ta śruba pękła i nie był napięty pasek . Tylko zastanawiałem się czy to mogło być powodem , pompa tak lekko się obraca ,że chyba to nie to. Ale wyciągnołem termostat i zostawiłem go na wolnych obrotach ok. 05h i nic. Nie zagotowało. Pojechałem do domu – wszysto w porządku . A na drugi dzień ta sama sytuacja – woda wywalono. Tym razem okazało się ,że wiatraki się nie włączyły. Chyba będę musiał pogrzebać przy czujnikach. Tylko nie wiem który jest odpowiedzialny za włączanie wentylatorów albo przekaźnik. Podłączyłem na krótko jeżdżę już 2 dni i nie gotuje. Więc przyczyną będzie prawdopodobnie wiatraki. A tak poza tym to jak wyciągnąłem termostat to miał rysę tak jakby się zacinał .