EDIT BY MOD : POPRAWIŁEM TEMAT I OPIS. NASTĘPNYM RAZEM POSTARAJ SIE TROSZKĘ BARDZIEJ. JAK NIE WIESZ JAK POPRAWNIE NAPISAĆ TYEMAT I OPIS PRZECZYTAJ REGULAMIN....TAM JEST OPISANE.
Jak zdemontować kolektor ssący ?
Strona 1 z 1
ma ktoś może jakiś opis (najlepiej krok po kroku) jak zdemontować kolektor ssący w xedosie 9 2.5v6 bo chcę wymienić uszczelkę pod deklem zaworowym i mam zamiar niebawem się za to zabrać i nie chciałbym bym odkręcać czegoś niepotrzebnie.za pomoc z góry dziękuję.
EDIT BY MOD : POPRAWIŁEM TEMAT I OPIS. NASTĘPNYM RAZEM POSTARAJ SIE TROSZKĘ BARDZIEJ. JAK NIE WIESZ JAK POPRAWNIE NAPISAĆ TYEMAT I OPIS PRZECZYTAJ REGULAMIN....TAM JEST OPISANE.
EDIT BY MOD : POPRAWIŁEM TEMAT I OPIS. NASTĘPNYM RAZEM POSTARAJ SIE TROSZKĘ BARDZIEJ. JAK NIE WIESZ JAK POPRAWNIE NAPISAĆ TYEMAT I OPIS PRZECZYTAJ REGULAMIN....TAM JEST OPISANE.
- Od: 18 sty 2006, 15:03
- Posty: 4
- Auto: mazda xedos 9 2.5 V6 -lpg-
uszczelniałem dekle zaworowe kilka dni temu, bez ściągnięcia kolektora sie nie obejdzie.
zdemontuj częśc gumową dolotu-przed przepustnicą, porozpinaj mase wężyków od podciśnień, ale tak żeby kazdy potem pasował do kazdego, najlepiej końcówki oznacz taśmą i ponumeruj., złącza do czujników, przepustnic etc powinny pasować tylko w swoje miejsca, a jak nie to oznacz. wtrysków prawdopodobnie nie trzeba rozpinać.
trzeba zdjąc kable ze swiec , wiec tez nie pomyl ich, generalnie rób powoli, systematycznie,krok po kroku, jak musisz to rób zdjęcia.
ja złożylem dekle na tych samych uszczelkach, cienko smarując je silikonem a w miejscach tych półksiężycy gdzie okalają wałki troche grubiej.
przy zdejmowaniu dekli nie wydłubuj uszczelek srub którymi skręcone są dekle, co prawda one troche utrudniają zdejmowanie dekla ze śrub, ale w ten sposób zminimalizujesz ryzyko ich uszkodzenia.
no i wiadomo , nie używaj śrubokrętów i innych rzeczy zeby oddzielic dekle od glowicy bo tylko pokancerujesz uszczelke a co gorsza rant na którym spoczywa.
ja użyłem silokonu firmy ProSeal Blue VTR extra performance, low voltage do 315 stopni C. uszczelnia nawet zaolejone powierzchnie, co nie zwalnia z potrzeby wyczyszczenia i odtłuszczenia.
no i wiadomo podkladki pod sruby i odme tez tym uszczelniłem, a dekle jeszcze pomalowałem na srebrno.
przy okazji wyczyśc z oleju kanały świecowe. możesz też przy skrecaniu odtłuścic i posmarowac uszczelke dolotu. warto też znać wartośc momentu dokręcenia śrub dla srub dolotu i dekli- jesli takowe istnieją.
mnie to zajęło 10 godzin, wraz z dwukrotnym pomalowaniem dekli, po 5 godzinach mialem kryzys i chcialem juz wyjść z garażu.
powodzenia
zdemontuj częśc gumową dolotu-przed przepustnicą, porozpinaj mase wężyków od podciśnień, ale tak żeby kazdy potem pasował do kazdego, najlepiej końcówki oznacz taśmą i ponumeruj., złącza do czujników, przepustnic etc powinny pasować tylko w swoje miejsca, a jak nie to oznacz. wtrysków prawdopodobnie nie trzeba rozpinać.
trzeba zdjąc kable ze swiec , wiec tez nie pomyl ich, generalnie rób powoli, systematycznie,krok po kroku, jak musisz to rób zdjęcia.
ja złożylem dekle na tych samych uszczelkach, cienko smarując je silikonem a w miejscach tych półksiężycy gdzie okalają wałki troche grubiej.
przy zdejmowaniu dekli nie wydłubuj uszczelek srub którymi skręcone są dekle, co prawda one troche utrudniają zdejmowanie dekla ze śrub, ale w ten sposób zminimalizujesz ryzyko ich uszkodzenia.
no i wiadomo , nie używaj śrubokrętów i innych rzeczy zeby oddzielic dekle od glowicy bo tylko pokancerujesz uszczelke a co gorsza rant na którym spoczywa.
ja użyłem silokonu firmy ProSeal Blue VTR extra performance, low voltage do 315 stopni C. uszczelnia nawet zaolejone powierzchnie, co nie zwalnia z potrzeby wyczyszczenia i odtłuszczenia.
no i wiadomo podkladki pod sruby i odme tez tym uszczelniłem, a dekle jeszcze pomalowałem na srebrno.
przy okazji wyczyśc z oleju kanały świecowe. możesz też przy skrecaniu odtłuścic i posmarowac uszczelke dolotu. warto też znać wartośc momentu dokręcenia śrub dla srub dolotu i dekli- jesli takowe istnieją.
mnie to zajęło 10 godzin, wraz z dwukrotnym pomalowaniem dekli, po 5 godzinach mialem kryzys i chcialem juz wyjść z garażu.
powodzenia
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
uzywaj rękawiczek lateksowych, kjosztują pare złotych 100 sztuk, ale na drugi dzień Twoje dłonie będą wyglądały normalnie, ja zapomnialem o tym , HYHY
moja mazda nie widziala od trzech lat mechanika, bo sam przy niej robie 
- Od: 27 lis 2005, 21:39
- Posty: 426
- Skąd: krakow
- Auto: mazda 929 S 3.0 V6 24V DOHC
Jest już temat o kolektorze...przenosze.
A tak wogóle to o który kolektor Ci chodzi..ssący ,wylotowy? Musisz sie dokładniej określać ze swoimi problemami.
A tak wogóle to o który kolektor Ci chodzi..ssący ,wylotowy? Musisz sie dokładniej określać ze swoimi problemami.
W oczekiwaniu na nowy podpis...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość